A tak trochę już odchodząc konkretnie od tematu reakiety: Twoje wypowiedzi sugerują, że chcesz mieć ustawione wszystkie szczegóły zanim wyjdziesz na kort. Taki plan idealny, bez pomyłek. W tym sporcie to jest absolutnie wywrócone do góry nogami myślenie. To tak jakbyś chciał założyć majtki na garnitur. Tu wszystko, absolutnie wszystko wychodzi w praniu. Wygrywają często zawodnicy, którzy teoretycznie nie powinni wygrywać, często utalentowani mają jakie blokady, które sprawiają, że przebijacze ich leją jak chcą. Ten sport jest równo porąbany i prawie każdy kto w niego gra także
Przygotuj się na to. Przygotuj się na częste zmiany rakiet, naciągów, innego sprzętu. Twój przeciwnik przyniesie inne piłki i już nie wiesz jak grać. Tyle różnych pierdół potrafi wszystko zepsuć, wejść w głowe, zająć Ci cały umysł i w ogóle. Coś głupiego potrafi sprawić, że nagle totalnie zapominasz jak się gra. A potem znów zaczynasz dobrze grać nie wiadomo skąd i dlaczego. Konia z rzędem temu, kto to ogarnie. Im mniej myślisz, im głupszy jesteś, tym lepiej grasz. Zapamiętaj to
Piotr Szyba.