Co prawda kontrowersyjne posty wyleciały w kosmos lub zostały edytowane, ale duża część osób je przeczytała i nawet się do nich odniosła, więc myślę, że wypada, żebym nie udawał, że ich nie było. Niniejszym chciałbym przeprosić wszystkich, którzy opacznie mnie zrozumieli i poczuli się urażeni tym, co napisałem. Co prawda na własny użytek oceniam grę innych, ale nie wartościuję ludzi po grze, a tak moje posty mogły być zrozumiane. Nie jest to prawdą, zwłaszcza w kontekście TF-a - z każdym chętnie gram i rozmawiam, niezależnie czy wygrywam 6/0, czy przegrywam. Najlepiej niech o tym świadczy fakt, że w czasach, gdy byłem najzacieklejszym opozycjonistą Władzy Sowieckiej, pałowanym głównie przez ED-a, grałem z nim w parze deblowej, z własnej nieprzymuszonej woli i nawet powiem, że mi się podobało.
Poza tym, każdy kto już mnie trochę poznał, czy to na forum, czy to osobiście, wie, że lubię żartować i wkładać kij w mrowisko, cieszy mnie, że coś się dzieje i mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Podobnie jak tego, że trochę zaśmieciłem ten wątek w czasie swojej dyskusji z basickiem, pisząc nie tylko na temat, ale też o kwestiach pobocznych jak GPW czy Challenger na DeSkach, co nie każdego musi interesować.
----------------------------------------------------------------------------
basic pisze:Tak piszecie o różnych hybrydach, więc może przeszłaby opcja, że na jednym TF'ie gramy wg. rozstawienia... a na drugim TF'ie jest tylko losowanie bez rozstawień? W ciągu roku mamy dwa TF'y więc może taki system zadowoliłby większą grupę osób?
A to, który miałby być bez rozstawień, a który z należałoby wylosować, czy "rozstawić"?
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor
"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby
"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"