Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Australian Open 2013
Obrazek
14.01.2013-27.01.2013
Strona główna turnieju: http://www.australianopen.com/
Pula nagród: 16 000 000 A$
Nawierzchnia: Hard (Plexicushion)
Lokalizacja: Melbourne, Australia
Drabinki: S-128, D-64

Finały 2012:
Novak Djokovic (1) vs Rafael Nadal (1) 5:7, 6:4, 6:2, 6:7(5), 7:5
Viktoria Azarenka (3) vs Maria Sharapova (4) 6:3, 6:0
L. Paes & R. Stepanek vs B. Bryan & B. Bryan (1) 7:6(1), 6:2
V. Zwonariowa & S. Kuźniecowa vs S. Errani & R. Vinci (11) 5:7, 6:4, 6:3
B. Mattek-Sands & H. Tecau (8) vs E. Vesnina & L. Paes (5) 6:3, 5:7, 10-3


Polskie "akcenty":
1. runda singla - Łukasz Kubot vs Nicolas Almagro (10) 6:1, 5:7, 3:6, 5:7
Ćwierćfinał singla - Agnieszka Radwańska (8) vs Viktoria Azarenka (3) 7:6(0), 0:6, 2:6
2. runda singla - Urszula Radwańska vs Sorana Cirstea 6:1, 2:6, 3:6
Ćwierćfinał debla - M. Fyrstenberg & M. Matkowski (6) vs B. Bryan & B. Bryan (1) 4:6, 7:6(4), 4:6
1. runda debla - Ł. Kubot & M. Granollers vs S. Gonzalez & C. Kas (12) 4:6, 6:7(1)
3. runda debla - A. Radwańska & D. Hantuchova (8) vs S. Errani & R. Vinci (11) 4:6, 2:6
3. runda debla - A. Rosolska & A. Klepac vs L. Huber & L. Raymond (2) 2:6, 1:6
2. runda debla - K. Jans-Ignacik & U. Radwańska vs M. Kirilenko & N. Petrova (5) 1:6, 1:6
2. runda miksta - S-w. Hsieh & M. Matkowski vs E. Vesnina & L. Paes (5) 3:6, 5:7
2. runda miksta - A. Spears & M. Fyrstenberg vs J. Gajdosova & B. Soares (WC) 3:6, 2:6

Drabinki zostaną podane w piątek, 11 stycznia.
Drabinka singla Panów: Klik!
Drabinka singla Pań: Klik!
Awatar użytkownika
masters
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 140
Rejestracja: 19 gru 2011, 17:50

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

No w końcu ktoś założył ten temat ciekawe czy znów dobijemy ponad setkę stron.
A co do turnieju nie mogę się doczekać. Pozdro! :D
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Pierwszy szlem i mnie najbardziej ciekawi w jakim stanie fizycznym rozpocznie go Djokovic :wink:. Dwa lata temu był ten "wybuch" i wygrywał wszystko, w drugiej części sezonu już trochę słabiej ale szlemy zgarnął, to najważniejsze. Rok temu "naprawili" go na tyle, że na AO nie zawiódł ale później już tracił znacznie więcej i nie było już tego samego. Jak będzie teraz? Nie wygra już nawet AO i będzie jeszcze słabiej, czy może "naprawią" go tak, że znowu będzie świetny sezon :wink: ? Jak tam z Nadalem? Wystąpi w tym turnieju? Słyszałem, że chyba nie a potem z kolei, że jednak tak i już dalej w to nie wchodziłem i przestałem się interesować.
Awatar użytkownika
Lubelak
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 466
Rejestracja: 24 lis 2011, 20:05

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Najlepszy Szlem. Najlepsze korty, najładniejsza pogoda, najlepsza publiczność, ogólnie atmosfera, której nie ma na żadnym innym turnieju. Zestawiając Wimbledon z AO można wpaść w depresję. Jedyna wadą tego turnieju, jest to, że mecze odbywają się w godzinach, w których przeciętny Polak śpi, ale kto jest prawdziwym fanatykiem ten swoje odcierpi, żeby zobaczyć zawodników w akcji. Australian Open w ostatnich latach słynie ze świetnych spotkań (Federer- Safin, Verdasco-Nadal, Federer-Nadal i wiele innych) więc i w tym roku liczę na podobną perełkę.
Nie ma Nadala, trochę szkoda, bo bez niego drabinka jest wyraźnie uboższa, ale czy też po tej kontuzji pokazałby swój najlepszy tenis? Niech wraca gdy będzie w pełni formy.
W męskiej rozgrywce liczę tylko na to, że nie wygra po raz trzeci z rzędu Djokovic. Najlepiej, żeby to był Federer, ale jak to będzie Murray to nic złego się nie stanie. Generalnie to liczę, że w finale zamelduje się ktoś spoza wielkiej trójki.
Janowicza najchętniej zobaczyłbym w starciu z Tomiciem. To mógłby być fajny mecz o ile JJ jest w formie bo Australijczyk w takowej jest co pokazał na Hopman Cup gdzie wygrał z Haasem, Seppim oraz Djokovicem.
Miło ogląda się na AO występy Hewitta, fajnie byłoby gdyby karierę skończył jakimś dobrym pojedynkiem w tym turnieju.
Rozgrywki żeńskie mało mnie interesują, ale Radwańska mogłaby w końcu zgarnąć tego Szlema.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Lubelak pisze:...w starciu z Tomiciem. To mógłby być fajny mecz o ile JJ jest w formie bo Australijczyk w takowej jest co pokazał na Hopman Cup gdzie wygrał z Haasem, Seppim oraz Djokovicem.
Coraz bardziej skłaniam się do zdania, także niektórych Forumowiczów, że Tomic to nie jest takie wydarzenie, na jakie myślałem, że się szykuje. Dobrze grać w jednym turnieju i w swoim domu to aż takie osiągnięcie nie jest. Dodatkową przeszkodą dla niego, według mnie, jest bufonowato-egocentryczny charakter. Wykraczając poza pewien poziom pewność siebie zaczyna być przeszkodą samą w sobie.

Życzyłbym sobie, by ten AO obfitował w niespodzianki, dobre mecze i dobre sędziowanie (tu piję do przestrzegania przepisów dot. wznawiania gry, by wszyscy byli traktowani identycznie). Mam nadzieję, że uda mi się wytrzymać bezsenne noce, bo chciałbym w miarę dużo meczy obejrzeć. Nie tylko finał. ;)
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Ja liczę na to, że Davydenko w tym tygodniu trochę odpocznie i mimo porażki z Ryśkiem utrzyma dobrą formę w AO... z taką grą chciałbym, żeby doszedł tak 1/4F, może 1/2F - chociaż w to już wątpię jednak. W dobrym stylu 1/4F i tak byłoby miło.

Jeśli chodzi o wygraną całego AO to liczę na Djoko po raz 3 z rzędu.

Murray tylko pod warunkiem, że będzie grał tak na ostatnim Wimbledonie z Fedkiem, mimo, że przegrał to wtedy był chyba jeden z nielicznych razy gdzie Jego tenis podobał mi się. Albo to było podczas IO... :?

Fedek, hmm zależ dużo od tego w jakim jest nastroju, czasami fajnie się niego patrzy jak zasuwa na korcie, a czasami to lepiej bez komentarza...

Ferrer będzie na pewno chciał wykorzystać nieobecność Rafy i w końcu znaleźć się w finale WS'a, dużo zależy od drabinki, ale może być ciekawie. Tylko pytanie czy chłopak się nie zagrzeje jeszcze przed AO bo ledwo jeden turniej skończył, a w tym tygodniu od razu drugi turniej gra... a i od razu AO.

Z naszych, to fajnie będzie jeśli Janowicz przejdzie 2-3 rundy chociaż, jakby doszedł do 1/4 to byłby duży sukces moim zdaniem.

Kubot może chociaż teraz dociągnie jakiś wygrany mecz do końca, a nie jak to było teraz w Katarze. :/
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Mnie interesuje postawa DelPotro. I kto na niego trafi w ćwiartce...
Ferrer i Murray dość blado wypadli w przedbiegach - gry Szkota nie widziałam, powtarzam co tam wyczytałam, Hiszpana widziałam - i miałam wrażenie braku zeszłorocznej pewności i jakości...

Kto wygra? Życzeniowo - Delpo. :D

Fajna zajawka AO na Eurosporcie. :D
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Majorka pisze:Mnie interesuje postawa DelPotro. I kto na niego trafi w ćwiartce...
O właśnie, zapomniałem o Argentyńczyku, jak będzie w formie to i niech do finału dojdzie, pod warunkiem, że w innej połówce niż Djoko będzie. :)
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Losowanie drabinki 11-tego, w piątek.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Dolna
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 218
Rejestracja: 7 paź 2012, 15:36

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Lubelak pisze:Miło ogląda się na AO występy Hewitta, fajnie byłoby gdyby karierę skończył jakimś dobrym pojedynkiem w tym turnieju.
Coś mnie ominęło? Hewitt planuje zakończenie kariery po AO?

Ja tam liczę na Federera, odpoczywał sobie, nic nie grał i nie będzie grał przed AO więc nie wiadomo w jakiej będzie formie. Ogólnie Djoko nie zachwyca (no ale puchar Hopmana to co innego), Murray też jakoś bez polotu. Davydenko myślę, że 1/4 i nic więcej. Ferrer jakoś go nie widzę w 1/2. Zobaczymy co DelPo pokarze. Jestem bardzo ciekawa jak ten Dimitrov sobie poradzi po swoim pierwszym występie w finale ATP. Nie ma lepszego miejsca na pokazanie na co go stać jak Wielki Szlem. To samo tyczy się Janowicza, dlatego moim zdaniem 4R będzie już bardzo dobrym wynikiem, a 1/4 to już świetnym. No ale wszystko będzie zależeć od drabinki. Mam nadzieję, że Fed nie trafi na Murraya w półfinale...xD Z rozstawienie wolę zdecydowanie Ferrera jako jego przeciwnika.

Kobiety... Mam nadzieję, że Radwa pokaże coś więcej niż w Auckland, Serena niech tak nie gromi, bo nudno będzie. I liczę, że Ulka coś więcej pokaże, bo aktualnie formą nie grzeszy.

A tak ogólnie to wolę Wimbledon, bo to Wimbledon. Tam trawa zieloniutka jest nawet w listopadzie i pewnie później. Chociaż w Australii zdecydowanie bardziej podoba mi się doping kibiców!
Bysiu1984
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 27 gru 2012, 16:05

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Po Uli Radwańskiej to ja bym się nic dobrego nie spodziewał, dziś przy stanie 4:1 dla Wozniacki ona mówi do trenera, że przegrała już w szatni i cytuje jej słowa - "taka jest prawda". Jak tak się wypowiada zawodniczka, która ma do czegoś dojść to nie łudźmy się ona do takiego poziomu jak Agnieszka nigdy nie dojdzie a z pewnością w Wielkim Szlemie niczego nie zwojuje. Poza tym miałem wrażenie, że ona w tym meczu miała od samego początku jakieś pretensje, że gra z Wozniacką do losu ma pretensje? Nie zazdroszczę jej trenerowi... Co do samego turnieju to w rywalizacji męskiej kibicuje Janowiczowi i jak dojdzie do 3 lub 4 rundy to będzie bardzo dobrze a poza tym trzymam kciuki za Kubota, Dawidienko, Del Potro, Dimitrowa i Lacko. A turniej chciałbym żeby wygrał Federer. W rywalizacji kobiet mam nadzieję, że Agnieszka pokaże na co ją stać i dojdzie przynajmniej do półfinału. Trzymam kciuki za Curenko, Wozniacki i Szarapową. Kandydatką nr 1 do triumfu jest zdecydowanie Serena Williams. Podobno podczas Australian Open mają być rekordowe upały do +40, dlatego nie wydaje mi się, żeby ten turniej dobrze wspominali Azarenka i Djoković. Liczę na sporo niespodzianek, bo zawsze ciekawe są nowe twarze :).
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Czyli od 14-tego zacznie się poważne granie w tenisa w 2013 roku :).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Tennisowy
Orator
Orator
Posty: 563
Rejestracja: 15 sie 2012, 21:43

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Z Wielkich Szlemów zdecydowanie najbardziej lubię i cenię Wimbledon: elegancja, klasa, prestiż, oprawa i trawa. :wink: Pięknie wyglądają zawodnicy w białych strojach na trawie, tam, niezależnie od tego kto gra, tenis wygląda stylowo. Pozaeuropejskie szlemy to dla mnie wobec Wimbledonu, proszę wybaczyć porównanie, jak Coca Cola przy szampanie...
Jeśli idzie o AO mam wrażenie/życzenie zaznaczenia swej obecności przez takich facetów jak Del Potro, Gasquet, Janowicz, Tsonga, Dimitrow...
Nie szczególnie tęksnię za Nadalem - kwestia gustu: nigdy nie byłem entuzjastą jego tenisa i osobowości terminatora. Podobnie nie tęsknię za triumfem Dziokowicia. Radość wzbudziłaby we mnie wygrana Federera, JMDP, Murray'a i, ma się rozumieć, JJ. :wink:
Jeśli idzie o kobiety: nie mam dobrych przeczuć jeśli idzie o Azarenkę. Nie zdziwię się jeśli zakończy na półfinale. Serena Williams, oczywiście, może wygrać, choć chyba nawet półfinał zapewni jej 1 w rankingu WTA. Agnieszka Radwańska, przy sporym szczęściu i optymalnej formie, ma znaczne szanse nawet na finał.
Rewelacje 2012 roku w rodzaju Laury Robson jakoś nie mogą rozkwitnąć - więdną w pączku (?). Niespodziankę może natomiast, moim zdaniem, sprawić Amerykanka Sloane Stephens.
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Moim zdaniem Radwańska ma realne szanse na półfinał, chyba że trafi jakiegoś jeźdzca bez głowy w formie, albo swoją ulubioną Kuzniecową, Safarovą albo Cetkovską. Wg mnie jednak powinna wszystkie siły rzucić na RG, bo tam ma największe szanse, Serena może to olać, a i Azarenkę najłatwiej ugryźć na ziemii. Nie wiadomo w jakiej formie jest Venus i Petkovic, a niespodziankę wg mnie może sprawić Pavlyuchenkova albo Stephens. Turniej pewnie wygra Serena, wg mnie tylko Li w formie mogłaby z nią wygrać.
Prince Textreme Tour 100 310
Clapton
Weteran
Weteran
Posty: 1137
Rejestracja: 13 sie 2007, 19:59

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Podobno na AO najłatwiej jest dostać bilety, nie każdemu chce się lecieć z Europy lub Ameryk; dystans robi swoje.
Teraz za około 6 tys. PLN można polecieć z Wawy przez Dubaj do Australii. Może w przyszłym roku? :D
Dolna
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 218
Rejestracja: 7 paź 2012, 15:36

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Ja słyszałam, że na US Open jest najłatwiej z biletami. Duży stadion, dużo miejsc. Na Wimbledon to nie ma się szans, chyba, że wybierzesz stanie w kolejce w takiej jednodniowej :P.
Tennisowy
Orator
Orator
Posty: 563
Rejestracja: 15 sie 2012, 21:43

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

SevenUP pisze:Moim zdaniem Radwańska ma realne szanse na półfinał, chyba że trafi jakiegoś jeźdzca bez głowy w formie, albo swoją ulubioną Kuzniecową, Safarovą albo Cetkovską. Wg mnie jednak powinna wszystkie siły rzucić na RG, bo tam ma największe szanse, Serena może to olać, a i Azarenkę najłatwiej ugryźć na ziemii. Nie wiadomo w jakiej formie jest Venus i Petkovic, a niespodziankę wg mnie może sprawić Pavlyuchenkova albo Stephens. Turniej pewnie wygra Serena, wg mnie tylko Li w formie mogłaby z nią wygrać.
Obawiam się, że Serena nie zamierza olać RG, wręcz przeciwnie: gdzieś czytałem, że przede wszystkim w Paryż celuje. Ciekawa teza, że Agnieszka powinna przede wszystkim siły rzucić na RG...Ona przecież tam zawsze raczej słabo. Mam wrażenie, że ma dwie istotne szanse w WS 2013: AO i Wimbledon.
Awatar użytkownika
Szyn3k
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 280
Rejestracja: 27 sty 2011, 15:58
Lokalizacja: Koszalin/Gdańsk

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Dolna pisze:Ja słyszałam, że na US Open jest najłatwiej z biletami. Duży stadion, dużo miejsc. Na Wimbledon to nie ma się szans, chyba, że wybierzesz stanie w kolejce w takiej jednodniowej :P.
Na US Open możesz dostać bilety na Arthur Ashe Stadium nawet w dniu meczu. Na dalsze etapy turnieju bilety wykupione, ale do 4R/QF bez problemu.

Żeby nie robić off topa, to bardzo mi będzie brakować Nadala w turnieju. Tak bardzo jak lubię Federera, to jeszcze bardziej cenię sobie rywalizację pomiędzy tą dwójką. Mam nadzieję, że szybko Rafa dojdzie do siebie i będzie w stanie wspiąć się na swój najwyższy poziom w dalszej części sezonu.

Jeśli chodzi o Janowicza, to moim zdaniem 3R będzie dobrym osiągnięciem. Gwiazdą on jest żadną w tym momencie. Jak przyjdą sukcesy, będzie można mówić o aspiracjach do wyższych miejsc w rankingach. Jednorazowy wyskok formy, mógł być jedynie przypadkiem. Obym się mylił...

Dziwne zachowanie Radwańskiej, jak ktoś już wyżej wspomniał. Najpierw Auckland, teraz Sydney i praktycznie zerowy odpoczynek przed AO. Moim zdaniem błąd, chyba że pojechała tam z zamiarem odpadnięcia w początkowej fazie turnieju...
Obrazek
Wilson Six.One Team BLX
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Szyn3k pisze:Dziwne zachowanie Radwańskiej, jak ktoś już wyżej wspomniał. Najpierw Auckland, teraz Sydney i praktycznie zerowy odpoczynek przed AO. Moim zdaniem błąd, chyba że pojechała tam z zamiarem odpadnięcia w początkowej fazie turnieju...
Co wcale nie jest wykluczone.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: AUSTRALIAN OPEN 2013 (WIELKI SZLEM)

Warto dodać, że w tym roku w AO będą rekordowe wypłaty, zwłaszcza na poziomie 1-3 rundy. Protesty graczy z dalszych miejsc poskutkowały i organizatorzy podnieśli je o ok. 30%, bodajże z 21 tys. do 27,5 tys. w I rundzie, w drugiej 45,4 tys., a w trzeciej 71 tys. $.
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”