Baby już.
EDIT: i Żuk też.
Nie wydaje mi się, to obecnie tylko nazwiska. Mocno bym się zdziwił (pomijam jakiś uraz jako przyczynę) by Cipas, Niedźwiedź i Władca Łańcuchów nie zameldowali się dalej, i to raczej nawet po 3-0 w setach.
Już usprawiedliwiasz? Daj jej najpierw przerżnąć Trzymaj "nerwy" na wodzy
Liczę co najmniej na ćwiartkę, ale zwracam uwagę, że akurat Iga nie grała od kilku miesięcy
Twoja droga po rozum bardziej kręta jest. Dopóki komentujesz bieżące wydarzenia, to można to przeczytać,
Najwyraźniej całkowicie straciłeś orientacje w czasoprzestrzeni albowiem wspomniani "ojcowie sukcesów" raczej nie czytają a już na pewno nie piszą na tym forum.
Najwyraźniej odniesienia przenośne cię przerastają. Tak też bywa.live pisze: ↑30 sie 2021, 08:30 Najwyraźniej całkowicie straciłeś orientacje w czasoprzestrzeni albowiem wspomniani "ojcowie sukcesów" raczej nie czytają a już na pewno nie piszą na tym forum.
Proponuje, żebyś sobie wziął miesiąc wolnego od pisania, ukoisz nerwy i wrócisz do rzeczywistości,
czego serdecznie życzę
W żadnej figurze retorycznej ani przenośni nie można powiedzieć, że piszący tutaj czują się "ojcami sukcesu", więc twoja wypowiedź jest zawieszona w próżni lub jest przeniesieniem na innych twoich własnych urojeń.Vivid pisze: ↑30 sie 2021, 11:53Najwyraźniej odniesienia przenośne cię przerastają. Tak też bywa.live pisze: ↑30 sie 2021, 08:30 Najwyraźniej całkowicie straciłeś orientacje w czasoprzestrzeni albowiem wspomniani "ojcowie sukcesów" raczej nie czytają a już na pewno nie piszą na tym forum.
Proponuje, żebyś sobie wziął miesiąc wolnego od pisania, ukoisz nerwy i wrócisz do rzeczywistości,
czego serdecznie życzę
A co do mojej przerwy w pisaniu, no cóż, każdy może pomarzyć
Czekamy na jakieś ciekawe i zaskakujące ... przerżnięcia
Wiesz co? Zrób ładnie - Muuuuuuuuuuuulive pisze: ↑30 sie 2021, 13:34 W żadnej figurze retorycznej ani przenośni nie można powiedzieć, że piszący tutaj czują się "ojcami sukcesu", więc twoja wypowiedź jest zawieszona w próżni lub jest przeniesieniem na innych twoich własnych urojeń.
Wydaje się, że mały pingwin muczący jak krowa jest przypadkiem beznadziejnym ale ja uważam, że jest jeszcze nadzieja na uleczenie, czego serdecznie życzę
Tak, też nie wierzę w wygraną ale w trochę dobrej gry - tak.