Ja również nie zwracam uwagi na to, którą stroną odbijam. Podobnie, jak Vi, przed odbiorem podania rywala, kręcę w dłoni rakietą. Być może (nie przeczę) dłoń układa się z automatu do uchwycenia konkretnej strony, lecz ja tego nie wiem, bo tak jak napisałem, nigdy nie zwracałem na to uwagi i nie zamierzam. Uważam podobnie jak zNei, że to są indywidualne kwestie, tak jak te, że ktoś będzie używał dwóch tłumików gumowych na strunach, a inny jednego, a jeszcze inny w ogóle. Niektórzy rakietą kręcą nawet w trakcie rozgrywania punktu w gemie, być może ja też tak robię, lecz o tym nie wiem, bo nie ma to dla mnie żadnego znaczenia lub też tylko mi się tak wydaje z braku świadomości o tym
W każdym bądź razie nigdy nie zastanawiałem się nad tym. Dla mnie jest ważne, aby owijka dobrze trzymała dłoń, czyli była regularnie zmieniana oraz abym czuł krawędzie rączki, dlatego zawsze wybieram w miarę cienkie owijki.