Awatar użytkownika
daroos
Weteran
Weteran
Posty: 1211
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Jeszcze rok czy dwa lata temu płaciłem 10zł za naciągnięcie. Od roku czy dwóch to jest koszt o 50% większy. Panie Premierze, jak żyć? :D Ładnych kilka lat temu zdarzało mi się naciągać w Go Sporcie. To jest jakaś masakra, łepki po jakimś jednodniowym szkoleniu naciągają rakiety. Pewnie jedną w tygodniu albo i rzadziej. Raz się wkurzyłem bo niezłą rysę przy przelotce dojrzałem po odbiorze rakiety z takiego przybytku.
Awatar użytkownika
dedalus
Bywalec
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: 18 wrz 2011, 10:13
Lokalizacja: Oława

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Niestety Go Sport to "klasa" sama w sobie - naciągałem u nich jeden raz, naciąg multi - po odebraniu nie mogłem uwierzyć w to, co widzę - struna była poharatana w wielu miejscach, a w jednym prawie przecięta. Zwrócili mi za "usługę", ale naciąg za 60 zł strzelił po dwóch godzinach na korcie. BTW u mnie na kortach dominuje 20 zł za ramę, to mały ośrodek, więc mam nadzieję, że nie dotrą tu wielkomiejskie trendy cenowe :).
benno
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 965
Rejestracja: 4 cze 2009, 13:40

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Gary pisze: Zwłaszcza, że zdolności manualne mam ujemne, więc obawiam się, że naciągając sobie samemu narobiłbym tylko szkód.
Od razu wiedziałem czemu z "babami" żyjesz na bakier rotfl.
"Ktokolwiek myśli, że jestem lepszy od Federera, nie wie nic o tenisie" - Rafael Nadal
“Whoever thinks that I am better than Federer, doesn’t know anything about tennis,” - Rafael Nadal.
Awatar użytkownika
Nolan
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 28 paź 2010, 16:46

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

htb pisze:Z tym Decathlonem to bez szału, chyba że coś się poprawiło. Ze 2 lata temu naciągnąłem u nich bo skusiła mnie cena 15PLN, zrobili mi w zasadzie od ręki, miało być na 25kg, było chyba na 28, bo decha była straszna. Od tamtej pory stwierdziłem że wolę gdzieś dać w klubie lub w sprawdzonym punkcie. Teraz naciągam w Protenisie za 25PLN najczęściej od ręki i problemu nie ma.
Z Decathlonem bez szału to mało powiedziane.
Mój ojciec dał w Markach im rakietę do naciągnięcia i przy odbiorze okazało się, że jeden poziom mu ominęli... Oczywiście upierali się, że wciągnęli tak jak było poprzednio - żenada.

Mi osobiście zdarzyło się 2 razy mieć kłopot z usługą nacięgnięcia :
Raz na Budowlanych Katowice - przerwali mi Rip Controla (bo to jakiś dziwny naciąg jest ;)) i raz kumpel zerwał mi ETSa.
Od ponad 20 lat naciągam u znajomego (naciąga już chyba z 30lat) i mam tylko do niego pełne zaufanie ponieważ jeszcze nigdy (odpukać) mnie nie zawiódł.
Mam u niego cenę 15zł (Na śląsku normalna cena to 20 ale zdarza się i 25zł)
Żeby pokonać przeciwnika trzeba najpierw pokonać samego siebie.
Martinek
Senior
Senior
Posty: 2932
Rejestracja: 17 lut 2011, 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Odp: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Ja płacę u trenera 20 zł za robociznę i na jakość nie narzekam :). Za to 20 zł to trochę dużo, mogłaby być jakaś zniżka dla stałych klientów :/.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Słuchajcie, ja będąc w sklepach typu Go Sport, Intersport obserwuję, jak sprzedawcy "doradzają" w kwestii sprzętu, czy też jak i co się odbywa odnośnie naciągania rakiet. Pierwsza rzecz, która z reguły rzuca się w oczy, to to, że... nie ma kolejek do naciągania. Oni mają takie osobne okienko do serwisowania - narty, rakiety itp. No nie wiem, może chadzam dziwnymi porami, ale chyba raz, góra dwa widziałem, jak ktoś dawał rakietę do naciągnięcia. ;)

Pomijam fakt, tego, że jeśliby mówić o samym asortymencie tenisowym, to jest zdecydowanie ubogi i za drogi. W sieci znajdziemy rzeczy o wiele taniej, nawet z kurierem licząc. Większość rakiet budżetówki, a jak są grafitowe to też raczej niższe modele. Od dzwonu zdarzy się, że jest jakaś fajna promocja, np. na piłki.

Wydaje mi się, że nie ma co w ogóle liczyć na to, by w takich sieciówkach-masówkach znaleźć dobrą usługę naciągnięcia. Czego wymagać od ludzi, którzy oprócz serwisowania rakiet muszą zająć się serwisem nart, snowboardów itp.? Trochę strach. Poza tym dla mnie znaczącym faktem jest to, że w sieciówkach nie widuję tenisistów, a już na pewno nie tych, co przyszli przeciągnąć sobie struny.
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Szuma pisze:
Obiektyw pisze:Szuma, będziemy się do Ciebie zwracać :).
Chyba będę musiał pomyśleć o jakichś zniżkach dla forumowiczów. :::whistle:::
Mikołaj przyszedł? :::whistle::: :wink:
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Wiele Big Mac-ów przed Nim żeby osiągnął poziom rasowego Mikołaja ;).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Szuma
Orator
Orator
Posty: 597
Rejestracja: 10 mar 2009, 14:10
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

logigamer pisze:
Szuma pisze:
Obiektyw pisze:Szuma, będziemy się do Ciebie zwracać :).
Chyba będę musiał pomyśleć o jakichś zniżkach dla forumowiczów. :::whistle:::
Mikołaj przyszedł? :::whistle::: :wink:
Niestety Mikołaj miał problemy techniczne i złapał trochę opóźnienia :(.
Vivid pisze:Wiele Big Mac-ów przed Nim żeby osiągnął poziom rasowego Mikołaja ;).
Oj rasowy Mikołaj jest chyba poza moim zasięgiem ;-P.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Szuma pisze:
Vivid pisze:Wiele Big Mac-ów przed Nim żeby osiągnął poziom rasowego Mikołaja ;).
Oj rasowy Mikołaj jest chyba poza moim zasięgiem ;-P.
Dobrze że znasz swoje miejsce w szeregu :).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Ja za mix Tornado i Duraflexa plus usługę płacę 50 PLN. To dużo czy mało?
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

1m Tornado ze szpuli to +/- 1,545PLN.
1m PSGD ze szpuli to +/- 1,425PLN.
Załóżmy, i daję spory nadkład, że struny:
pionowe to 7,5m czyli 11,58PLN
poziome to 6m czyli 8,55PLN

Oznacza to tyle, że za robociznę płacisz 30PLN.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

El Diablo pisze:1m Tornado ze szpuli to +/- 1,545PLN.
1m PSGD ze szpuli to +/- 1,425PLN.
Załóżmy, i daję spory nadkład, że struny:
pionowe to 7,5m czyli 11,58PLN
poziome to 6m czyli 8,55PLN

Oznacza to tyle, że za robociznę płacisz 30PLN.
Dzięki. :) No to jest OK, bo 5 zł w te czy we wte nie ma znaczenia, zwłaszcza w świetle cen kortów zimą. :(
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Marcin_L pisze: Dzięki. :) No to jest OK, bo 5 zł w te czy we wte nie ma znaczenia, zwłaszcza w świetle cen kortów zimą. :(
Moim zdaniem ma, bo 30zł za tą usługę to dużo, za dużo.
Szuma pisze: Niestety Mikołaj miał problemy techniczne i złapał trochę opóźnienia :(.
Oby dotarł szybko, czego Tobie i sobie życzę :D.
Ostatnio zmieniony 2 sty 2013, 22:03 przez logigamer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

logigamer pisze:
Marcin_L pisze: Dzięki. :) No to jest OK, bo 5 zł w te czy we wte nie ma znaczenia, zwłaszcza w świetle cen kortów zimą. :(
Moim zdaniem ma, bo 30zł za tą usługę to dużo, za dużo.
Wymieniam naciąg co jakieś 1,5 - 2 miesiące, więc nie zauważyłbym różnicy pomiędzy kwotą 40 pln a 50 pln. Wiem, że procentowo to dużo, ale w kwotach bezwzględnych nie ma to już raczej znaczenia. Zwłaszcza, że gram ze 3 razy w tygodniu przy cenach z przedziału 70-90 złotych za godzinę :(.
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Marcin_L pisze: Wymieniam naciąg co jakieś 1,5 - 2 miesiące, więc nie zauważyłbym różnicy pomiędzy kwotą 40 pln a 50 pln. Wiem, że procentowo to dużo, ale w kwotach bezwzględnych nie ma to już raczej znaczenia. Zwłaszcza, że gram ze 3 razy w tygodniu przy cenach z przedziału 70-90 złotych za godzinę :(.
Grasz 3 razy w tyg. i wymieniasz naciąg 1,5-2msc? Wow, moja ręka zazdrości Twojej! :::gd:::
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

logigamer pisze:
Marcin_L pisze: Wymieniam naciąg co jakieś 1,5 - 2 miesiące, więc nie zauważyłbym różnicy pomiędzy kwotą 40 pln a 50 pln. Wiem, że procentowo to dużo, ale w kwotach bezwzględnych nie ma to już raczej znaczenia. Zwłaszcza, że gram ze 3 razy w tygodniu przy cenach z przedziału 70-90 złotych za godzinę :(.
Grasz 3 razy w tyg. i wymieniasz naciąg 1,5-2msc? Wow, moja ręka zazdrości Twojej! :::gd:::
Ja gram 3-4 razy w tygodniu, a naciąg zmieniam co miesiąc, może półtora, z rzadka zdarzy się sytuacja, gdy wytrwa 2, a nawet dłużej.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Gary pisze: Ja gram 3-4 razy w tygodniu, a naciąg zmieniam co miesiąc, może półtora, z rzadka zdarzy się sytuacja, gdy wytrwa 2, a nawet dłużej.
Ale mówimy o uderzaniu czy przepychaniu piłki na drugą stronę? rotfl rotfl


:wink:
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

Gary pisze: Ja gram 3-4 razy w tygodniu, a naciąg zmieniam co miesiąc, może półtora, z rzadka zdarzy się sytuacja, gdy wytrwa 2, a nawet dłużej.
A po czym poznajesz, że się skończył? Nie czujesz ręki czy nie czujesz piłki? :D
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cena za naciągniecie rakiety - jak żyć?

hohvar pisze:
Gary pisze: Ja gram 3-4 razy w tygodniu, a naciąg zmieniam co miesiąc, może półtora, z rzadka zdarzy się sytuacja, gdy wytrwa 2, a nawet dłużej.
A po czym poznajesz, że się skończył? Nie czujesz ręki czy nie czujesz piłki? :D
rotfl rotfl

Wróć do „Różności tenisowe”