TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:Nadal ma kontuzję kolana już od Miami drogi kolego. Nie zauważyłeś znaczącego spadku dynamiki jego poruszania? Dziwne...
Już o tym pisałem - albo się gra, albo nie gra, a później wymówki, że kontuzja... No trudno, trzeba leczyć, poza tym kto kazał grać od początku sezonu zawsze i wszędzie?
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:
Misiek pisze:Pragnąłbym zauważyć kto ostatnio pokonał w Madrycie Nadala BM :D.
Nadal ma kontuzję kolana już od Miami drogi kolego. Nie zauważyłeś znaczącego spadku dynamiki jego poruszania? Dziwne...
To może czas zrezygnować, bo przez to że gra jak nie powinien i łapie kontuzje, innym tytuły się nie należą?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze: Nadal ma kontuzję kolana już od Miami drogi kolego. Nie zauważyłeś znaczącego spadku dynamiki jego poruszania? Dziwne...
Sporo osób mówiło, że biega tak samo, ale siła, długość piłki i rotacja spadły. Teraz nie chce mi się szukać i wymieniać.
Ostatnio zmieniony 7 cze 2009, 19:27 przez wyczesany, łącznie zmieniany 1 raz.
Prezes fanklubu Staśka :D
rafi77775
Bywalec
Bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 5 mar 2008, 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Trochę odbiegając od tematu. Ten wątek to chyba rekord w ilości napisanych postów. 71 stron :], a czuję , że na tym się nie skończy. Jak dzisiaj patrzyłem na Federera, to strasznie żałowałem że Rafa odpadł.
najwazniejszy w tenisie jest spokój
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Ludziska - 71 stron, normalnie epopeja ;)
Ostatnio zmieniony 7 cze 2009, 19:27 przez TadX, łącznie zmieniany 1 raz.
Misiek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 23 kwie 2009, 14:41

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:
Misiek pisze:Pragnąłbym zauważyć kto ostatnio pokonał w Madrycie Nadala BM :D.
Nadal ma kontuzję kolana już od Miami drogi kolego. Nie zauważyłeś znaczącego spadku dynamiki jego poruszania? Dziwne...
Tak jak napisali wyżej już koledzy. Znowu wymówka "to nie ten sam Nadal". To też nie ten sam Roger :>
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:Jeżeli wg. Ciebie gra Nadala w niepełnym zdrowiu to oznaka głupoty, to nie mamy o czym dyskutować.
Znowu imputujesz mi rzeczy, których nie napisałem. Chodzi mi o to, że skoro łapie kontuzje, to może warto - jak pisał Pits - wstrzymać się i podleczyć?
Misiek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 23 kwie 2009, 14:41

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:
PitS pisze:To może czas zrezygnować, bo przez to że gra jak nie powinien i łapie kontuzje, innym tytuły się nie należą?
Dlaczego nie należą? Kto tak napisał? Pokaż mi gościa a mu podwójną lewatywę zasadzę!
Czytając Twoje posty może nie tyle, że sie nie należy, ale nadajesz Rolandowi range Challengera i "a niech se Roger wygrał i tak Nadal go zniszczyłby w finale JAKBY grał"...
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:Przeczytaj co napisałem w poście wyżej. Może zrozumiesz.
Przecież wiesz, że nie zrozumiem.
agassi66
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: 7 lut 2008, 11:15

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Jeśli wychodzisz na kort to oznacza, że jesteś gotowy do gry, więc dla mnie tłumaczenie porażek kontuzjami jest nie fair. Mimo ogromnej antypatii jaką odczuwam w stosunku do Feda.
Obrazek
Misiek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 23 kwie 2009, 14:41

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

TadX pisze:
BM pisze:Przeczytaj co napisałem w poście wyżej. Może zrozumiesz.
Przecież wiesz, że nie zrozumiem.
Tekst roku :D.

No postaw Rogera sprzed 3 lat i Nadala teraz. Wtedy byłyby równe szanse. Ale to nie ten sam Roger...
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Misiek pisze:Tekst roku :D.
Dziękuję, dziękuję, nagrodę proszę przesłać kurierem, bo Poczta Polska gubi paczki ;)

Jeśli chodzi o zasady gry (także trainerzy), to jestem zdania, żeby ich nie zmieniać, wszystko jest tak jak powinno być.
gato
Pierwsza Dama TenisNET
Pierwsza Dama TenisNET
Posty: 605
Rejestracja: 11 cze 2007, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Boga w sercu nie macie, żeby mi produkować 4 strony na pół godziny?! Kiedy ja mam to niby czytać?! I się jeszcze - psia juha - cytują jak szaleni! Nosz :twisted:

Wygrywa zawsze najlepszy, inaczej by nie wygrał. To jest proste i logiczne. Okoliczności? Zawsze są jakieś. Komuś zdechł chomik, kogoś boli udo, a jeszcze komuś krzywo się zawiązał but. Ta dam i mecz przegrany. Niedosyt fanów Feda może stanowić fakt, że w finale pokonał jakąś miernotę ze Szwecji, a nie SAMEGO Nadala, ale cholera puchar poszedł w jego ręce i tego nikt mu nie odbierze [choćbym obmyślała plan odbicia trofeum dniami i nocami :wink:]

Rafa nie grał na takim poziomie jak rok temu, czy choćby wygrywając AO. Jego team przyznaje, że ma kontuzję kolana. Jak dla mnie i tak należy się zastanawiać, jak w takim razie grałby Rafa gdyby był w 100% sprawny? Bo finał madrycki o ile zwiastował coś niecoś, to nie był zapowiedzią tego co się stało na RG. Ale, że wyszło jak wyszło to zostawią to odłogiem.

Wimbledon? Tu się ułożyć może różnie, sam Djoko nam to pokazał w zeszłym roku. Zaliczył finał QC [6:7 5:7] żeby później w WS przerżnąć gdzieś na początku. Fortuna kołem się toczy, ja bym tak sobie nie ostrzyła języka na kolejny tytuł dla Feda, bo jeśli Rafa wystąpi z pozycji 'kontuzjonowany', to presja wygrania będzie na przeciwniku, który powinien go dobić :twisted: Więc i Rafa będzie grał na luzie :P
Pierwsza Dama TenisNET
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:A dlaczego nie? Bo trawa była wolniejsza? :lol: To dopiero płytki argument. Gdyby tylko po stronie Nadala była wolniejsza, ok. Wielka niesprawiedliwość. Jednak po obu stronach była taka sama. Zapewniam...
Teraz to ja się pokładam ze śmiechu, płytki argument.
Setnie mnie ubawiłeś, że charakterystyka kortu nie ma wpływu na styl gry, bo jest jednakowa po obu stronach kortu, bardzo dobry dowcip. :)
Jeżeli by zmienić charakterystykę RG, przyspieszając i utwardzając kort, to ciekawe jak by się to odbiło na grze Rafy (dzisiaj był dobry przykład, jak mieli problemy ze zmianą kierunku poruszania) i kort też byłby jednakowy po obu stronach.
BM, kto jak kto, ale że Ty używasz takich argumentów, to się dziwię, przecież doskonale wiesz jaki wpływ na możliwość zagrania returnu, czy chociażby minięcia ma to, że piłka jest wolniejsza i wyższa, a to zrobili z Wimbledonem.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

"Umarł król, niech żyję król " ! :D

Boże dziękuję Ci za to, że przyszło mi żyć, oglądać i być świadkiem historii którą kreuję geniusz tej dyscypliny Roger Federer.

Finał mocno średni, ale było to do przewidzenia, Robin w 1 secie sztywny jak manekin, później się rozluźnił, ale nie na tyle by ograć mistrza.

Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy głoszą herezję typu, że RG mu się nie należał, wygrał, bo poodpadali Nadal, Djoko i Szkot, albo jeszcze lepsze, że miał farta, no przepraszam, ale to jest dziecinada. Nikt nie kazał Nadalowi forsować się przed RG, jak miał problemy z kolanami trzeba było postawić na odpoczynek. Hmmm ciekawe jaką by wymówkę wymyślili, gdyby po tym odpoczynku i tak odpadł z Soderlingiem, może to, że nowa koszulka go uwierała.

Co do incydentu, karygodne zachowanie ochrony, aż strach faktycznie pomyśleć o innym scenariuszu, całą ekipę bym wywalił z hukiem. Ten kretyn wyglądał mi na kibica Barcy niestety...

Wimbledon tak jak pisałem, będzie formalnością i to dopiero będzie moment historyczny 15 WS :shock: :D

I jeszcze jedna sprawa, któryś z komentatorów wspominał, ze Robin jest nie lubiany w kuluarach, czy tam między zawodnikami z touru. Ja nie wiem gdzie on to wyczytał, lub skąd on to wie, ale to kompletna bzdura. Strasznie (przynajmniej takie odnosiłem wrażenie) miły i sympatyczny gracz, nie rozumiem tych głupich plotek.

BM pisze: Od tego całego farta aż się rzygać chce... Na szczęście finału nie będę oglądał...
Co przykuło twoją uwagę (?), bo chyba nie "kiepska gra Federera".
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:
ppeter pisze:doskonale wiesz jaki wpływ na możliwość zagrania returnu, czy chociażby minięcia ma to, że piłka jest wolniejsza i wyższa, a to zrobili z Wimbledonem.
Ach czyli twierdzisz, że oni przygotowali Wimbledon pod Nadala aby wygrał z Fedziem? To dopiero teoria spiskowa :) Bo do niczego innego nie mogę podpisać tej tezy. To wina Nadala, że lepiej się odnalazł w takich warunkach? :) A może pech Feda, że się w nich nie odnalazł? :)
Przeczytaj ze zrozumieniem, to co napisałem wcześniej i do czego odnosiło się spowolnienie Wimbledonu.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
agassi66
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: 7 lut 2008, 11:15

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:
agassi66 pisze:Jeśli wychodzisz na kort to oznacza, że jesteś gotowy do gry
Słucham? To po co trainer czy lekarz na korcie? Możesz mi to wytłumaczyć? Idąc tym tropem powinni zlikwidować przerwy medyczne. Nie możesz grać to wypad. Przy tej intensywności sportu zawodowego mielibyśmy co mecz jakiś krecz...
Misiek pisze:No postaw Rogera sprzed 3 lat i Nadala teraz. Wtedy byłyby równe szanse. Ale to nie ten sam Roger...
A może postawmy Samprasa ze swoich najlepszych lat, Lavera ze swoich najlepszych lat Federera i Nadala mających najwyższą formę w całej swojej karierze i DOPIERO będzie można powiedzieć, że wyniki meczów byłyby obiektywne :lol: Gratuluję odwagi w poglądach, współczuję głupoty...

Chodzi mi o dorabianie ideologii do faktów, przegrałeś, czułeś się źle, kac Cię męczył czy grypa zejdź z kortu, a nie tłumacz porażki kontuzją. Grałeś do końca tzn. byłeś ok., przegrałeś bo ten z drugiej strony był dziś lepszy-koniec pieśni.
Obrazek
Awatar użytkownika
jaccol55
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 411
Rejestracja: 21 mar 2008, 13:27

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Powiem krótko. BM, jestem z Tobą. Mam identyczne zdanie co Ty na temat tego turnieju. W zasadzie możesz przestać odpisywać na większość postów, bo niektórzy i tak nie łapią kompletnie o co Ci chodzi, chociaż wałkujesz to od 20 stron.

Wczoraj minąłem na korcie dziecko, które podsumowało spotkanie Del Potro z Fedem tak: "Del Potro zlał Go (w domyśle Federera), ale i tak wygrał Federer". Jak dla mnie lepiej nie można było tego ująć.
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

BM pisze:
bodysek pisze:Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy głoszą herezję typu, że RG mu się nie należał, wygrał, bo poodpadali Nadal, Djoko i Szkot, albo jeszcze lepsze, że miał farta, no przepraszam, ale to jest dziecinada
Dziecinadą jest Twoje zaślepienie i fanatyzm pod kryptonimem "Roger Federer". Głowa pod kran, ogarnij erekcję spowodowaną tym finałem i dopiero się wypowiadaj. Zaprzeczysz, że Federer miał nieludzkiego farta w tym turnieju? Ok. Twoja sprawa. Niestety większość z nas się pod tym podpisała ;) To, że wygrał nie podlega żadnej dyskusji. W końcu wszyscy to widzieli ;)
Szczęście sprzyja lepszym. Mogę się zgodzić co do tego farta, że odpadł Nadal, ale to też tak do końca nie jest, bo myślę, że Roger chciał się spotkać w finale z Rafą.

BM pisze:
bodysek pisze:Nikt nie kazał Nadalowi forsować się przed RG, jak miał problemy z kolanami trzeba było postawić na odpoczynek. Hmmm ciekawe jaką by wymówkę wymyślili, gdyby po tym odpoczynku i tak odpadł z Soderlingiem, może to, że nowa koszulka go uwierała
Wymówkę? Kontuzja kolana, czyli coś jak najbardziej namacalnego to wg. Ciebie płytka wymówka? Kolego, pogrążasz się...
To się albo gra w pełni sił, albo wycofuję z turnieju, proste.
BM pisze:
bodysek pisze:I jeszcze jedna sprawa, któryś z komentatorów wspominał, ze Robin jest nie lubiany w kuluarach, czy tam między zawodnikami z touru. Ja nie wiem gdzie on to wyczytał, lub skąd on to wie, ale to kompletna bzdura. Strasznie (przynajmniej takie odnosiłem wrażenie) miły i sympatyczny gracz, nie rozumiem tych głupich plotek.
Ekhem... Ten kto głosi te "plotki" to sam... Robi Soderling :lol: No ale co on może wiedzieć :lol: :lol: :lol:
Nie słyszałem, aby komentator mówił, że on sam o sobie tak mówi, tylko, że taka krąży o nim opinia. Podaj link albo źródło wywiadu z Robinem gdzie tak mówił.
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: FRENCH OPEN, Roland Garros 2009 (Wielki Szlem)

Robin ma po prostu trudny charakter , ale czy to ważne?? :wink:
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”