„PS”: Problemy Agnieszki Radwańskiej

    30

    W rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, Agnieszka Radwańska poinformowała, że nie dość, że jest już zmęczona ciągłym graniem, to ma jeszcze problemy z kręgosłupem.
    – Plecy wysiadały mi już w Rzymie, po meczu z Aną Ivanovic. Tam byłam rekordzistką turnieju, jeśli chodzi o dramatyczny przebieg meczów. Najpierw broniłam piłek meczowych z Rezai, potem niewiele brakowało, bym przegrała z Ivanovic. Spotkania ciągnęły się godzinami, a to wysysa z człowieka energię. Tym bardziej, że występowałam codziennie. Musiałam zrezygnować z debla. Ostatni mecz z Venus zagrałam ostatkiem sił, nogi już nie chciały mnie nieść. Szkoda, że przez to mecz był taki jednostronny. Niestety z moich kręgosłupem sprawa też jest poważna – powiedziała Radwańska.

    Problemy zdrowotne polskiej zawodniczki w kontekście nadchodzącego Rolanda Garrosa mogą oznaczać, że popularna „Isia” nie zagra w turnieju WTA Tour w Warszawie.

    – Nie mogę obiecać, że na sto procent zagram na Legii. Wszystko będzie zależało od tego, jak się będę czuła. Trochę szkoda, bo to jedyny poważny turniej w Polsce, a w tym terminie zawsze coś się ze mną dzieje. Rok temu byłam chora i brałam antybiotyki, a dwa lata temu zdawałam maturę – mówi starsza ze sióstr Radwańskich.

    Więcej w „Przeglądzie Sportowym”