Witam!
Swoje NTRP oceniam na 4.5.
Jestem średnio zbudowanym zawodnikiem, wzrost 178cm.
Moja rakieto to Dunlop Aerogel 4D 500 Tour.
Fabrycznie był tam podajże M-fil Tour 16 i grało mi się nim...
Właściwie nie wiem, jak mi się nim grało. Nic takiego specyficznego.
Być może dlatego, że nie umiałem jeszcze grać tak, jak mogę teraz.
Ostatnio, 2x z rzędu naciągany miałem HEAD FXP POWER 16.
Nie powiem - grało mi się nim nieźle. Top spiny były wręcz zabójcze, ale ciężko było mi
zagrać mocne uderzenie na koniec kortu.
Najczęściej kończyło się to tym, że szło uderzenie o średniej sile, dosyć wysokie,
wydawało się, że na 100% pójdzie na aut i spadało 5-10cm przed końcową linią.
Zacząłem to nawet zmieniać na PLUS, bo nauczyłem się to uderzenie dobrze kontrolować.
Naciąg był założony siłą 26kg.
W ostatnich grach, grałem rakietą Babolat Pure Drive GT z naciągiem Babolat RPM Blast.
Grało mi się także nieźle.
Top spiny oczywiście lepsze wychodziły moim Dunlopem z naciągiem Head'a, ale podobała mi się gra tym Babolatem.
Było naprawdę nieźle.
Miałem możliwość grania fajnych, mocnych piłek na koniec kortu, czego nie potrafiłem robić tym Head'owskim naciągiem.
Co do serwu to oczywiście lepiej było Dunlopem, niż Babolatem.
Być może to kwestia przyzwyczajenia.
Ogólnie, czuję, że HEAD FXP POWER dawał mi wielkie pole manewru w zakresie ROTOWANIA.
W RPM Blast tego nie znalazłem.
Myślę, że nazwa tego naciągu powinna brzmieć HEAD FXP ROTATION .
Więcej było jej, niż siły.
Moje pytanie jest takie:
Jaki naciąg będzie tworzył dla mnie kompromis między rotacją, a siłą uderzenia?
Coś pomiędzy owym RPM Blastem, a Head'em FXP Power.
Jeśli miałbym już wybierać, co będzie dla mnie lepsze to z dwojga złego wolę grę podobną do HEAD'a, czyli ostre topspiny .
Powiedzmy, że cena tak do 60zł.
Z góry dziękuje wszystkim, którzy wytrwali i przeczytali to do końca i proszę o odpowiedzi .
Serdecznie pozdrawiam!
P.S. Mile widziane będą linki na Allegro, bądź do innych sklepów