Poprawność językowa - ortografia, pisownia etc.

[hohvar]

Hohvar - no wiesz... taki niewinny mikro-spamik, prawie na temat. Rzucaj się jak więksi śmiecą...

Nie rzucam się, a już na pewno nie personalnie. Zobacz, od ilu postów jest nie na temat. A gabaryty offtoperów mnie nie interesują .

[YOGItheBEAR]

Tja...
Cieć wpadnie, cieć zamiecie... A jak jest dużo śmieci, to będzie potrzebny duży cieć...
Może nawet z RegFor pouczy... Pewnie nawet będzie obiecywał, że coś da... jakiś owoc falliczny...

[Vivid]

Misio, sio do sexshopu, tu takiego asortymentu nie oferujemy .

[YOGItheBEAR]

Tobie to zaraz wszystko się ze sklepikiem z kurtynką kojarzy... Baba by Ci się przydała...

P.S. Nie sądzę, żeby właściwe było dalsze ciągnięcie wątku "Baba dla Vivida" - w każdym razie ja nie będę brał w tym udziału. Może to bowiem (zważywszy konwencję) naruszyć cześć i godność osób trzecich, które mogą sobie tego nie życzyć. Żart, żartem i lepiej skończyć zanim zrobi się przykro. Przyłączam się też do wniosku formalnego hohvar'a o urżnięcie tego of-topu. Było śmiesznie, ale chyba rzeczywiście pora skończyć. Król Julian liczył na przemądrzałego pingwina i jak zwykle się zawiódł/rozczarował...

[Vivid]

Pozamiatamy.

[YOGItheBEAR]

Jak patrzę na Twój avatar - uwierzę jak zobaczę....

[alergia]

Hej, panowie,
nie wiem, o jakie zaszłości chodzi i nic mi do tego.
Ale załatwiajcie to jednak na priv.

Ciebie, Misiu, proszę, byś nie opuszczał nas (= forum), gdyż mimo tego, że jestem tu od niedawna, wysoko cenię sobie Twoje wypowiedzi i głębokie refleksje, o życiu i nie tylko.
Choć moja opinia z pewnością nic dla Ciebie nie znaczy.
A Vivid jest trudny, ale ma też swoje zalety.
Potraktuj go jak dżumę: co nas nie zabije, to nas wzmocni. Albo: czego nie możesz zmienić, musisz polubić.
I jeszcze parę innych powiedzonek chodzi mi po głowie. Ale zachowam je na później.

Tak więc, podobnie jak hohvar, apeluję o "pokój między narody".
Spotkało się dwóch równoprawnych przeciwników, ale zmieńcie ring, proszę.

[usi.]

A propos... "Poprawność językowa - ortografia, pisownia, etc."

Weszłam na stronę główną, żeby poczytać o dzisiejszych wydarzeniach w Rzymie i trafiłam na świetny artykuł z taką oto perełką:

Po trwającym godzinę i 27 minut spotkaniu zakończonym zwycięstwem tenisistka znad Wisły rozdarł koszulkę.

http://www.tenis.net.pl/rzym-janowicz-eliminuje-tsonge/

... najlepiej zacząć od siebie, gdy chce się zmieniać Świat....
Będę powtarzać aż do skutku.

[Gary]

A Vivid jest trudny, ale ma też swoje zalety.

Zalety? Czyli że w liczbie mnogiej? Wymień chociaż jedną, to będzie dobrze.

Co do poprawności językowej w kontekście forum, to bardzo mi odpowiada to, że tak się tu o nią dba. Na FCBarca.com uważają mnie za językowego nazistę, bo daję ostrzeżenia za błędy ortograficzne, brak znaków interpunkcyjnych i inne rażące błędy. Ale to działa, kilku userów nauczyło się pisać starannie i poprawnie, ich posty czyta się o wiele lepiej niż jak zaczynali, więc jak widać warto walczyć z olewactwem i niechlujstwem.

[Basic]

Co do poprawności językowej w kontekście forum, to bardzo mi odpowiada to, że tak się tu o nią dba. Na FCBarca.com uważają mnie za językowego nazistę, bo daję ostrzeżenia za błędy ortograficzne, brak znaków interpunkcyjnych i inne rażące błędy. Ale to działa, kilku userów nauczyło się pisać starannie i poprawnie, ich posty czyta się o wiele lepiej niż jak zaczynali, więc jak widać warto walczyć z olewactwem i niechlujstwem.

Z perspektywy czasu jestem mocno na tak jeśli chodzi o pilnowanie i stosowanie poprawnej pisowni na Forum. Mimo, że na początku czasami się wkurzałem, że dostawałem jakieś ostrzeżenia za małe drobne błędy, to jednak wyszło to na dobre. Owszem dalej na pewno co jakiś czas walnę jakiego większego bądź mniejszego babola, ale jednak człowiek zaczął się bardziej przykładać do poprawnego pisania... i na pewno lepiej się również czyta posty, które są poprawnie napisane niż totalna sieczka z błędami .

[alergia]

Brawo za czujność, usi!

Też mnie to irytuje, zwłaszcza że to forum aspiruje do miana najlepszego forum tenisowego w Polsce.
A skoro tak, to niech redaktorzy portalu zadbają o to miano. (Wiem, trudne słowo, staropolskie.)
W przeciwnym przypadku - pachnie to uzurpacją, a może nawet pokrewieństwem z onetem (nie znoszę tej szmaty! )

P.S. Podobnie jak niektórzy tenisiści/stki mam swoje natręctwa. Dla niektórych nieznośne. Dla innych - wręcz przeciwnie.

Ale to moje jest chyba niegroźne.

Lubię po prostu poprawną polszczyznę i tyle na ten temat. ("Tyle w temacie" to wynalazek prezydenta Wałęsy, który orłem poprawnej polszczyzny nigdy nie był, choć inne niepodważalne zasługi dla Ojczyzny ma.)

[Vivid]

Jak patrzę na Twój avatar - uwierzę jak zobaczę....

Znów nie łapiesz metafory lub nie widzisz szerokiej perspektywy.
A gdzie tam jest, że ja zamiatam? ...
Kierownictwo sprawcze - powinieneś znać pojęcie, z autopsji ...
Niektórym to wychodzi, a inni ... wychodzą ...

Ideałem nikt nie jest, pewnie i najwięksi fachowcy w tej dziedzinie czasem też coś "zasadzą" .
Nie ma się co przejmować, wystarczy tylko trochę uwagi i będzie dobrze.
Jak nie, to ktoś z funkcyjnych skoryguje, albo i nie, bo przeoczy czy sam jest w tym samym błędzie i uzna coś za poprawną formę ...

[TomPL]

Brawo za czujność, usi!
Też mnie to irytuje, zwłaszcza że to forum aspiruje do miana najlepszego forum tenisowego w Polsce. A skoro tak, to niech redaktorzy portalu zadbają o to miano.

Oj kochaniutkie, ostrożnie z krytyką takich literówek - ja za takie uwagi, także do błędów bardziej merytorycznych, o mały włos nie wyleciałem z forum. Więc... piszcie, wytykajcie, ale nie tylko na forum! Także, a nawet przede wszystkim, piszcie do redaktorów!

Ps. I pamiętajcie, że "forum" to tylko kawałeczek całego portalu tenis.net, trzeba to rozróżniać, by widzieć całość w odpowiednim świetle

[wyczesany]

Niektórzy chyba się zapominają. Marcin, autor umieszczonego artykułu, popełnił jedną literówkę w tekście, który można uznać za długi w porównaniu do sporej części postów z forum. Smutny jest fakt, że krytykują go publicznie osoby, które poproszono prywatnie o większą staranność przy pisaniu, bo obce im były klawisze alt i shift (oczywiście w skrajnych przypadkach były stosowane uwagi kolorem w postach). Proszę o odrobinę samokrytyki.

Jeśli powyższe nie bardzo trafia to sami spróbujcie wykonać podobną pracę, efekty powinny przemówić do rozsądku.

[Vivid]

Spokojne i bezemocjonalne wskazanie błędu jest w cenie, można wtedy poprawić coś co się przeoczyło. Wszyscy popełniamy czasem błędy.
Wystarczy poczytać prasę, mimo pracy korektorów i tak coś czasem przejdzie.

Natomiast wskazanie błędu wraz z "moralizatorskimi" uwagami od kogoś kto sam ma na tym polu "osiągnięcia" ... no w sumie świadczy o tej osobie ...

[TomPL]

Spokojne i bezemocjonalne wskazanie błędu jest w cenie, można wtedy poprawić coś co się przeoczyło. Wszyscy popełniamy czasem błędy.

Panowie moderatorzy, ponieważ już to przećwiczyłem to pozwolę sobie stanąć w obronie koleżanek, bo jedziecie po nich jak po...
A więc dwie główne uwagi:
1. Forum to forum, a portal to portal - tam inne, bardziej "publiczne" wymagania. Jak ktoś sie bierze do publikowania, to bierze też odpowiedzialność. Porównywanie wypowiedzi na forum z artykułami na głównej stronie portalu jest nie fair.
2. Przeciętny forumowicz nie ma pojęcia gdzie pisać o zauważonych błędach, komu zgłosić. Brak namiarów mailowych na autorów, brak procedur w regulaminie.

Oczywiście trzeba nauczyć się odróżniać literówki od błędów merytorycznych, choć zgłaszać należy wszystkie. Dla dobra portalu. I dla jego dobra proszę nie zniechęcać tych, którzy czytają artykuły z wnikliwością i zrozumieniem. Rozpętujecie afery kropkowo-emotikonowe a na temat artykułów ma być cisza?

[wyczesany]

2. Przeciętny forumowicz nie ma pojęcia gdzie pisać o zauważonych błędach, komu zgłosić. Brak namiarów mailowych na autorów, brak procedur w regulaminie.

http://www.tenis.net.pl/redakcja/

[TomPL]

Oczywiście, jak się już znajdzie tę stronę
Zauważmy jednak, że większość Redakcji nie podaje adresu korespondencyjnego. Pozostaje pisać do Naczelnego (admin@...) lub Naczelnej (redakcja@...), reagują

[Marcin_L]

Całkowicie zgadzam się z TomemPL. Artukuły na stronie głównej to zupełnie inna sprawa, niż posty na forum.

Jak tenis.net.pl chce być traktowane jak poważne medium, to jego redaktorzy muszą dbać o poziom (językowy, stylistyczny, edytorski...).

I proponuję wziąć sobie do serca starą i zapomnianą już zasadę: "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi".

[Vivid]

TomPL, proponuję byś przeczytał moje i Wyczesa uwagi jeszcze raz, z większą uwagą ...

Nie chodzi o fakt zgłoszenia błędu, a o formę ...
Sam piszesz "...gdzie pisać o zauważonych błędach...".
O tym ja też napisałem - jak to jest normalne wskazanie błędu to jest to dla nas cenne. Ale jak się przy okazji dokłada "wykład" czy "moralizuje" to już nie przejdzie.
Raz to już przerabialiśmy, czy nie z Tobą?

To trochę tak:
Jedziesz, łapiesz gumę, ktoś na skrzyżowaniu zwraca Ci uwagę:

1. Ma pan kapcia.
2. Ma pan kapcia. Co, jeździ pan jak baran po dziurach i krawężnikach? Nawet pan tego nie czuje? Jakim muflonem trzeba być żeby nie poczuć?!

Widzisz i rozumiesz różnicę?

Można zatem było napisać - Chłopaki, macie byka w artykule, tu i tu, taki a taki. Można było? Można ...
Jak zwracam uwagę Użytkownikom, że są błędy i proszę o poprawę to wyrażam się lakonicznie, urzędowo. Są takie a takie błędy, proszę poprawić. I kropka.
Rozumiem, że do Ciebie mamy dodatkowo dokładać komentarz?

Jak ktoś ma ochotę się wymądrzać to zapraszam do współpracy czy pochwalenia się swoimi cyklicznymi publikacjami, czy będą kryształowe? Śmiem wątpić.