Taki zły nie jest. Tym niemniej nie jest to w tej chwili gracz na miarę swoich potencjalnych możliwości. I podatny na kontuzję.W tym sezonie prawie nie grał. A jak zdrowy - to ma częste kłopoty z głową.Gary pisze:Nani nie jest aż taki zły.Majorka pisze:Skrzydłowi - nędza. Ostatnim z prawdziwego zdarzenia to był Ronaldo. Potem każdy kupiony - zamiast rozwijać się - marniał w oczach. To też jest jakiś problem do przemyślenia.
Przyznaję - nagle potrafi zagrać olśniewająco. Raz na sezon? No, dwa..