Nick Kyrgios

[Robinson]

Jak dla mnie roczna dyskwalifijacja i kara finansowa, którą rzeczywiście odczuje, powiedzmy milion euro sprawiłyby, żeby zaczął może kiedyś być normalny, a raczej by takiego udawał.

Milion dolarów i roczna dyskwalifikacja? Nie jestem fanem Kyrgiosa, ale chyba deczko przesadzasz.

[bugaloo]

"Koksiarze" dostają po kilka miesięcy a młodemu chcecie rok aplikować? Nie popadajmy w skrajności.

[Jurek Kiler]

Ja bym dał mu bana do końca sezonu, raz, że stracił by na tym hajs to zaliczyłby spadek w rankingu i po prostu nie mógłby robić tego co uwielbia, więc grać. Trzeba go utemperować, zachował się po prostu skandalicznie a trzeba wziąć również po uwagę fakt, że to nie jedyne jego wybryki. Nazbierało mu się najzwyczajniej w świecie.

[bugaloo]

^ Od kiedy to Kyrgios lubi grać w tenisa?

[Jurek Kiler]

Wierzysz, że nie lubi? Agassi też nienawidził tenisa i to do tego stopnia, że nie potrafił się z nim rozstać. Tak naprawdę to może nienawidził metod treningowych swojego Ojca, w to mogę uwierzyć. Podsumowując, jeśli ktoś gra zawodowo w tenisa na takim poziomie i twierdzi, że nie lubi tego robić to w mojej opinii pieprzy głupoty.

[El Diablo]

Do Köllerera jeszcze brakuje ale jest na "dobrej" drodze.
Coraz to bardziej "ekspresywne" fryzurki dobrze oddają stan mentalny tego dzieciaka. $ianko przewróciło mu w głowie i byłoby super gdyby został od niego odcięty.

Urocze są też tłumaczenia z różnych stron...
Bodaj kapitan reprezentacji DC Australii chyba twierdził, że Kyrgios to mówił do siebie i problem jest rozdmuchany.
Ktoś z rodziny iż była to odpowiedź na zarzucany przez Wawrinkę tank.

Jedyne co by dzieciakiem wstrząsnęło to potężny kop po koncie czyli utrata kontraktów z Nike, Yonexem etc. pod warunkiem iż mają odpowiednie klauzule. Takie posunięcia z kolei miałyby miejsce tylko gdyby wszystko co związane z osobą Kyrgiosa przestało się sprzedawać.

Podsumowując, jeśli ktoś gra zawodowo w tenisa na takim poziomie i twierdzi, że nie lubi tego robić to w mojej opinii pieprzy głupoty.

To jesteś naiwny. Byli zawodnicy, którzy pojawiali się na korcie, zarabiali by potem robić przerwę do czasu aż $$$ się skończyła.

[WarriorsOfAden]

Jak dla mnie roczna dyskwalifikacja i kara finansowa, którą rzeczywiście odczuje, powiedzmy milion euro sprawiłyby, żeby zaczął może kiedyś być normalny, a raczej by takiego udawał.

Może kara śmierci od razu?

Nie wiem gdzie tu widzisz przesadę. Może ktoś tu uważa, że 10 tysięcy dolarów to odpowiednia kara? Jak dla mnie było to gorsze zachowanie niż to z meczu z Gaqsuetem, milion dolarów by go odpowiednio ostudził, a zawieszenie do końca sezonu to chyba jedyne dobre wyjście. Poprzednicy już napisali dlaczego. Sku******skie zachowanie, Janowicz to przy nim klasa sama w sobie. W głowach się poprzewracało. Nie trzeba w tourze takich gwiazdorów. Takie teksty do przeciwnika, aby z nim wygrać, to po prostu intelektualne i zawodnicze dno

[Simao]

Szczerze mówiąc łącznie $12 500 dla takiego Kyrgiosa jest tym co dla nas 125 złotych na przykład. Niby coś tam jest, ale to nie jest żadna fortuna, łatwo zapłacić i zapomnieć. Najgorsze jest to że Kyrgios ma to raczej gdzieś bo nawet słów skruchy, nie mówiąc już o przeprosinach nie usłyszałem. Wg mnie kara powinna być na tyle dotkliwa żeby tego nigdy już nie zrobił. Cóż, pokazał swój nie najwyższy poziom, i tyle, to świadczy o nim.

[Vivid]

... a jak teraz czują się Vekic i Kokkinakis, który jest kolegą Kyrgiosa?

Jak Kokkinakis tak "mądry" jak kolega to pewnie dumny jak paw chodzi ...
A Vekic? Wtedy może i była zadowolona z Kokkinakisa, teraz z Kyrgiosa zdecydowanie nie ...
W sumie to by mogła gębę publicznie Kyrgiosowi obić. Drugiemu Kangurowi też, po cholerę plecie jęzorem kolegom?

[HeadShot]

Czytając niektóre posty staję się jeszcze większym fanem Nicka. Palnął głupotę, zgadza się, ale bądźmy poważni - rok dyskwalifikacji? Czyli lepiej koksować niż powiedzieć niewybredne zdanie o sympatii rywala? Ok.

Nie wiem co mnie bardziej przeraża - całe larum wokół tej sprawy, płacz Wawrinki, czy może nagonka i głosy oburzenia zawodników i kibiców (źródłem komentarze pod postami Nicka na fb, wypowiedział się już dżentelmen Novak, czekam tylko na komentarz Fogniniego). Jedno zdanie, może i prymitywne, ale tak rozdmuchane i w dodatku banalne do skontrowania i olania...

[arez]

Co do odwrócenia się sponsorów to mam wątpliwości. Oni raczej stosują zasadę, że nie ważne co się mówi, ważne że się mówi o nas.
A na tym forum ostatnio najwięcej uwagi przykuwa Kyrgios.
ATP też się raczej nie pozbawi kasy za bilety dla żądnych sensacji kibiców, którzy chętniej pójdą na mecz w którym może zaiskrzyć.
Smutne ale takimi prawami się rządzi show-biznes.
Więc jedyna nadzieja, że mu ten milion $ kary dowalą.

[obatalFH]

Czytając niektóre posty staję się jeszcze większym fanem Nicka. Palnął głupotę, zgadza się, ale bądźmy poważni - rok dyskwalifikacji? Czyli lepiej koksować niż powiedzieć niewybredne zdanie o sympatii rywala? Ok.

Nie wiem co mnie bardziej przeraża - całe larum wokół tej sprawy, płacz Wawrinki, czy może nagonka i głosy oburzenia zawodników i kibiców (źródłem komentarze pod postami Nicka na fb, wypowiedział się już dżentelmen Novak, czekam tylko na komentarz Fogniniego). Jedno zdanie, może i prymitywne, ale tak rozdmuchane i w dodatku banalne do skontrowania i olania...

You can't be serious.*

* - Ty chyba tak nie na poważnie.

[wyczesany]

Czytając niektóre posty staję się jeszcze większym fanem Nicka. Palnął głupotę, zgadza się, ale bądźmy poważni - rok dyskwalifikacji? Czyli lepiej koksować niż powiedzieć niewybredne zdanie o sympatii rywala? Ok.

No ja Ci, HS powiem, że się z Tobą zgadzam, może nie do końca, ale w zdecydowanej większości. Rozumiem, że Nick zachował się jak idiota, dobrze, że Stachu potrafił się opanować. To że teraz wylewa płacze po tłiterach to jednak jakaś tam forma obrony swojej kobiety co rozumiem, choć brzmi to głupio ("obraził moją kobietę, dokopię mu na tłiterze" a jak dalej nie podziała to usunę ze znajomych na fejsie), ja myślę, że w takiej sytuacji podszedłbym do siatki i powiedział gościowi wporst, że na konferencji po meczu ma grzecznie przeprosić, albo pogadamy inaczej. Tak mi teraz wpadło do głowy, że w sumie wszyscy trzej mamy rakiety Yonka i może nawet można by zagrać na tej nucie, kto tam wie. Co do agresji to jest to w mojej ocenie bezsensowne stroszenie piór, cywilizowani ludzie w pewnym wieku (gdzieś tak od piaskownicy) powinni potrafić się zachować i się dogadać. Co do kar typu rok dyskwalifikacji i bańka grzywny to przegięcie, zachował się jak debil, ale nie przesadzajmy.

[Vivid]

W sumie to takie typowe, młody wali głupotę a teraz szafot chcą stawiać.
O ile dobrze zrozumiałem to Kokkinakis spał z Vekic zanim zaczęła spotykać się ze Stanem? Więc w ogóle w czym temat?
Większość z nas ma dziewczyny/partnerki/żony, które wcześniej z kimś sypiały, my przecież też ...
Czyli "tekst" Nicka najwyżej świadczy o jego głupocie.
A gdyby Wawrinka miał refleks i chciał zejść do poziomu gówniarza to by mu pewnie mógł posłać ripostę w stylu:
I didn`t know, during that time I was banging your mom, you will get a new bro, mate* ...

* - Nie wiedziałem, w tym czasie pukałem twoją mamę, będziesz miał nowego braciszka, kolego ...

[McGyver]

Większość z nas ma dziewczyny/partnerki/żony, które wcześniej z kimś sypiały, my przecież też ...

Dobrze, że masz taką świadomość, bo większość facetów lubi się oszukiwać.

[Vivid]

Większość z nas ma dziewczyny/partnerki/żony, które wcześniej z kimś sypiały, my przecież też ...

Dobrze, że masz taką świadomość, bo większość facetów lubi się oszukiwać.

Myślisz? Nie ...
A Kyrgios widocznie jeszcze jest na etapie trzymania rąk pod kołdrą i tego nie kuma.

[picnic]

Fajny temat się tu rozwinął.
Patrząc na upodobania wiekowe Stana to raczej mógłby wspomnieć o siostrze Nicka.

[Nolan]

Rozmowa faktycznie przeszła na ciekawe tematy.


Wracając do zachowania Kyrgiosa to wiele wskazuje, że ATP niczego wielkiego nie zrobi.

Wkrótce nie będzie różnicy zachowania pomiędzy tenisistami, a piłkarzami.

[Artlight]

Wkrótce nie będzie różnicy zachowania pomiędzy tenisistami, a piłkarzami.

No, niech tylko tenisiści zaczną wymuszać karne...przestanę oglądać!

A swoją drogą, niewinne pytanko w ramach mojego ulubionego #kijwmrowisko:

Który z tenisistów byłby mistrzem "padania na zawołanie" i dlaczego byłby to Djokovic/Murray/Nadal/Fognini/Janowicz, tudzież inne dowolne nazwisko, które zestresuje naszych potencjalnych forumowych psycho-fanów?

Zanim zaczniecie atakować, zwróćcie proszę uwagę, że powyższe pytanie jest off-topem w wątku "Nick Kyrgios" i jako takie nie powinno być przedmiotem dalszej ożywionej dyskusji... .

[RoTTeN]

Dobrze, że obejrzałem filmik, bo po przeczytaniu komentarzy byłem przekonany, że Kyrgios rzucił tym tekstem Wawrince w twarz, np. przy zmianie stron. Tymczasem ewidentnie widać, że odwrócony plecami, daleko od Stana mamrocze do siebie. Nieco może zbyt głośno, bo widzowie najbliżej Nicka wydają się poruszeni, ale jasne jest dla mnie, że Wawrinka nie miał tego usłyszeć i co najważniejsze - nie usłyszał. Jasne więc, że nie była to próba zdeprymowania Wawrinki, tylko wylewanie frustracji mamrotaniem pod nosem. Ciekawe ilu z nas i co sobie mamrocze czasami na temat swojego szefa, sąsiada... Nigdy się nikomu nie zdarzyło? Dobrze, że nie było wtedy czułych mikrofonów.