Telefon komórkowy dla dinozaura

[TomPL]

... ja bym Nokii nie brał... teraz Nokia robi niestety najsłabsze telefony (nie mówię o flagowcach, które jeszcze ujdą), nie tak jak kiedyś, gdy była wzorcem (czasy 3310, 6310 itp.).

Skąd taka opinia - "z lajków"? To jest przesąd i zabobon. Owszem, są słabsze w wyposażeniu w "gadżety", aparaty są bez zoomu, no i nie mają Androida, ale co to wszystko obchodzi kogoś takiego jak ED?

Co do Nokia E52 - to zgoda, dobry model, ale w sklepie drogo i trudno już dostępne, można czasem na Allegro trafić za 300-500pln, albo zaryzykować np. tu: http://Allegro.pl/idealna-nokia-e52-naw ... 19159.html

[Kerm]

... ja bym Nokii nie brał... teraz Nokia robi niestety najsłabsze telefony (nie mówię o flagowcach, które jeszcze ujdą), nie tak jak kiedyś, gdy była wzorcem (czasy 3310, 6310 itp.).

Skąd taka opinia - "z lajków"? To jest przesąd i zabobon. Owszem, są słabsze w wyposażeniu w "gadżety", aparaty są bez zoomu, no i nie mają Androida, ale co to wszystko obchodzi kogoś takiego jak ED?

Z ilości zwracanych telefonów do producenta oraz operatorów komórkowych. Pracowałem 2 lata w branży telekomunikacyjnej, moja żona pracuje już prawie 4 i jej podopieczni na co dzień mają styczność z reklamacjami. Podtrzymuję więc swoją opinię, że wszystkie telefony budżetowe Nokii produkowane od ok. 3-4 lat są badziewiem. I nie mówię o gadżetach, bo wiem, że tego EDowi nie potrzeba.

[Vivid]

Bo nie da się przedrzeć przez ten słowotok, dlatego też czasem wychodzę na mecz, po powrocie sprawdzam czy dalej nawijasz, jeśli tak to jest ok.

To u nas jest odwrotnie, ja mówię a ED słucha, ale to pewnie kwestia wagi ... słów

ED, z tego zakresy i według wymagań to pewnie Nokia 515 i Samsung S5610/5611. Tego Samsunga to ma koleżanka, ustawiałem jej tam różne bzdety bo nie umiała. Całkiem przyzwoicie wykonany telefon. Trzyma jej około tygodnia bez wyłączania na noc. Z tym, że ona prawie przez niego nie gada, głównie nosi. Ale i tak wynik zacny.
Wszelkie cwanofony odpadają bo wiadomo jak z baterią. Choć teraz mam taki co mnie lekko zadziwia

[El Diablo]

Dzięki Panowie!

Z ilości zwracanych telefonów do producenta oraz operatorów komórkowych. Pracowałem 2 lata w branży telekomunikacyjnej, moja żona pracuje już prawie 4 i jej podopieczni na co dzień mają styczność z reklamacjami. Podtrzymuję więc swoją opinię, że wszystkie telefony budżetowe Nokii produkowane od ok. 3-4 lat są badziewiem. I nie mówię o gadżetach, bo wiem, że tego EDowi nie potrzeba.

Zmartwiłeś mnie ale nie zaskoczyłeś... wychodzi na to że jakiś Samsung. Ten Solid brzmi zachęcająco, dzisiaj starszy model wymacałem, trochę grubawy ale jeśli będzie równie wytrzymały jak zapewnia producent to do laboratorium będzie jak znalazł.

[Kerm]

Dzięki Panowie!

Z ilości zwracanych telefonów do producenta oraz operatorów komórkowych. Pracowałem 2 lata w branży telekomunikacyjnej, moja żona pracuje już prawie 4 i jej podopieczni na co dzień mają styczność z reklamacjami. Podtrzymuję więc swoją opinię, że wszystkie telefony budżetowe Nokii produkowane od ok. 3-4 lat są badziewiem. I nie mówię o gadżetach, bo wiem, że tego EDowi nie potrzeba.

Zmartwiłeś mnie ale nie zaskoczyłeś... wychodzi na to że jakiś Samsung. Ten Solid brzmi zachęcająco, dzisiaj starszy model wymacałem, trochę grubawy ale jeśli będzie równie wytrzymały jak zapewnia producent to do laboratorium będzie jak znalazł.

Solida mogę szczerze polecić, używa go mój teść i sprawdził się w niejednej sytuacji, w trudnych warunkach (jest elektromonterem i z zamiłowania myśliwym). Nie jestem jednak pewien czy da się w nim przypisać dzwonek do kontaktu... musiałbyś poczytać.

[El Diablo]

Da się. Koleżanka ma starszą wersję tego pancernika.

[Kerm]

Fajnie, że mogłem cokolwiek podpowiedzieć. Powodzenia w poszukiwaniach tel.

[wwojtek]

Również polecam Nokię 515, teściowi od grudnia funkcjonuje bez zarzutu.

[TomPL]

Ja bym tak nie panikował co do Nokii - miałem już chyba z 6 Nokii i bez żadnych wpadek.
Polecam np. mój przedostatni model 6303(i) - mocna bateria (7 godz. rozmów), fajny kształt z metalową obudową, lekki, mały - tyle że w sklepach już na pewno nie ma, bo na rynek wszedł w 2010r...

[Elf]

Miałam ten tel., teraz ma go w spadku moja mama. Trzymał tydzień, jej trzyma 9 dni. Idealny jak ktoś nie potrzebuje smartfona.

[scudetto]

Ja bym tak nie panikował co do Nokii - miałem już chyba z 6 Nokii i bez żadnych wpadek.
Polecam np. mój przedostatni model 6303(i) - mocna bateria (7 godz. rozmów), fajny kształt z metalową obudową, lekki, mały - tyle że w sklepach już na pewno nie ma, bo na rynek wszedł w 2010r...

Potwierdzam, Nokii miałem kilkanaście różnych i z żadną nie miałem problemów. Czego nie mogę powiedzieć o Sony czy Samsungach, które sprzedawałem po kilku tygodniach, męczyć się z serwisem nie mam/nie miałem czasu.
Polecany przez Toma model jak dla mnie świetny, zwłaszcza solidna obudowa, a nie tandetny plastik .

Napisał z Lumii 635, która jakoś nie chce się popsuć .

[Kerm]

Nie odradzam smartfonów Nokii - ciężko się przyzwyczaić do Windowsa, ale dają radę, znajomi nie narzekają. Nokii miałem w swoim życiu kilka i kiedyś byłem wierny tej marce, dopóki nie przerzuciłem się na smartfony. Ostatnią moją Nokią była E52, polecana przeze mnie i keicama.
Zaś budżetowe telefony z Finlandii (a właśnie, już dawno nie z Finlandii)... zdecydowanie nie. 6303 rzeczywiście mógł być jednym z ostatnich dobrych (prostych) modeli. Tak jak pisałem, telefony Nokii wysokiej jakości (nie smartfony, klawiatury) wychodziły do.. może 2010-2011 roku? Nie panikuję, tylko proponuję telefon w oparciu o własne doświadczenia i stosunek reklamowanych Nokii do np. Samsungów. Wybór jednak należy do, zgodnie z tytułem tematu, dinozaura EDa.

[TomPL]

Nie odradzam smartfonów Nokii - ciężko się przyzwyczaić do Windowsa...

No to jak już tak trochę offtopujemy, to... mam smartfon Nokii, ale nie z Windowsem - z Symbianem Belle i bardzo mi się z nim miło współpracuje.

[lion_dragon]

Ja mam Samsung Solid B2710 i bateria trzyma 6 dni i stoper ma i minutnik i nawet latarkę. I można nim rzucać i na wszędobylską mączkę jest odporny.

Aż musiałem zrestartować swój telefon, żeby zobaczyć na wyświetlaczu, czy też mam ten sam model . Okazuje się, że tak . Przejście z Nokii przysporzyło mi pewnych trudności, lecz dźwięk jest dobry, bateria trzyma no i latarka wymiata .

[Vivid]

O trwałości współczesnych telefonów to się nie wypowiem bo za często je zmieniam ...
Ale mimo braku doświadczenia, choć w sumie nie do końca, Rodzice używają swoich telefonów długo, pozostaję na stanowisku, że podobnie jak i z np. samochodami to nie telefony psują się same a raczej ludzie je psują ...

ED, jak chcesz telefon do tyrania z wyższym IQ to może CAT B15 czy B100 lub inny?

[El Diablo]

Misiaczki, podałem stronę Plusa gdyż w familii panuje, w... yjątkowo ( ) denerwujący mnie zwyczaj wciskania mi telefonu, który przysługuje co jakiś czas z abonamentu. Jak karty nie przełożę do nowego złomu to będzie foch, na wymienianie karty na czas wizyt w domu jestem za leniwy. Dlatego nie chcę utknąć z kulą u nogi.

Wybór nie jest też tak do końca zależny ode mnie... powiedziałem o Solidzie Samsunga, usłyszałem "wybierz coś innego".
Rodzina...

Dobra Panowie i Panie... obrót o 360 stopni...
Samsung Galaxy Xcover 2
Huawei Ascend Y530
Huawei Ascend G526

[Elf]

Ostatni ma najlepszą baterię... Ale i tak o ładowaniu co tydzień raczej zapomnij przy dotyku.

[scudetto]

ED, jeśli nie chcesz ładować codziennie, a "namawiają" ( ) Cię na smartfona, wybierz jakiegoś z małym wyświetlaczem. Samsung Galaxy Young ma 3,3 cala, moja szwagierka go ma od dłuższego czasu i nie narzeka. 4 i pół calowe wyświetlacze ciągną ile się da... Jak robisz cokolwiek poza czuwaniem, ładujesz przy dobrych wiatrach co drugi dzień . U mnie telefon ładuje się w aucie, praktycznie jak tylko jadę dłużej niż kilka minut podłączam ładowarkę .

[Kerm]

O to tutaj nie pomogę, słuchaj tych bardziej w temacie. Nie znam się na małych smartfonach, używam Samsunga Notka II i ładuję prawie codziennie.

[Elf]

Codziennie? To chyba korzystasz non stop? Czy ja trafiłam wyjątkowo dobrze? Mam cały czas włączone dane, czytam w tramwaju, od czasu do czasu zadzwonię, sporo piszę - ładuję co trzy dni, w totalnie ekstremalnych sytuacjach co dwa...