Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Przyznaję, że nie rozumiem po co siedzieć na forum tenisowym i udzielać się głównie w wątkach Muzyka, Piłka Nożna albo Polityka. Ale nie zamierzam nikomu odmawiać prawa do tego.
Sam też kiedyś pisałem do jednego z Zielonych, że dyskusja w dziale politycznym już dawno przekroczyła granicę dobrego smaku, ale obaj się wtedy zgodziliśmy, że zamykanie tego tematu wyrządziłoby więcej szkody niż dobrego.

Osobiście miałem (lub mam - jeśli temat wróci) jeden problem z "Polityką". I piszę to zupełnie serio.

Celowo nie zaglądałem tam zbyt często, żeby się nie irytować. Ale jak już zajrzałem, to niestety coś tam czytałem. I potem mam tak, że czytam post jednego czy drugiego "delikwenta" w jakimś dziale poświęconym tematyce stricte tenisowej i łapię się na tym, że myślę tak: hmmm, ciekawy post/fajny punkt widzenia/ładny awatar/tu wstawić dowolną miłą refleksję...i jakim cudem popełnił go ten sam debil/wariat/oszołom/tu wstawić dowolną niemiłą refleksję, którego "mądry inaczej" post z działu politycznego utkwił mi w pamięci.

Może to źle świadczy o mnie (a na pewno o Obim, choć nie jestem pewien czemu... :D ), ale serio mam tak, że po tym, co wypocili z siebie niektórzy w dziale "dyskursu" (zdecydowanie w cudzysłowie) społeczno-politycznego, to patrzę na nich jakoś tak mniej ciepło, nawet gdy piszą o forhendach, strunach, czy innych Nadalach.

I za to obwiniam ten przeklęty wątek polityczny :D.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Kerm pisze:Napiszę bardzo krótko o tym, jak forum może wyglądać dla świeżaka, bo sam jestem tu od niedawna. Wy w większości znacie się, nie tylko z forum, ale nierzadko również "z reala". To widać i to jest super (!), tylko, że mam wrażenie, że forum dla nowych może wydawać się dość hermetyczne.
....
Mam jeszcze pewną propozycję, do wdrożenia może kiedyś, jeśli znaleźliby się chętni. TFy są świetną okazją do poznania się i pogrania, sprawdzenia się, ale na 100% są osoby czytające to forum, które niedawno zaczęły i boją się kompromitacji (np.), na TFie tak naprawdę nie mają co szukać. Może warto byłoby otworzyć się na nich (mi na tym nie zależy, ale może dla kogoś byłaby to fajna propozycja) i stworzyć podczas TFa jakby 2 grupy w zależności od prezentowanego (wg własnej oceny) NTRP (np. do 2.5 i over 2.5)?
To, że tworzą się grupy i "nowi" nie są traktowani jak "starzy" wprost wynika z ludzkiej natury. Tego się nie zmieni, tak musi być. Można najwyżej zastanowić się nad tym jak ułatwić "nowym" aklimatyzację? Ale ostatecznie to od cech danej jednostki zależy czy w ogóle się zaadoptuje i jaką, oraz w jakim czasie, rolę przyjmie czy wręcz obejmie, by nie powiedzieć zdobędzie ;)
To kwestia charakteru, osobowości, sposobu bycia itd.
Naturalnym jest, że jak istnieje grupa to ma swoje zasady, schematy, a przede wszystkim historię. Ktoś może szybko ogarnąć te zasady i schematy, ale w historię nie wejdzie, czyli na tym polu musi na wstępie być "ułomnym".
Z tym mamy styczność od dziecka - nowy uczeń w klasie, nowy pracownik w firmie, nowy sąsiad w okolicy itd. itp.
Jeden wejdzie szybko w środowisko, co więcej, stanie się jednym z liderów i będzie je dalej kreował, a inny zawsze będzie tylko podpierał ścianę i to jeszcze w największym cieniu.

Odnośnie TF-ów, wierz mi, poziom umiejętności jest mocno zróżnicowany. Ważne by przyjść bez kompleksów. Nie zauważyłem by ci z nas, którzy grają lepiej robili sobie na tych słabszych jakieś strzelnice. Nie zauważyłem też, by np. lepiej grający odmówili pogrania ze słabszymi czy singla czy debla. To cecha TF-ów, spotykają się pasjonaci, a nie oszołomy tenisowe.
Nikt nikogo po umiejętnościach nie dyskryminuje.
W grze w ramach turnieju gra się by wygrać mecz, ale nie na czas, czyli nikt nie goni żeby szybko pozamiatać wyraźnie słabszego rywala. A w luźnych grach zwyczajnie dopasowuje się poziom i tempo gry do całego składu. I żeby było jasne - tego się nie manifestuje. Chodzi o to żeby wszyscy się dobrze bawili.

I jeszcze odnoście przyznawania się do błędów administracji. Nawet taki zadufany w sobie i dumny gbur (nie mylić z gburkiem, to Obi ;)) jak ja publicznie przyznał się może ze dwa razy do błędu i przeprosił :P
Raz nawet dotyczyło to mojego odwiecznego "wroga" ;) Yogiego, nawet nie wiecie ile mnie to kosztowało bo obaj z Misiem mamy ego rotfl
Misiek to docenił, publicznie, szacun Futrzak :::gd:::
Nowy skład tak szczerze mówiąc to do tej pory nie miał w mojej ocenie zbytnio z czego się tłumaczyć jeżeli chodzi o działania administracyjne na forum. I to należy poczytywać za plus. Także totalnie bym psów na nich nie wieszał bo to lekko niezbyt fair.
Ale tym razem zwyczajnie ED dał d..y, i to tyle. A jak Wyczes chce to dalej Go może tłumaczyć, ja się nawet lekko pośmiałem ...
Wkurzanie większej grupy aktywnych użytkowników to nie jest dobra droga. Tym bardziej, że do tej pory nie było tarć na szerszą skalę.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Ania
Weteran
Weteran
Posty: 1343
Rejestracja: 19 cze 2012, 09:24
Lokalizacja: Szczecin

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

TadX pisze:Był moment, że przyszły na forum nowe osoby, w tym dużo dziewczyn, ale i one jakby ucichły. Piszę to, bo lubiłem czytać i szkoda mi tak trochę, że przestały.
Nie martwcie się o mnie, jestem :wink: . Ale rzeczywiście ostatnio jakby mnie nie było. Nie chcę obwiniać za ten stan forum czy sztywne zasady jakie tutaj panują, jak jakiś czas temu powiedziałam wyczesanemu chyba się zwyczajnie wypaliłam i mam nadzieję, że jest to chwilowe. Mój brak aktywności w większości bierze się z tego, że nie mam już Polsatu Sport i mało oglądam tenisa, dlatego też zaglądając tutaj częściej czytam Pogaduchy. Są na tym forum osoby, których zdanie bardzo szanuję i wprost jestem tego zdania ciekawa. Polityką mało się interesuję, ale lubię wiedzieć co się dzieje w Polsce i na świecie, dlatego dość często czytałam czy przeglądałam ten temat może nie w celach edukacyjnych, ale informacyjnych. Wolałam poczytać opinie ludzi, którym w pewnym stopniu ufam niż czytać durne artykuły ukierunkowane na indoktrynację. Szkoda tematu. Jeśli było tam wyzwiska to rozumiem, ale jeśli tylko gorąca dyskusja to zamknięcie tematu jest błędem. Myślę, że temat powinno się przywrócić, może rzeczywiście na nowych zasadach.
Zodiakalna Panna w średnim wieku dostaje czasami kompletnego bzika. Zamyka się w domu z armią ścierek i już od rana biega po domu z chloraminą dezynfekując wszystko co się da. W końcu pada zatruta nadmierną ilością środków odkażających, co ratuje jej umęczoną rodzinę przed samobójstwem.
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Artlight pisze:Osobiście miałem (lub mam - jeśli temat wróci) jeden problem z "Polityką". I piszę to zupełnie serio.

Celowo nie zaglądałem tam zbyt często, żeby się nie irytować. Ale jak już zajrzałem, to niestety coś tam czytałem. I potem mam tak, że czytam post jednego czy drugiego "delikwenta" w jakimś dziale poświęconym tematyce stricte tenisowej i łapię się na tym, że myślę tak: hmmm, ciekawy post/fajny punkt widzenia/ładny awatar/tu wstawić dowolną miłą refleksję...i jakim cudem popełnił go ten sam debil/wariat/oszołom/tu wstawić dowolną niemiłą refleksję, którego "mądry inaczej" post z działu politycznego utkwił mi w pamięci.

Może to źle świadczy o mnie (a na pewno o Obim, choć nie jestem pewien czemu... :D ), ale serio mam tak, że po tym, co wypocili z siebie niektórzy w dziale "dyskursu" (zdecydowanie w cudzysłowie) społeczno-politycznego, to patrzę na nich jakoś tak mniej ciepło, nawet gdy piszą o forhendach, strunach, czy innych Nadalach.

I za to obwiniam ten przeklęty wątek polityczny :D.
To jest dokładnie to o czym pisał TadX i czego właśnie między innymi tu na forum powinniśmy się nauczyć. Spór może i powinien być niekiedy gorący ale nie powinno w tym być nic osobistego. Niepotrzebnie uważamy, że politycy to tak naprawdę, a oni odstawią teatr dla "pospólstwa" i najczęściej idą razem na wódkę.
Ktoś, kto robi wycieczki personalne, prawdopodobnie kiedyś zrobi to samo w "realu", takie gorące dyskusje to tylko katalizator, tylko i aż.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Ania pisze:Nie martwcie się o mnie, jestem :wink: . Ale rzeczywiście ostatnio jakby mnie nie było.
No właśnie ;).
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Vivid pisze:
Kerm pisze:Napiszę bardzo krótko o tym, jak forum może wyglądać dla świeżaka, bo sam jestem tu od niedawna. Wy w większości znacie się, nie tylko z forum, ale nierzadko również "z reala". To widać i to jest super (!), tylko, że mam wrażenie, że forum dla nowych może wydawać się dość hermetyczne.
....
Mam jeszcze pewną propozycję, do wdrożenia może kiedyś, jeśli znaleźliby się chętni. TFy są świetną okazją do poznania się i pogrania, sprawdzenia się, ale na 100% są osoby czytające to forum, które niedawno zaczęły i boją się kompromitacji (np.), na TFie tak naprawdę nie mają co szukać. Może warto byłoby otworzyć się na nich (mi na tym nie zależy, ale może dla kogoś byłaby to fajna propozycja) i stworzyć podczas TFa jakby 2 grupy w zależności od prezentowanego (wg własnej oceny) NTRP (np. do 2.5 i over 2.5)?
To, że tworzą się grupy i "nowi" nie są traktowani jak "starzy" wprost wynika z ludzkiej natury. Tego się nie zmieni, tak musi być. Można najwyżej zastanowić się nad tym jak ułatwić "nowym" aklimatyzację? Ale ostatecznie to od cech danej jednostki zależy czy w ogóle się zaadoptuje i jaką, oraz w jakim czasie, rolę przyjmie czy wręcz obejmie, by nie powiedzieć zdobędzie ;)
To kwestia charakteru, osobowości, sposobu bycia itd.
Naturalnym jest, że jak istnieje grupa to ma swoje zasady, schematy, a przede wszystkim historię. Ktoś może szybko ogarnąć te zasady i schematy, ale w historię nie wejdzie, czyli na tym polu musi na wstępie być "ułomnym".
Z tym mamy styczność od dziecka - nowy uczeń w klasie, nowy pracownik w firmie, nowy sąsiad w okolicy itd. itp.
Jeden wejdzie szybko w środowisko, co więcej, stanie się jednym z liderów i będzie je dalej kreował, a inny zawsze będzie tylko podpierał ścianę i to jeszcze w największym cieniu.

Odnośnie TF-ów, wierz mi, poziom umiejętności jest mocno zróżnicowany. Ważne by przyjść bez kompleksów. Nie zauważyłem by ci z nas, którzy grają lepiej robili sobie na tych słabszych jakieś strzelnice. Nie zauważyłem też, by np. lepiej grający odmówili pogrania ze słabszymi czy singla czy debla. To cecha TF-ów, spotykają się pasjonaci, a nie oszołomy tenisowe.
Nikt nikogo po umiejętnościach nie dyskryminuje.
W grze w ramach turnieju gra się by wygrać mecz, ale nie na czas, czyli nikt nie goni żeby szybko pozamiatać wyraźnie słabszego rywala. A w luźnych grach zwyczajnie dopasowuje się poziom i tempo gry do całego składu. I żeby było jasne - tego się nie manifestuje. Chodzi o to żeby wszyscy się dobrze bawili.

I jeszcze odnoście przyznawania się do błędów administracji. Nawet taki zadufany w sobie i dumny gbur (nie mylić z gburkiem, to Obi ;)) jak ja publicznie przyznał się może ze dwa razy do błędu i przeprosił :P
Raz nawet dotyczyło to mojego odwiecznego "wroga" ;) Yogiego, nawet nie wiecie ile mnie to kosztowało bo obaj z Misiem mamy ego rotfl
Misiek to docenił, publicznie, szacun Futrzak :::gd:::
Nowy skład tak szczerze mówiąc to do tej pory nie miał w mojej ocenie zbytnio z czego się tłumaczyć jeżeli chodzi o działania administracyjne na forum. I to należy poczytywać za plus. Także totalnie bym psów na nich nie wieszał bo to lekko niezbyt fair.
Ale tym razem zwyczajnie ED dał d..y, i to tyle. A jak Wyczes chce to dalej Go może tłumaczyć, ja się nawet lekko pośmiałem ...
Wkurzanie większej grupy aktywnych użytkowników to nie jest dobra droga. Tym bardziej, że do tej pory nie było tarć na szerszą skalę.
Merytoryczna i jasna odpowiedź, którą przyjmuję i w jednym i w drugim temacie. Tak jak napisałeś, warto byłoby się zastanowić jak pomóc w aklimatyzacji nowym i zatrzymać ich. Im więcej blogów, ludzi, życia na forum, tym ciekawiej i przyjemnie jest tu zaglądać. I tak naprawdę tylko to miałem na myśli. ;)
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Ileż to się można dowiedzieć z niektórych wypowiedzi. :::scratchy::: Dobrze, że w końcu znalazło się potwierdzenie na istnienie równoległych wymiarów gdzie jak mniemam tak wygląda rzeczywistość. :!crazysnc!:

Fragment wypowiedzi z dyskusji jaka wg niektórych trzyma poziom i nie narusza Regulaminu.
SPOILER:
Przepraszam za wyciąganie usuniętych wypowiedzi ale naprawdę gdybym nie widział jakie barwne określenia padały to może i bym uwierzył w te fantazje o normalności tematu.

Ponieważ nie dane mi będzie napisać tego w odpowiednim terminie to Wesołego Przesilenia.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

A jest instytucja bana na dany temat?
Może to był delikwentów nauczyło. :D
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Temat? Nie.
Dział? Można przydzielić indywidualne uprawnienia w których brak możliwości pisania etc.

Pożyjemy, zobaczymy. Elfuś, mam jeszcze jeden temat do założenia i muszę uciekać. W razie czego omawiaj pomysły z chłopakami.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Elf pisze:A jest instytucja bana na dany temat?
Może to był delikwentów nauczyło. :D
Było coś takiego, testowane na Garym, nie dał się Gad, przetrwał :D

W tym wszystkim chyba nie chodzi o to kto ma rację, bo mogę wskazać argumenty po obu stronach, ale o to by temat załatwić dla dobra ogółu. To nie jest kwestia kto ma rację czy nie, czy kto się wycofa czy przyzna do błędu. Jak ktoś tak na to patrzy to jest to delikatnie ujmując dziecinne.

Według mnie należało dokonać interwencji indywidualnej, a nie zamykać, z partyzanta (moja szkoła rotfl ), wątek.
Ewentualnie zacząć od reakcji indywidualnej i jak nie da skutku to reakcji wobec ogółu przez co rozumiem wpis kolorem, że to i to jest złe, proponujemy coś innego, i już. Jak coś takiego zostanie zignorowane to z czystym sumieniem i w duchu zasad działania for internetowych można temat zamknąć czy ubić na amen.

A tak jak wyszło to wyszło jak to mówią młodzi - słabo ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Vivid pisze:W tym wszystkim chyba nie chodzi o to kto ma rację, bo mogę wskazać argumenty po obu stronach, ale o to by temat załatwić dla dobra ogółu. To nie jest kwestia kto ma rację czy nie, czy kto się wycofa czy przyzna do błędu. Jak ktoś tak na to patrzy to jest to delikatnie ujmując dziecinne.
Zgadzam się. O_O
Vivid pisze:Według mnie należało dokonać interwencji indywidualnej, a nie zamykać, z partyzanta (moja szkoła rotfl ), wątek.
Chwiluniaaa... Twoja szkoła to nie było zamykanie tylko usuwanie. :P
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

wyczesany pisze:Chwiluniaaa... Twoja szkoła to nie było zamykanie tylko usuwanie. :P
To nie rzutuje :::jezor:::
Widzisz, jak wisi to po oczach bije, a jak nie ma, to nie ma. Czy w ogóle było? ... Roswell? ... Area 51? ... Klewki? ... rotfl

W tym wszystkim, wszyscy ;), powinni jednak zrozumieć, że nie ma barykady i wszyscy stoją po tej samej stronie, nie tam gdzie ZOMO ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
McGyver
Weteran
Weteran
Posty: 1799
Rejestracja: 24 mar 2012, 17:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Elf pisze:A jest instytucja bana na dany temat?
Może to był delikwentów nauczyło. :D
I to by moim zdaniem rozwiązało sprawę. Dlaczego "karać" wszystkich, bo jednemu z drugim brakuje kultury i wychowania. O polityku z czystym sercem napiszę "czubek", ale nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby napisać tak o dyskutancie. Czasami palce świerzbią, ale po prostu tak nakazuje przyzwoitość.
Polityka niestety wpływa pośrednio na naszą rzeczywistość i nie możemy pomijać tego tematu.
Myślę, że ponowne otwarcie wątku (może pod innym tytułem) i ostre banowanie takich wypowiedzi jak przytoczył ED, byłoby wskazane. Niech po prostu dana osoba dyskutuje o powierzchni główki rakiety, niekoniecznie o polityce. :wink:
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Pamiętajcie że gorąca dyskusja zaczęła się od mojej pogłębionej analizy jak wygrać wybory i o ile mnie pamięć nie myli było o wygranych i ani słowa o PiSie, nikt się do tego merytorycznie nie odniósł, bo nikt nie wierzył jeszcze ze dwa dni że ja opisuję rzeczywistość i prawdziwego wygranego, ale o tym w przywróconym wątku.

To tak ad vocem moich ataków na PiS jako zwolennika Tuska i jego stylu. Dementuję jakobym głosował na człowieka w poprzednich wyborach, ostatnich wyborach, ale się nie obrażę jak Logi się poprawi że jestem dzieckiem wychowanym na erystyce Paradowskiej, Passenta, czy Urbana. Mnie to schlebia.

Wracając do tematu to na razie skłaniam się do opinii że większość i udzielających się w temacie jest zdziwiona arbitralną i niepopartą żadnym zagrożeniem decyzją admina. To mnie zaniepokoiło, ale to drobiazg.
Za to rozpaliło mnie do białości "bez odbioru" obu funkcyjnych.

To tak będzie teraz wyglądał dialog z forumowiczami? Obwieszczeniami? Bez odbioru!?
Oczywiście tu się z EDem różnimy diametralnie. On zawsze wyznawał zasadę że publiczne obnażanie błędu i roztrząsanie go szkodzi forum, stąd zapewne takie podejście, a ja gdy byłem po tamtej stronie, zawsze uważałem że służy forum bo je oczyszcza i daje informacje funkcyjnym jaka jest optyka zwykłych użytkowników.

Ban dla Alfreda? Stały? To dlatego zasypiam jak wchodzę na forum bo do czytania mam dwa watki i 20 bezpłciowych, których tematyka mi wisi, a których próby czytania zabił aromat wazeliny.

EDIT: widzę że odzew jednak nastąpił, moja szkoła - jak mawia klasyk. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
logigamer
Senior
Senior
Posty: 2515
Rejestracja: 2 lut 2011, 22:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

El Diablo pisze: Fragment wypowiedzi z dyskusji jaka wg niektórych trzyma poziom i nie narusza Regulaminu.
SPOILER:
Słuszny ban, słuszna kara, poniosło mnie, bez sensu. Za co oczywiście przepraszam i jest mi wstyd. :rolleyes:
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

logigamer pisze:
El Diablo pisze: Fragment wypowiedzi z dyskusji jaka wg niektórych trzyma poziom i nie narusza Regulaminu.
SPOILER:
Słuszny ban, słuszna kara, poniosło mnie, bez sensu. Za co oczywiście przepraszam i jest mi wstyd. :rolleyes:
No i modem nie będziesz... rotfl
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

El Diablo pisze:
Pożyjemy, zobaczymy. Elfuś, mam jeszcze jeden temat do założenia i muszę uciekać. W razie czego omawiaj pomysły z chłopakami.
W kuchni klawiaturę zapaskudzi albo zaleje. :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

No tak, bab tu mało, może być jeszcze mniej... :?

( :twisted: )
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

Elf pisze:No tak, bab tu mało, może być jeszcze mniej... :?

( :twisted: )
Przy Twojej samoocenie widocznej w podpisie nic takiego nam nie grozi. rotfl Ale ED to nie ma serca, na ciężki przyczółek to: Elf dogadaj się z chłopakami. O_O

Żeby zrobić krok naprzód to chętnie zrezygnowałbym z przyklejonej i nienaturalnej misji nazywania osób publicznych "pajacami". Przyniosła skutek zamierzony w takim stopniu w jakim mogła. Nie jestem do niej przywiązany, zwłaszcza kiedy może być źle odczytana podnosząc temperaturę, zasłaniając jednocześnie meritum.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Potrzeba restrykcyjności zasad na forach

PitS pisze:Wracając do tematu to na razie skłaniam się do opinii że większość i udzielających się w temacie jest zdziwiona arbitralną i niepopartą żadnym zagrożeniem decyzją admina. To mnie zaniepokoiło, ale to drobiazg.
Za to rozpaliło mnie do białości "bez odbioru" obu funkcyjnych.

To tak będzie teraz wyglądał dialog z forumowiczami? Obwieszczeniami? Bez odbioru!?
Oczywiście tu się z EDem różnimy diametralnie. On zawsze wyznawał zasadę że publiczne obnażanie błędu i roztrząsanie go szkodzi forum, stąd zapewne takie podejście, a ja gdy byłem po tamtej stronie, zawsze uważałem że służy forum bo je oczyszcza i daje informacje funkcyjnym jaka jest optyka zwykłych użytkowników.
Racja, ale ja to widzę inaczej. Zawsze mówię, nie sztuką jest widzieć świat z pozycji "ja", sztuką jest widzieć go z pozycji "on".
I tak powinien to robić funkcyjny na forum.
Nie sama reakcja ED-a była z gruntu zła, ale modus operandi jest do bani ...
Po pierwsze do ED-a powinno w końcu dotrzeć, że nie każdy użytkownik siedzi tu z nosem w monitorze 24h (oczywiście przejaskrawiam). ED jest oddany forum, a inni nie, korzystają tylko, jak chcą i mają czas.
Efekt jest taki, że jest jakaś dyskusja, są może i interwencje administracyjne ale śladu po nich nie ma. W tej sytuacji wielu użytkowników widzi de facto w miarę czysty wątek, skąd mają wiedzieć, że coś jest/było nie halo?
Jakiś czas temu pojawił się wpis ED-a na kolorowo. Niestety mało merytoryczny gorzki żal, że nie ma On zamiaru tu siedzieć i co chwila moderować. Wydźwięk? To jakiś foch a nie jasny komunikat. Sam przeczytałem i się zdziwiłem, ale że do wątku tylko zaglądam, czasem wezmę przez chwilę udział w dyskusji w nim, to nie wnikałem. Nie zmienia to faktu, że przekaz był fatalny.
Rozumiem co ludzie pomyśleli, wątek jest OK, nic się nie dzieje, EDzia bąk chyba w tyłek capnął (sorry, taką mamy zimę rotfl ) i coś palnął ... I jeszcze ten przekaz w stylu "bez odbioru" - czyli nie będę z wami dyskutował. Czy to rozważne? To jak płachta na byki :). Idzie przekaz administracyjny i kropka, można potem się nie odzywać ale nie "uświadamiać" tego ludziom dobitnie. Bat ukręcony na własny tyłek ...
Potem przez jakiś czas znów nic i nagle jebut-pierdut, pozamiatane, kłódka założona.
No w tej sytuacji to już nie O_O a :/ No bo niby z jakiej paki?!
Przypominam - wątek w miarę OK, nie ma wzmianki o wzmożonej reakcji administracyjnej.
Przekaz jest fatalny jak napisałem.
Dobra administracja reaguje po cichu na jednostkowe wybryki. Tak jest faktycznie OK. Ale jak następuje eskalacja to dla dobra ogółu należy już wyjść z cienia i pokazać reszcie, że zaczyna się źle dziać i coś trzeba z tym zrobić lub coś zostanie zrobione.
Nie chodzi tu o jakieś referendum, administracja jest od decyzji a nie forum, ale chodzi o poinformowanie ogółu, że coś się dzieje, żeby nie byli ludzie potem zdziwieni czy zniesmaczeni.

Tutaj w sumie nie poszło o samo zamknięcie wątku. Raczej o kiepski styl i brak komunikacji. Gdyby wszystko było jasne to by nie było tej polaryzacji stanowisk w jedną stronę. Część z nas by pewnie poparła ED-a, a tak większość wypowiadająca się jest przeciw.
Jeszcze raz podkreślę - nie o decyzję, o styl działania.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2014, 21:29 przez Vivid, łącznie zmieniany 1 raz.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”