daroos pisze:Wtrącę się tylko, że Mechanik (Janusz) napisał w swoim temacie powitalnym, że gra od 6 lat, nie zaś 3.
Prawda jest taka, że z ręką na sercu zaczynałem 6 lat temu na WF-ie, na politechnice, ale wiesz jak to jest u nas na politechnice z tenisem, za dużo się tam człowiek nauczyć nie jest w stanie. Gra raz w tygodniu, 1,5 godziny, po 6 ludzi na jednym korcie
Tak naprawdę grać na poważnie zacząłem jakieś 3-4 lata temu jak spotkałem takiego drugiego Janusza co to grać umie i mi pomaga
Tak więc, myślę, że prawda leży gdzieś pośrodku
Vivid pisze:No to skoro się Kolega pojawił to nowy wątek czas zacząć
Były jakieś spotkania wcześniej ale nie pamiętam wyników, generalnie na razie nie przegrałem ani seta ale liczę na postępy Mechanika a robi je spore i systematyczne.
Warto dodać że zaczynał od zera i to chyba 3 lata temu.
Zacznijmy więc od ostatniej niedzieli:
Vivid - Mechanik 6:2 7:5
No tak. Grało się bardzo przyjemnie. W pierwszym secie obudziłem się (rozgrzałem?) dopiero pod koniec. W drugim gra była dosyć wyrównana, ale zakończona zwycięstwem Vivida pomimo tego, że miałem prowadzenie chyba 4:3. Mam nadzieję, że następnym razem uda mi się wygrać