Kilka wywiadów z Dawidienką:
(Po wygranym turnieju mistrzów w Londynie...)
- Czy kupiłeś jakiś prezent żonie?
- Człowieku, gdybym po każdej wygranej fundował Irinie prezent, byłbym bankrutem!
(Chyba w czasie tegorocznego AO...)
- Dlaczego ciągle gadasz o pieniądzach?
- My Rosjanie ciągle rozmawiamy o pieniądzach, chciałbym zarabiać nie tylko na tenisie, ale też robić jakiś biznes... (i jedzie dalej o tym biznesie ).
(Jakoś w zeszłym roku, nie wiem, może maj albo czerwiec?)
- Jak często zmieniasz struny w rakiecie?
- Jak się zerwie poprzedni naciąg, nie mam pieniędzy na to, żeby zmieniać co set, czasem takim zerwanym nawet udaje mi się nawet wygrać punkt!