Wstęp...
Miękki co-poliester sygnowana niemiecką "wisienką". Miałem przyjemność testować tylko "wersję czerwoną" także wszystko co zamieściłem poniżej będzie odnosiło się do tej wersji kolorystycznej o średnicy 1,25mm.
Warunki testowe:
- rama 95 cali^2 z przeplotem 16x17;
- rama 98 cali^2 z przeplotem 18x20;
- struna wciągana w całej rakiecie;
- nawierzchnie: cegła
- moja gra: allrounder, NTRP 2.5, gra płaska
Odczucia...
Bardzo dobry co-poliester. Komfortowy ze znaczną dynamiką i niezłym czuciem. Jak na mono przystało dobry potencjał rotacyjny oraz świetna kontrola. Chcąc niechcąc muszę porównać go do mojego ulubieńca czyli 'Czarnego Jadu' Polyfibre'a. Uważam że Black Venom oferuje zdecydowanie lepsze czucie i jest bardziej komfortowy, dodatkowo BV oferuje dłuższą żywotność. Gdybym jednak nie miał możliwości dostania PBV to następny w kolejce byłby właśnie PL2.
W stosunku do PBV Kirschbaum ma jednak 2 zalety... pierwszą i najistotniejszą jest cena. Wisienka jest jakby nie było zdecydowanie tańsza. Drugą jest kosmetyka tj. możliwość wyboru między kolorem czerwonym i czarnym.
Podsumowanie...
Bardzo dobry co-poly oferujący moim skromnym zdaniem najlepszy stosunek jakość/cena spośród strun mono, które dotychczas miałem okazję przetestować.
Uwaga: Recenzja jest własnością Tenis.net.pl. Kopiowanie i wszelkie manipulacje bez zgody Administratora zabronione.