roj
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2012, 09:08

Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Może to trochę głupi temat i zapytanie, ale z góry uprzedzam, że primo - nie mam zbyt dużego stażu tenisowego i... primo secundo jestem totalnym laikiem sprzętowym. Takim, że np. o Babolacie dowiedziałem się dopiero kilka miesięcy temu a o firmie Yonex dopiero gdy trafiłem na forum. :idioticus:
Jak widać jest źle. rotfl

Z tego co wyczytałem na forum rakieta wspomagająca to mała, twarda i ciężka? Czy taka jest prawda?
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

roj pisze:Z tego co wyczytałem na forum rakieta wspomagająca to mała, twarda i ciężka? Czy taka jest prawda?
Nie do końca. Rakieta wspomagająca rozwój to taka, która jest lekko na wyrost w stosunku do umiejętności. Ale też powinna być dobrana w miarę pod prezentowany/planowany styl gry, więc dla baselinera to niekoniecznie będzie "mała* i ciężka" rakieta.

*Mam nadzieję, że pisząc "mała" masz na myśli rozmiar główki, a nie długość, bo juniorka nie będzie wspierała rozwoju. :wink:
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Gary, podręczniki czy definicje do Wiki powinieneś pisać :::gd::: .
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
roj
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2012, 09:08

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Gary pisze:
roj pisze:Z tego co wyczytałem na forum rakieta wspomagająca to mała, twarda i ciężka? Czy taka jest prawda?
*Mam nadzieję, że pisząc "mała" masz na myśli rozmiar główki, a nie długość, bo juniorka nie będzie wspierała rozwoju. :wink:
Dokładnie to miałem na myśli :).
Taką małą rakietką (w sensie długości) to już przebija mój ośmioletni syn.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Gary pisze: Rakieta wspomagająca rozwój to taka, która jest lekko na wyrost w stosunku do umiejętności.
Czy "na wyrost" oznacza tylko, że nie ma sensu płacić dużych pieniędzy na dobrą ale drogą rakietę?
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

TomPL pisze:
Gary pisze: Rakieta wspomagająca rozwój to taka, która jest lekko na wyrost w stosunku do umiejętności.
Czy "na wyrost" oznacza tylko, że nie ma sensu płacić dużych pieniędzy na dobrą ale drogą rakietę?
No nie. Niestety dobra raczej oznacza droga. Co więcej, te dla słabszych graczy są droższe bo mają więcej upakowanych "wynalazków" niż ramy zawodnicze. Takie prezes-szufle potrafią i 1200zł w sklepach stacjonarnych kosztować.
Tu chodzi o ramę jaka pasuje na granicy (górnej) naszych możliwości technicznych.
Weź taki tweener. Może to być rama grubsza z balansem na główkę i rozszerzająca się przy czubku główki. Ta jest dla słabszych technicznie. Za nią mogą się łapać osoby początkujące choć dla nich są i inne ramy.
Są też tweenery cieńsze (koło 23mm-25mm) zwężające się na główce z balansem "E" lub nawet lekkim "HL". Te są dla średniozaawansowanych, dla których takie ramy "entry level" (podstawowe) zawodnicze to jeszcze za dużo (np. Head Radical MP/OS, Wilson 6.1 Team, Babolat PS).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

TomPL pisze:
Gary pisze: Rakieta wspomagająca rozwój to taka, która jest lekko na wyrost w stosunku do umiejętności.
Czy "na wyrost" oznacza tylko, że nie ma sensu płacić dużych pieniędzy na dobrą ale drogą rakietę?
Nie. Ja widzę to w ten sposób: niektórymi rakietami będzie się grało dobrze od razu, ale nie będą skłaniały do poprawy umiejętności. Inne - przy odpowiednim podejściu i charakterze - pomogą się poprawić, pokażą drogę rozwoju. Ale na początku będzie się takim sprzętem grało ciężej. Ale równie ważne, a nawet ważniejsze, jest moim zdaniem dobranie rakiety do stylu gry. Przy świadomości tenisowej i odpowiednim charakterze, poprawimy grę przy każdym sprzęcie, natomiast rakieta niedopasowana do stylu gry może być przekleństwem. Moim sztandarowym przykładem jest tu Head Prestige Classic. Do defensywy się nie nadaje, więc przebijacz - baseliner z taką rakietą może mieć problemy.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Gary, dla Ciebie to wiadomo - Head Extreme, Babolat APD czy PD. A ja bym się pochlastał takimi ramami. I na odwrót, to co dla mnie to zupełnie nie dla Ciebie.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
roj
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2012, 09:08

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Vivid pisze:
TomPL pisze:
Gary pisze: Rakieta wspomagająca rozwój to taka, która jest lekko na wyrost w stosunku do umiejętności.
Czy "na wyrost" oznacza tylko, że nie ma sensu płacić dużych pieniędzy na dobrą ale drogą rakietę?

Tu chodzi o ramę jaka pasuje na granicy (górnej) naszych możliwości technicznych.
Weź taki tweener. Może to być rama grubsza z balansem na główkę i rozszerzająca się przy czubku główki. Ta jest dla słabszych technicznie. Za nią mogą się łapać osoby początkujące choć dla nich są i inne ramy.
Są też tweenry cieńsze (koło 23mm-25mm) zwężające się na główce z balansem "E" lub nawet lekkim "HL". Te są dla średniozaawansowanych, dla których takie ramy "entry level" (podstawowe) zawodnicze to jeszcze za dużo (np. Head Radical MP/OS, Wilson 6.1 Team, Babolat PS).
Eeeee...... a można by tak po polsku. :::stars:::
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

roj pisze:Eeeee...... a można by tak po polsku :::stars:::
Można, ale ja Cię nie znam i nie widziałem na korcie. To mogę tylko na swoim przykładzie a to Tobie raczej też mało powie ...
Ale OK, mogę na swoim przykładzie.
Do gry dla mnie tak akurat - Head YT IG Radical MP.
Coś do rozwoju - Head YT IG Prestige MP.
Coś do lenistwa i uwsteczniania się - Head YT IG Instinct MP.
Modele Speed czy Extreme odpadają bo nie korespondują z moim stylem gry i oczekiwaniami wobec ramy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Daj na moim przykładzie, w końcu jestem tak sławny, że mnie wszędzie znają. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Gary pisze:Daj na moim przykładzie, w końcu jestem tak sławny, że mnie wszędzie znają. rotfl
Gary poleca Tefal! rotfl

Ty masz dobrze dobrany sprzęt. Można poeksperymentować z AeroStorm-em czy Pure Drive-em. Szybciej tym drugim. Ale czy to coś da? ...
Natomiast do uwstecznienia? To nie wiem co, szczerze. Ty grasz defensywę ze średnią mocno techniką bo Ci potrzebna nie jest, wtedy to tylko jakaś prezes-szufla, ale to też nie do końca. To trochę obszerniejszy temat.
Widzisz, jesteś mały ale żeby Cię pod tym kątem opisać to jest "grubszy" tekst by to było zrozumiałe i pokazało zawiłość tematu.
Nie jesteś prostym przypadkiem.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Gary pisze:Ale równie ważne, a nawet ważniejsze, jest moim zdaniem dobranie rakiety do stylu gry.
Tak, to oczywiste, ale przy założeniu, że mamy już ustalone preferencje co do stylu, czyli mamy rozmiar, wagę, balans i co tam jeszcze, to gdzie jest te "na wyrost"? Bo jeśli kogoś stać, to niech kupi za 1500, niech kupi "najlepszą" :D.
Domyślam się, że można kombinować tak - na dziś mam słabą kontrolę nad uderzeniami, ale siłę całkiem, całkiem, więc kupuję najlepszą rakietę, która pomoże mi nauczyć się trafiać, choćby rakieta miała być bez poweru. A za jakiś czas, gdy umiejętności trafiania nabędziemy to zmieniamy rakietę na bardziej "power"?
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

TomPL, powiesiliśmy na forum taki mały poradnik. Tam jest też napisane czego szukać na start (chyba że Koledzy go pozmieniali, nie sprawdzałem).
Jak ktoś wychodzi pierwszy raz na kort to przecież nie określi stylu jaki będzie preferował czy jaki mu będzie faktycznie odpowiadał.
Może najwyżej powiedzieć, że podoba mu się styl gry jakiegoś zawodnika, ale czy to oznacza, że sam się w tym odnajdzie?
Trzeba pograć, muszą się pojawić jakieś zręby techniki i powtarzalności zagrań.
Potem patrzymy, a raczej pytamy, co pod taki styl pasuje i mamy jakiś zestaw do testowania. Albo ramy z nowych kolekcji i wtedy koszty wyższe, albo ze starszych i będzie taniej a nierzadko i lepiej.
Marketingowego bełkotu nie ma co słuchać. Historia pokazała, że wiele marek miało mniej i bardziej udane serie ram. Najnowszy model to wcale nie znaczy, że najlepszy ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

TomPL pisze:
Gary pisze:Ale równie ważne, a nawet ważniejsze, jest moim zdaniem dobranie rakiety do stylu gry.
Tak, to oczywiste, ale przy założeniu, że mamy już ustalone preferencje co do stylu, czyli mamy rozmiar, wagę, balans i co tam jeszcze, to gdzie jest te "na wyrost"? Bo jeśli kogoś stać, to niech kupi za 1500, niech kupi "najlepszą" :D.
Niekoniecznie. Bardzo ofensywny allrounder z dobrą techniką może grać np. Radicalem, ale może też kupić na wyrost Prestige'a. Wtedy będzie mu na teraz ciężej, bo jednak jakieś niedoskonałości w grze ma, a Prestige ich nie wybaczy, ale za to z drugiej strony - obnaży je i osoba z samozaparciem (nie mylić z zaparciami :wink: ) będzie od razu wiedziała, co ma poprawiać.

TomPL pisze: A za jakiś czas, gdy umiejętności trafiania nabędziemy to zmieniamy rakietę na bardziej "power"?
Jak poprawimy kontrolę, to już nie będzie sensu wracania do rakiety z powerem, bo siła na wyższym poziomie wynika z techniki, a trudna rakieta jest trudna dlatego, że tę siłę wręcz trochę hamuje, bo naprawdę dobry technik ma jej wręcz za dużo. :wink:

Pisząc o preferencjach do stylu miałem raczej na myśli coś innego, podam na swoim przykładzie. Mam kaleczny wolej, średni (jeśli chodzi o technikę, bo skuteczność niezła) skrót, slice co najwyżej średni, jeśli chodzi o tak technikę, jak i skuteczność. Moja obecna rakieta nie wspiera tych uderzeń, bo ma inne przeznaczenie. Dlatego też do treningu wolejowego i grania ciętych piłek mógłbym przejść na rakietę wspierającą te zagrania, nawet za trudną dla moich umiejętności, żeby móc sprawnie wyćwiczyć ten właściwy ruch, bez siłowania się z rakietą. Gdy już bym te właściwe ruchy miał zakodowane w pamięci mięśniowej, wróciłbym do starej rakiety, bo jednak głównymi moimi uderzeniami są głębokie piłki z głębi, a slice i wolej to uderzenia poboczne, które jedynie chciałbym dodać jako wzbogacenie repertuaru.

Tak jak to widzę.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
roj
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2012, 09:08

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Vivid pisze:
roj pisze:Eeeee...... a można by tak po polsku :::stars:::
Można, ale ja Cię nie znam i nie widziałem na korcie.
No to się poznajmy :D.
Gram raczej z głębi kortu, a najbardziej ostatnio pracuję nad nadaniem piłce odpowiedniego, pożądanego kierunku. Wyrosłem dość szybko z "bomardierskich" skłonności, ponieważ na początku gry wydawało mi się, że nawet jeśli zdobywam punkt, ale uderzenie nie miało mocy, to taki punkt jest trochę "gorszy" :D. Aha, no i przeciwnik musiał być skończony pierwszą piłką. Oczywiście jeśli ją odebrał to drugą przeważnie psułem.

Teraz staram się dokładniej kontrolować kierunek i siłę uderzenia, nie nadużywać siły, jeśli się da rozrzucać po korcie. Potrafię utrzymać dłuższe wymiany.
Jeśli chodzi o uderzenia to jeszcze dość kiepsko. FH działa nieźle i 2BHB też całkiem dobrze, nie uderzam slajsem, potrafię jednak zagrać skrót. Kiepski wolej i ogólnie gra przy siatce.

Gram najczęściej ramą Head: 275 gram, 660 cm2, naciąg 22/21 kg.... o drugiej nie wspominam bo wstyd :D.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

roj pisze:
Vivid pisze:Można, ale ja Cię nie znam i nie widziałem na korcie.
No to się poznajmy :D
Nie da się tak prosto :).

Co to znaczy, że wytrzymuję wymiany? Takie piłki 10cm nad siatką latające po 80-100km/h i lądujące do 20cm od linii? Czy raczej takie po 50km/h lądujące po 1,5m od linii?
Co znaczy, że przeciwnik drugą piłkę po mojej bombie psuje? Przeciwnicy są różni, mogą być bardzo słabi i bardzo dobrzy. Brak punktu odniesienia.
Dobry skrót? Widziałeś dropy Janowicza? Te są bardzo dobre. Ale bardzo dobry skrót to może i być taka świeca pod linię kara serwisowego, kwestia kto stoi za siatką ... potrafią niedolecieć ... ;)
Wszystko jest dość relatywne i jak nie ma wspólnego punktu odniesienia to nie mam mowy o zbudowaniu jakiegoś choćby przybliżonego wyobrażenia.

Ramę jaką masz? To znaczy jaki model Head-a. Nie podajesz choćby profilu ramy, przeplotu strun, balansu, SW. I najważniejsze - jakie masz odczucia po grze tą ramą.
Czyli czego brak, czego jest za dużo, czego akurat.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
roj
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2012, 09:08

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Vivid pisze:
Co to znaczy, że wytrzymuję wymiany? Takie piłki 10cm nad siatką latające po 80-100km/h i lądujące do 20cm od linii? Czy raczej takie po 50km/h lądujące po 1,5m od linii?
Z tym jest coraz lepiej :D.
Vivid pisze:Co znaczy, że przeciwnik drugą piłkę po mojej bombie psuje? Przeciwnicy są różni, mogą być bardzo słabi i bardzo dobrzy. Brak punktu odniesienia.
Nie, nie o to chodziło. To ja psułem przeważnie drugie piłki, bo człowiek zapalczywy, chciał zabić, a tu przeważnie wychodziło jak nie przymierzając Szarapowej bez formy. rotfl
Vivid pisze:Ramę jaką masz? To znaczy jaki model Head-a. Nie podajesz choćby profilu ramy, przeplotu strun, balansu, SW. I najważniejsze - jakie masz odczucia po grze tą ramą.
Czyli czego brak, czego jest za dużo, czego akurat.
Ach te szczegóły techniczne! Nie jestem teraz w zasięgu rakiety, ale jest oznaczona chyba Ti 3100??? No i kosztowała 150 zł. Polskich.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Cena jak cena, prosta rekreacyjna rama. Ale dla Ciebie to dobry początek. Grasz więc masz już jakieś odczucia, spostrzeżenia. Znając je i znając parametry tej ramy będzie nam o wiele łatwiej coś Ci podpowiedzieć gdybyś chciał kiedyś ją zmienić (ale z tym pytaniem to zapraszam do "Co wybrać?" ;)).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
roj
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2012, 09:08

Re: Rakieta wspomagająca rozwój - co to takiego?

Ok. Właściwie jeszcze nie mam zamiaru zmieniać sprzętu. Popracuję tym co mam i gdy uznam, że rzeczywiście stoję w miejscu, zapytam o poradę. Może na TF. :D
A obecną ramą gra mi się przyjemnie, choć na pewno brakuje mocy (waga?) i jest za mała rączka - zakładam podwójną owijkę.

Wróć do „Technika, taktyka, trening”