Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Völkl DNX 9

Powierzchnia głowy rakiety – 98 cali2/630 cm2
Szerokość ramy - 21 mm
Długość - 68.5 cm
Waga 310 g (324 naciągnięta)
Balans - 31.5 cm
Ilość strun - 16 x 19
Zalecana siła naciągu - 25 (±2) kg
Swingweight – 314
Sztywność – 65 (naciągniętej)
Materiały – DNX, grafit, włókna szklane
Technologie – DNX, V-Engine, PCP, Sensor Tour Handle

Rakiety Voelkla zawsze uchodziły za rakiety bardzo komfortowe, nastawione bardziej na kontrolę niż na siłę, a także dosyć miękkie. To wszystko odnosiło się zwłaszcza do modeli o wyższych numerach takich jak 9, 10, trochę mniej do serii 8 i V. W zeszłym roku została wypuszczona seria DNX, w której wprowadzono nowy materiał DNX. Materiał ten wprowadzony w niektórych punktach rakiety, usztywnił je w tych punktach i daje się to odczuć. Jeżeli ktoś miał do czynienia z wcześniejszymi modelami takimi jak np. C10, Tour 10 lub nawet T10 V-engine, to może na początku odczuć pewien dyskomfort. Na szczęście (przynajmniej w moim przypadku), to uczucie szybko mija, a zwiększona sztywność, nie niesie za sobą większych negatywnych skutków (może poza zmienionym czuciem rakiety, ale to rzecz gustu).
Jak prawie wszystkie wymienione rakiety DNX9 jest ważona na rączkę co zapewnia doskonałą manewrowość (chociaż w moim odczuciu i tak ciężar idzie troszkę za bardzo w kierunku głowy).
Sweetspot nie jest specjalnie duży i w związku z zastosowaniem technologii V-Engine, jest przesunięty lekko ku dołowi i wymaga troszkę pracy, aby znaleźć optymalne pole uderzeń.
Rakieta doskonale sprawdzała mi się na kortach ziemnych.
Przeznaczona jest dla graczy lubiących oprócz wymian z głębi, również wycieczki do siatki i muszę przyznać, że doskonale się w tej roli sprawdza. Przyzwoity ciężar jak na rakietę tej klasy i dobra manewrowość pozwala na zróżnicowany i mocny serwis.
Dla kogoś obdarzonego pełnym zamachem dostarcza wystarczającą ilość mocy, żeby móc pokusić się o zagranie wygrywającej piłki również z końca kortu. Czysto trafione uderzenia są soczyste, a piłka zagrana nawet nie z pełną mocą ma swoją „wagę” i długość, co pozwala zachować inicjatywę w wymianie.
Zarówno uderzenia płaskie, jak i topspinowe z fh jak i bh, przy poprawnym ustawieniu nie stanowią problemu. Ale rakieta raczej nie wybacza niechlujstwa i próba gry „na stojąco” momentalnie obfituje zwiększona liczbą błędów. Stosunkowo cienka rama i dobre czucie umożliwiają zagrywanie agresywnych slajsów bh, przygotowujących atak wolejowy (chociaż tutaj mam nowego idola :) ). Przy siatce spisuje się naprawdę dobrze i zarówno półwoleje, wysokie i niskie woleje dają się ładnie plasować lub z wyczuciem stopować, chociaż w tym względzie na pewno trochę jej brakuje do mojego jak na razie faworyta wolejowego Tour 10 Generation 2. Jeżeli chodzi o return to jest stabilna i nie ma problemów zarówno blokowaniem serwisów, jak i atakowaniem słabszego drugiego serwisu (trudno mi nawet policzyć ile punktów dostałem za darmo w obawie przed silnym returnem lub w wyniku dobrego returnu).
Co do przydatności do gry deblowej, to pomimo wymienionych zalet jakoś nie do końca jestem do niej przekonany jako do rakiety deblowej (a lubię i grywam w debla). Być może to jest to odczucie związane z wyważeniem, lub pozostałoś po grze T10G2, a może to po prostu brak odpowiedniej siły i szybkości w szybszej grze gdzie mniej jest czasu na ustawienie, trudno mi powiedzieć.
Podsumowując, jeżeli ktoś szuka komfortowej rakiety, do agresywnej gry zarówno z końca kortu jak i na całym korcie to gorąco polecam.
Na koniec mały komentarz do zdania, że rakieta doskonale spisywała mi się na kortach ziemnych. Ostatnio tak się składa, że większość czasu spędzam na sztucznej nawierzchni akrylowej, która jest szybsza od kortów ziemnych (no i wślizgi nie wchodzą w grę). Przy grze na takiej nawierzchni, zauważyłem, że nie dysponuję odpowiednią siłą, żeby uzyskać odpowiednią szybkość ruchu i spóźniam niektóre uderzenia. Walory rakiety się nie zmieniły natomiast moje walory szybkościowe na nowej nawierzchni musiałem przewartościować :(, w związku z czym pojawiła się nowa lżejsza rakieta DNX 10 295g, o której napiszę wkrótce.

Wróć do „Rakiety”