rafbat pisze:Z mojej strony to jest w zasadzie krótka piłka - jeżeli będą z góry ustawione pary to odpuszczam. To mi się kłóci z ideą TF'a i towarzyskiej imprezy, spotkania. Nie chcę brać ze sobą nikogo spoza forum, a jednocześnie mam świadomość, że gdybym zabrał swojego partnera deblowego to pewnie w większości nie mielibyśmy co na tym korcie robić. Oczywiście nie chcę nikogo urazić i generalizować, ale jako tako znam TF'owu poziom. Niemniej jednak - tu chodzi o fun i spotkanie
Chłopaki - Vivid i Tom PL, po co te nerwy. Chodzi o to, żeby spotkała się grupka ludzi zakręconych na punkcie tenisa i lubiąca o tym pisać na forum i tyle. Argumenty Rafbata wydają się dosyć sensowne, a poza tym są poparte tradycją deblowych Tfów. Wiadomo, że system rozbójnikowy, czyli każdy set z innym partnerem deblowym, jak było dotychczas, niesie za sobą więcej przypadku i ktoś może mieć więcej szczęścia z doborem partnera i przeciwników, a ktoś mniej. Czy to jest to jednak tak ważne? Chodzi o to, żeby się spotkać, wspólnie pograć, pogadać i pobawić się. Tak czy owak, jakiego rozwiązania nie przyjmiemy, mogę wziąć na siebie "rezerwację" niezłego deblisty z Łodzi spoza forum, który byłby w stanie w uzgodnionym terminie turnieju zastąpić kogoś, komu w ostatniej chwili coś wypadnie, co rozwiąże problem, który zdarzył się na ostatnim Tfie. Jak np. w ostatniej chwili wypadnie coś dwojgu zgłoszonych uczestników, to przecież nie ma żadnego problemu. Reasumując, skłaniam się ku temu, żeby zrobić turniej deblowy na dotychczasowych zasadach. Wyeliminuje to pokusę "wygrania za każdą cenę", tj. przyjechania w parze z jakimś "zawodowcem", który zapisze się na forum w ostatniej chwili. Przede wszystkim zgłaszajcie się w wątku "Turniej Deblowy Forumowiczów - Lista" i podawajcie, która data Wam pasuje. Zobaczymy, ilu będzie chętnych i czy ta inicjatywa ma sens. Ja ze swojej strony mogę dodać, że uczestnicząc w dwóch wcześniejszych turniejach deblowych forumowiczów, bardzo dobrze mi się grało w parze np. z naszymi skłóconymi kolegami: Vividem i Tomem Pl, choć każdy gra w zupełnie innym stylu, ale było to dla mnie dobre doświadczenie deblowe.