Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Naciąg dla zNajomego :)

Skończyły mi się już sety Hyperiona 1,18 i przymierzam się do zakupu jakiejś szpuli. Odczuwam czasem łokieć, więc generalnie chodzi mi komfortowy poly z niewielką utratą napięcia. Średnica maksymalnie 1,20mm, cena za szpulę do 350PLN. Help! :!pls!:
Awatar użytkownika
jurek
Orator
Orator
Posty: 623
Rejestracja: 8 sie 2008, 20:41

Re: Naciąg dla zNajomego :)

A Hyperion nie był ok?
Mantis Pro 295
"We can learn from the past, but those days are gone. We can hope for the future, but there might not be one".
"Failure is simply the opportunity to begin again, this time more intelligently".
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

Przy zamkniętym układzie strun i główce 98'' wciągnięty 25/24 dawał znać o sobie mojej ręce. Nie wiem, być może to kwestia odjęcia po 1kg, bo Hyperion chyba nie jest zbyt sztywny?
Awatar użytkownika
jurek
Orator
Orator
Posty: 623
Rejestracja: 8 sie 2008, 20:41

Re: Naciąg dla zNajomego :)

Hyperion jest zdecydowanie miękki i w sumie niewiele znajdziesz bardziej komfortowych poliestrów. Tak na szybko to do głowy przychodzą mi Polyfibre Black Venom i Polystar Energy. Ale oba raczej odpadają, bo pierwszy nie mieści się w podanej kwocie, a drugi niezbyt długo trzyma napięcie. 25 kg to w sumie też nie dużo... A może to kwestia samej rakiety, jej sztywności. Przyczyna może tkwić gdzie indziej.
Mantis Pro 295
"We can learn from the past, but those days are gone. We can hope for the future, but there might not be one".
"Failure is simply the opportunity to begin again, this time more intelligently".
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Naciąg dla zNajomego :)

MG Prestige MP z Hyperionem na 25/24kg to bardzo miękki i komfortowy układ (chyba jeden z najlepszych dla łokcia ze wzorkiem 18x20 i ramą 21mm). Jeżeli dalej ręka daje o sobie znać sugerowałbym raczej popracowanie nad techniką (bo ból właśnie wynika z niedociągnięć technicznych) lub zmianę rakiety na coś lżejszego np. na Radicala MP.
Raczej nic nie znajdziesz w tej półce cenowej co da znaczącą poprawę komfortu. Jedyne co moge polecić to jelito wciągnięte z jakimś alu-powerem. Daje znaczącego kopa jeżeli chodzi o komfort ale cena za zestaw na dwie rakiety jest wysoka.
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

ESP u mnie to jest dosyć nietypowy problem, ponieważ nie jest to klasyczny "łokieć tenisisty". Kontuzji nabawiłem się grając bardzo intensywnie w siatkówkę. Zacząłem odczuwać ból po wewnętrznej stronie łokcia, dokładnie na zgięciu. Borykam się już z tym jakieś 4-5 lat, chociaż obecnie jest znacznie lepiej.

Po konsultacji z Wyczesem kupiłem SP Tornado 1,17mm. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, na pewno wezmę pod uwagę wasze propozycje przy następnym zakupie.
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Naciąg dla zNajomego :)

Tornado to Hyperion tylko że o heksagonalnym przekroju. Polecam Ci go wciągnąć ciut lżej.

PS. Granie Prestige'm z łokciem tenisisty? No cóż... :::donknow:::
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

ESP pisze:Tornado to Hyperion tylko że o heksagonalnym przekroju. Polecam Ci go wciągnąć ciut lżej.

PS. Granie Prestige'm z łokciem tenisisty? No cóż... :::donknow:::
Chyba nie doczytałeś ;).
Awatar użytkownika
jurek
Orator
Orator
Posty: 623
Rejestracja: 8 sie 2008, 20:41

Re: Naciąg dla zNajomego :)

zNei pisze:Po konsultacji z Wyczesem kupiłem SP Tornado 1,17mm
Tak jak napisał ESP - kupiłeś to samo, tyle że o innym przekroju.
Mantis Pro 295
"We can learn from the past, but those days are gone. We can hope for the future, but there might not be one".
"Failure is simply the opportunity to begin again, this time more intelligently".
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Naciąg dla zNajomego :)

zNei pisze:
ESP pisze:Tornado to Hyperion tylko że o heksagonalnym przekroju. Polecam Ci go wciągnąć ciut lżej.

PS. Granie Prestige'm z łokciem tenisisty? No cóż... :::donknow:::
Chyba nie doczytałeś ;)
Doczytałem, "łokieć tenisisty" to "łokieć tenisisty". Nie musi być spowodowany akurat grą w tenisa. Znam nawet takich co mają tą kontuzję od kręgli czy gry na gitarze.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

Między łokciem tenisisty, golfisty, łucznika etc. są różnice ale można się ich nabawić od uprawiania różnych dyscyplin.

Jednak nieistotne o który dokładnie typ urazu chodzi.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

jurek pisze:
zNei pisze:Po konsultacji z Wyczesem kupiłem SP Tornado 1,17mm
Tak jak napisał ESP - kupiłeś to samo, tyle że o innym przekroju.
Tak. Miałem w zeszłym roku dwa sety tornado, więc postawiłem na coś sprawdzonego :). Natomiast na pewno wypróbuję wasze propozycje.
ESP pisze:Doczytałem, "łokieć tenisisty" to "łokieć tenisisty". Nie musi być spowodowany akurat grą w tenisa. Znam nawet takich co mają tą kontuzję od kręgli czy gry na gitarze.
Więc zakup tych ram to nie był dobry pomysł? ;(
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

zNei pisze:Więc zakup tych ram to nie był dobry pomysł? ;(
Jeśli to MP to Ja osobiście nie wydałbym tak jednoznacznej oceny. MG to linia bardzo przyjemna i miękka, a masa może tłumić drgania pod warunkiem że technika na przyzwoitym poziomie.

Ale upierać się na poliester przy problemach z jednym z bardziej komfortowych przedstawicieli tego gatunku wciągniętym na 25/24kp? Uparciuszek... Zejdź do 23/22kp, dalej problem to multi, ewentualnie hybryda z multi na pionach.
Jak dalej problem to zmiana ramy.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Naciąg dla zNajomego :)

zNei pisze:Więc zakup tych ram to nie był dobry pomysł? ;(
Raczej może nie do końca przetestowany. Ale niestety czasem się zdarza że to czy rama nam pasuje odkrywamy dopiero po kilkudziesięciu godzinach spędzonych na korcie. (Sam na siłę chciałem grać AeroPro Drive - ale po dwóch latach stwierdziłem "dość", pewnych rzeczy już nie przeskoczę).

Na pewno przed zmianą ramy przetestowałbym jakieś komfortowe multi. Zszedłbym też z siłą naciągnięcia kolejny kilogram (jeżeli będzie za dużo mocy możesz spróbować użyć pchełek - ciut redukują moc rakiety ale nie wiem jak wpływają na komfort).
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

ESP pisze:Na pewno przed zmianą ramy przetestowałbym jakieś komfortowe multi. Zszedłbym też z siłą naciągnięcia kolejny kilogram...
Popieram! :)
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
zNei
Orator
Orator
Posty: 547
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:09
Lokalizacja: Barlinek
Kontakt: Strona WWW

Re: Naciąg dla zNajomego :)

W takim razie wciągnę Tornado o 1kg mniej :). Zobaczymy co z tego wyniknie, na pewno się odezwę :). Dziękuję za odpowiedzi misiaczki. :::peace:::
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Naciąg dla zNajomego :)

zNei pisze:ESP u mnie to jest dosyć nietypowy problem, ponieważ nie jest to klasyczny "łokieć tenisisty". Kontuzji nabawiłem się grając bardzo intensywnie w siatkówkę. Zacząłem odczuwać ból po wewnętrznej stronie łokcia, dokładnie na zgięciu. Borykam się już z tym jakieś 4-5 lat, chociaż obecnie jest znacznie lepiej.
Doradzić Ci sprzętu nie doradzę, bo się na tym nie znam, lecz dam Ci radę medyczną :).

Z tego co piszesz wnioskuję, że masz do czynienia z "łokciem golfisty" zwanym także "łokciem oszczepnika". Różnica pomiędzy łokciem "tenisisty", a "golfisty" polega na tym, że pierwszy z nich (łac. Lateral Epicondylitis) dotyczy mięśni prostowników nadgarstka (bolesność występuje po zewnętrznej części łokcia), natomiast drugi "zNich" :) (łac. Medial Epicondylitis) dotyczy mięśni zginaczy nadgarstka (bolesność występuje po wewnętrznej części łokcia). Sam zdiagnozowałem u siebie kilka tygodni temu dolegliwość, taką jaką opisujesz (założę się, że najbardziej boli Cię podczas grania forehandowego woleja - przynajmniej tak dzieje się u mnie w squash'u). Nauczony doświadczeniem z leczenia "kolana skoczka" udałem się na terapię wstrzykiwania "czynnika wzrostu". Polecam Ci przeprowadzenie takiego zabiegu, żeby w rezultacie wyeliminować przyczynę Twojego bólu. Ten "czynnik wzrostu" to bogatopłytkowe osocze (PRP - Platelet-Rich Plasma) uzyskiwane z Twojej krwi. Poprzez miejscowe wstrzyknięcie pod nadzorem USG przez doświadczonego ortopedę uzyskuje się efekt powodujący znaczące przyspieszenie procesów gojenia. Oprócz tego oczywiście rehabilitacja oraz stosowanie masażu poprzecznego w miejscu bólu.

Jeśli będziesz zainteresowany to mogę Ci przesłać kilka ciekawych linków dotyczących Twojej kontuzji.

Pozdrawiam i życzę dojścia do zdrowia :). Zarówno Tobie jak i sobie :).


Zastanawiając się nad tym jak to możliwe, że gram od tylu lat w tenisa i nigdy nie miałem kontuzji łokcia, do której doszło podczas ostatnich kilkunastu tygodni, kiedy będąc kontuzjowanym w kolano trenowałem statycznie squash'a doszedłem do następujących wniosków. Ruch, który moim zdaniem spowodował te przeciążenia to gwałtowny wolej z forehandu (grany inaczej niż w ziemnym - bardziej z zamachu) oraz "boast" (uderzenie o ścianę boczną). W obu przypadkach ruch kończył się gwałtownym wyprostem ramienia w stawie łokciowym. Sam nie gram w golfa dlatego ta nazwa jest mi obca, gdyż ciężko wyobrazić mi sobie ruch golfowy. Bardziej rozumiem ruch oszczepnika (kiedyś sam rzucałem oszczepem). Tam też właśnie w końcowej fazie wyrzutu następuje gwałtowny wyprost całego ramienia. Myśląc nad Twoim przypadkiem to podczas gry w siatkówkę w momencie ataku piłki robisz ruch idealnie pasujący do opisywanego przeciążenia. Gwałtowny wyprost ramienia i uderzenie powoduje powstanie powtarzających się mikrourazów, które doprowadzają do tej tendinopatii.

Wróć do „Naciągi”