Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

hohvar vs. RoTTeN

Dziś zamknęliśmy sezon balonowy kolejnym spotkaniem rozgrywkowym.

Miejsce: Olsztyn, korty Radiowa
Piłki: Wilson 1
Rakiety: Dunlop Biomimetic 400 (RoTTeN)
Head Youtek Graphen Instinct MP (hohvar)
Wynik: 1:6, 5:7, 6:1.

Spotkanie było symetryczne jeśli chodzi o grę i wynik (np. prawie :wink: ). Pierwsze 11 gemów w zasadzie przestałem, leniwie krocząc do piłek i popełniając mnóstwo błędów. Od stanu 1:5 w drugim secie jakoś przełamałem niemoc i rozpocząłem pościg, który trwał do 5:5, po czym jednak znów błędy przesądziły o wyniku. W trzecim secie role się odwróciły i jakby opadły z sił (a może też motywacji) rywal nie za wiele już pokazał.
A wcześniej czym mnie trapił? Głównie soczystym, granym pod końcową linię slajsem, z którym radziłem sobie tak, jak widać: zarówno próby odwracania rotacji, jak i odpowiedzi slajsem kończyły się błędami. Forhendem grał zwykle płasko, czasem takie slajso-czopy, przy siatce raczej się nie pojawiał.
Okoliczności gry były ogólnie średnio przyjazne. Obok na korcie trener uczył od podstaw jakieś laski, co chwilę wrzucając nam piłki w kort. Nieustannie też udzielał im porad i wskazówek, my mieliśmy to za darmo (+), ale niekoniecznie w najbardziej dogodnym momencie (-). Mnie dodatkowo stresowała małżonka telefonami :rolleyes: . RoTTeN zaś był w gazie, nic mu nie przeszkadzało, mało tego: zachwycał się, jak to dużo miejsca jest na korcie ziemnym w porównaniu z orlikiem :wink: . No i się wreszcie zweryfikował, i mnie przy okazji :::gd::: .
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: hohvar vs. RoTTeN

Widzę, że w końcu doszło do długo oczekiwanej weryfikacji RoTTeNa. :)
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: hohvar vs. RoTTeN

Tak, wyczesany, wreszcie! :::yay:::

Hohvar ma rację, nic mi nie przeszkadzało dzisiaj. Nawet gdy trener kazał tym ładnym paniom walić crossy forhendowe i na nasz kort posypało się kilka piłek na raz. :D Z rozbawieniem stwierdziłem, że przydałby się tu Gary. :bbbat: Hohvar załatwił jednak sprawę szybko i spokojnie. Można by rzec po profesorsku. :wink:

Jak dziecko cieszyłem się ze wszystkiego: i z rzeczywistego spotkania z wirtualną postacią, :D i z pierwszej w życiu gry pod balonem, i z pierwszej od siedmiu miesięcy gry na mączce, a najbardziej ekscytowałem się ogromną przestrzenią. Byłem zachwycony, że mogę biegać gdzie chcę i nie wmontować się w ścianę, albo nabić na nogę od kosza. :D I z taką właśnie nieskrępowaną radością odbijałem piłki, które leciały dokładnie tam gdzie chciałem. Prawie wszystkie.

Swobodne wychodzenie poza końcową linię skutkowało tym, że nie wywalałem w aut moich barbarzyńskich slajsoczopów. Piłka miała dłuższą drogę do pokonania niż na Orliku, więc wpadała ładnie pod końcową. Nie musiałem dbać, by slajs szedł 2 cm nad siatką i by nie przesadzić z mocą. Co do forhendu, to okazało się, że dysponuję zbyt małą mocą i bardzo ciężko było mi walnąć płasko i daleko. Dlatego dość często posiłkowałem się... balonami. :oops:

Hohvar nie mógł wejść w mecz. Miał problemy z dynamicznym poruszaniem się i ustawianiem się do piłki. Otrzymałem mnóstwo prezentów. Cięzko mu było pozbierać się do kupy, bo ja wciąż naparzałem jak nienormalny i byłem jakiś taki nadaktywny. :!panic!:

Miejsca było mnóstwo, więc hasałem niczym młoda sarenka, a że młody nie jestem i smukły niczym sarna tym bardziej nie, to po jakimś czasie skończyło się rumakowanie. :::hot::: Nie to, żebym spuchł, ale powiedzmy zacząłem biegać nieco rozważniej. :wink: I od razu podkreślę, że nie to było powodem powrotu hohvara do gry. Główna przyczyna to to, że hohvar zaczął walić mocniejsze i dłuższe piłki. Zaraz też pojawiły się u mnie problemy z odbiorem nie mówiąc już o ustawianiu się do piłki i strzelaniu kierunkowym. Brakowało mi na to czasu, gdyż piłki były zbyt szybkie. Do tego przeciwnik stał się nagle niezwykle regularny i dłuższe wymiany prawie wszystkie kończyły się moim błędem. O ile na początku czułem się panem i władcą o tyle na końcu byłem zwyczajnie zagubiony.

Po meczu stwierdziliśmy, że nie możemy tego tak zostawić. :wink: Rewanż musi być! Spotkamy się na bank jeszcze tego lata. Być może nie raz. Oby. :wink: :::gd:::

P.S. Hohvar kazał mi podnieść NTRP. :::yay::: Zrobię sobie przedział, bo czasami gram jak dzisiaj, a czasami jakbym drugi raz w życiu rakietę trzymał. :wink:
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: hohvar vs. RoTTeN

RoTTeN pisze:P.S. Hohvar kazał mi podnieść NTRP. :::yay::: Zrobię sobie przedział, bo czasami gram jak dzisiaj, a czasami jakbym drugi raz w życiu rakietę trzymał. :wink:
Raczej: sugerował, zalecał, zachęcał... :wink:
W tej delikatnej kwestii trudno coś nakazywać; jestem zdania, że każdy powinien sam sobie przeanalizować grę i porównując ewentualnie z innymi graczami jakoś tam liczbowo określonymi, a także z teoretycznym opisem NTRP, się oszacować. Poza tym kilku rzeczy nie pokazałeś, np. wolej wydał się dość kulejący.
Co zaś się tyczy rewanżu, to bardzo chętnie (:] .
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: hohvar vs. RoTTeN

Wynik młodzianki, wynik!
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: hohvar vs. RoTTeN

PitS pisze:Wynik młodzianki, wynik!
Jest w pierwszym poście. :wink:
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: hohvar vs. RoTTeN

Przecież napisał, że symetryczny ;).
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: hohvar vs. RoTTeN

PitS pisze:Wynik młodzianki, wynik!
Ale czego? O_O Morfologii RoTTeNa po meczu? :D
Jeśli chodzi o nasz sparring, to jest wytłuszczony w pierwszym poście :mglss:
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: hohvar vs. RoTTeN

hohvar pisze: Jeśli chodzi o nasz sparring, to jest wytłuszczony w pierwszym poście :mglss:
Walczyłeś jak lew, do końca.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: hohvar vs. RoTTeN

PitS pisze: Walczyłeś jak lew, do końca.
Jak teraz o tym myślę, to rzekłbym: nie grałem od początku... :::ovrslpt:::
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: hohvar vs. RoTTeN

hohvar pisze:
RoTTeN pisze:P.S. Hohvar kazał mi podnieść NTRP. :::yay::: Zrobię sobie przedział, bo czasami gram jak dzisiaj, a czasami jakbym drugi raz w życiu rakietę trzymał. :wink:
Raczej: sugerował, zalecał, zachęcał... :wink:
W tej delikatnej kwestii trudno coś nakazywać; jestem zdania, że każdy powinien sam sobie przeanalizować grę i porównując ewentualnie z innymi graczami jakoś tam liczbowo określonymi, a także z teoretycznym opisem NTRP, się oszacować. Poza tym kilku rzeczy nie pokazałeś, np. wolej wydał się dość kulejący.
Co zaś się tyczy rewanżu, to bardzo chętnie (:] .
Oczywiście, hohvar, masz rację. Napisałem "kazał", gdyż będąc w dobrym humorze użyłem tego słowa w znaczeniu o wiele szerszym niż rzeczywiste. Np. czasami wchodzę do szwagra i od progu krzyczę: "Szwagier! Dziś pijemy! Żona kazała!" i on wie, że mi wcale nie kazała tylko "pozwoliła" albo wręcz "zasugerowała, że mogę". :D No ale otwarte forum to nie chata szwagra, tak więc powinienem się hamować. :]

Oczywiście hohvar niczego mi nie nakazywał. Po pierwszym secie sam zagadałem o NTRP. Z oczywistych względów nie otrzymałem jednoznacznej odpowiedzi. Z krótkiej dyskusji jaka się między nami wywiązała wywnioskowałem, że gdybym dał sobie 4.0 to byłoby przegięcie. Zresztą to co sugerował hohvar dokładnie pokrywało się to z moim wyobrażeniem.

Myślę, że przedział 2.5 - 3.5 jest odpowiedni. Jak złapię hebla to gram na 2.5, a jak mam Dzień Konia to na 3.5.

Co do woleja, to jakiś czas temu stwierdziłem, że z moim wzrostem nie warto biegać do siatki. Jak ktoś zaprosi to pójdę i coś tam pokombinuję, ale rzeczywiście prezentuje się to bardzo... barbarzyńsko. :D

Dzisiaj tak sobie myślałem, że po naszym meczu niewiele się w sumie dowiedzieliśmy o sile naszej gry w bezpośrednim starciu. Zastanawiam się co by było, gdybym grał pod koniec meczu tak jak na początku, albo gdybyś Ty, hohvar, grał od początku tak jak na końcu...

Coś czuję, że nasze kolejne starcie będzie bardzo zacięte. :::e_grd:::
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: hohvar vs. RoTTeN

RoTTeN pisze: Dzisiaj tak sobie myślałem, że po naszym meczu niewiele się w sumie dowiedzieliśmy o sile naszej gry w bezpośrednim starciu. Zastanawiam się co by było, gdybym grał pod koniec meczu tak jak na początku, albo gdybyś Ty, hohvar, grał od początku tak jak na końcu...
To samo sobie pomyślałem :wink: . No to umawiamy się na taką opcję :D .
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)

Wróć do „Rozgrywki forumowiczów”