SPOTKANIE #1
El Diablo - TadX 2:6 4:6
Informacje dodatkowe:
Miejsce: OSiR Zawiercie
Nawierzchnia: Clay
Piłki: Head Pro
Zasady: Gra do 2 wygranych setów
Broń: El Diablo - Kneissl Red Star, TadX - Wilson [K]6.1 Team
Napięty terminarz ostatnio ale w końcu udało nam się dopiąć sparing na terenie Zawiercia.
Całkiem przyjemny obiekcik, cicho i spokojnie, przyzwoita nawierzchnia chociaż bez szaleństw, jedynymi wadami były światłocienie i średniowidoczne linie.
Nie wiem czy to dyspozycja dnia czy te dziwnie lekkie piłki ale prezentowałem dzisiaj wyjątkowo zachowawczą grę. Nie mogę być zadowolony z tego co pokazałem i liczę na rewanż jak się kalendarze złożą... ale zagramy moimi piłkami
W kwestii samej gry... cóż... każdy set rozpoczynał się od mojego prowadzenia... pierwszy od 2:0 po czym 6 kolejnych gemów dla kolegi. W drugim secie podobnie... najpierw 2:0 dla mnie i walka aby wyjść na 3:0 niestety nie dałem rady! TadX wyrównał na 2:2 i... znowu udało mi się wyjść na prowadzenie wynikiem 4:2 od tego momentu gdzieś mi uciekła koncentracja i zrobiło się 4:6.
Z tego co się działo na korcie to ewidentnie z głębi kortu rządził i dzielił TadX... Ja natomiast prezentowałem się lepiej przy serwisie (nawet 3 asy gdzieś przemyciłem) i siatce.
Jeśli chodzi o kolegę to widzę go jako topspinowego all-roundera z naciskiem jednak na linię końcową... mimo to jak można wejść to TadX potrafi przycisnąć, z różnym skutkiem bo różnym ale odniosłem wrażenie że czuje się pewniej na linii końcowej. Słabymi punktami gry są serwis i wolej... właściwie jak już zawędrował pod siatkę to bił drajwem...