logigamer pisze:... A co do podrzutu... to pytałem jak prowadzić rękę... wzdłuż linii czy przed sobą
Popróbuj. I tak i tak. Tym niemniej powinieneś tak ułożyć rękę i tak ją prowadzić, żeby wyeliminować zmienność. Ugięcię ramienia w łokciu - przypadkowość, bo zawsze możesz go zgiąć trochę mniej albo więcej. Wyrzucanie piłki na różnej wysokości - przypadkowość, bo tajektoria inna. Po prostu za każdym razem trzeba robić to tak samo i trzeba się skupić do tej czynności, skoncentrować, nie robić jej w pośpiechu.
Osobiście wyrzucam na wyprostowanej ręcę, nadgartek lekko odgięty. Piłka trzymana lekko w palcach - chyba czterema. Ręka prowadzona w kort. Wyrzut na wysokości oka. Ręka prowadzona do góry.
Pewne zaburzenie wprowadza ruch drugiej ręki z rakietą, więc trzeba to zgrać. Sam ruch nie powinien być gwałtowny, raczej spokojny i "długi". Popatrz na youtube jak robią to profi, bardzo spokojnie i niemal powoli, dokładnie.