zNei pisze:Dwa razy grałem z zawodniczką top15 do lat 16 w Polsce. Oba spotkania wygrałem w dwóch setach, ale nie powiem, było ciężko. Przewaga psychiczna i kortowe cwaniactwo pomogło
.
Dokładnie tak samo. Grałem z dziewczyną, która była w top20 kadetek i wygrałem 6/3 6/4 oraz 9/6 i też zwycięstwo wynikało z cwaniactwa i przewagi psychicznej. Dlatego też nie zgadzam się z tym, co napisał Vivid:
Vivid pisze:Dobrze poukładana zawodniczka nie pozwala na baloniadę ...
Pisałem już o tym.
Albo inaczej, zgadzam się z tym, ale z zastrzeżeniem, że teraz nieliczne tylko zawodniczki są dobrze poukładane. Nawet w top5 kadetek czy top30 juniorek może być ktoś, kto ze mną przegra, a z JCz dostanie srogie baty, bo wszechstronność u tych dziewczyn kuleje. Sam sparuję od lat z zawodnikami i zawodniczkami w wieku od 12 do 18 lat i o ile z dziewczynami wystarczy przebijać i od czasu do czasu zagrać skróta, bo przy siatce krzywdy nie robią, ale za to człapią tak, że nawet średni skrót, przez faceta/chłopaka kończony z góry na dół, dziewczyna gra spod siatki, więc nie trzeba się martwić. Niestety, przygotowanie taktyczne dziewczyn jest słabiutkie, co zresztą widać nawet na poziomie WTA.
Co innego junior czy nawet kadet płci lepszej. Tu już jest ciężko. Z niezłym, ale nie rewelacyjnym kadetem wygrałem 4 lata temu seta, teraz z tak samo grającym gościem wygrałbym w dwóch ciężkich setach, ale już z czołówką tej kategorii bym walczył, ale przegrał, bo duża ilość uderzeń na wysokim tempie prędzej czy później zmusiłaby mnie do błędu. Albo w postaci zepsutej piłki, albo w postaci krótkiej wystawki. Oczywiście, doczekałbym się też wielu błędów, ale to mogłoby dać po 3 gemy w secie, może jakiś TB, gdybym pewnie serwował.
Tylko to, co napisałem powyżej ma zastosowanie do grającego pewnie i mądrze rywala. A wielu młodych graczy powinno oddać mi kilka gemów, lecz nie grają mądrze i pewnie, bo głupieją, gdy ktoś gra piłkę inną niż zawodnicza. Dlatego też znajomi trenerzy ustawiają mnie ze swoimi podopiecznymi na sparingi - wtedy taki młodziak może się przekonać, że mocniej nie znaczy lepiej i da się wygrywać inaczej. Wielu było takich, którzy pierwszy mecz gładko przegrywali, a potem wyciągali wnioski i po miesiącu wynik był odwrotny.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor
"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby
"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"