Przez przypadek zacząłem używać owijki Tourna Grip XL i jestem przeszczęśliwy.
Nakupiłem ich na zapas, żeby nie musieć grać innymi.
Mam bardzo potliwe dłonie i dla mnie to zbawienie. Szczególnie teraz jak są upały i duża wilgotność, to po prostu przy zwykłej owijce rączka mi się tak ślizga, że nie da się grać.
Jeśli ktoś ma problem z potliwymi dłońmi -> to tylko ta owijka.
(To samo mi powiedział facet w Protenisie.)
U mnie, za nim się wytrze, już jest tak przepocona, że i tak muszę ją na nową wymieniać, ale nie mam alternatywy.
Jedyny minus to ... kolor CHABROWY