Dzisiejszej nocy o godzinie 2:00 Polska zagra swój pierwszy mecz w tegorocznej Lidze Światowej. Na początek bardzo trudny rywal, mianowicie Brazylia. Co sądzicie o Polakach, mają jakieś szanse?
Według mnie niestety 3:1 dla Brazylii...
Mimo wszystko zwycięstwo nad Brazylią od 10 lat da naszym satysfakcję...Vivid pisze:Spokojnie, bez nerwów, do Igrzysk spuchną i popłyną. Taka to już nasza tradycja ...
Szczerze wątpię, Anastasi już złamał parę naszych ograniczeń, a widać że forma zwyżkuje. Poza tym medale na każdej z imprez międzynarodowych mówią same za siebie.Vivid pisze:Spokojnie, bez nerwów, do Igrzysk spuchną i popłyną. Taka to już nasza tradycja ...
Zapomniałeś dodać, że rywale byli słabi. Ten turniej był traktowany przez drużyny jako turniej drugiej kategorii wszak niedługo IO. Tak czy owak brawo, szkoda tylko, że to tak niszowy sport.Vivid pisze:Jak nie oglądam siatki tak wczoraj oglądałem z przyjemnością ostatnie 1,5 seta.
Tylko pogratulować takiej gry. To jest właśnie wygrywanie na własnych warunkach bez oglądania się czy liczenia na rywala.
Cytat z Lozano:Lubelak pisze:Zapomniałeś dodać, że rywale byli słabi. Ten turniej był traktowany przez drużyny jako turniej drugiej kategorii wszak niedługo IO. Tak czy owak brawo, szkoda tylko, że to tak niszowy sport.Vivid pisze:Jak nie oglądam siatki tak wczoraj oglądałem z przyjemnością ostatnie 1,5 seta.
Tylko pogratulować takiej gry. To jest właśnie wygrywanie na własnych warunkach bez oglądania się czy liczenia na rywala.
Faktycznie Brazylia, USA druga liga . To że zabrakło Rosji i Włochów nie oznacza, że rywale byli słabi. Zwłaszcza że akurat po drodze zaliczyliśmy wszystkich najsilniejszych, którzy wystąpili w tej edycji i wszystkich odprawiliśmy z kwitkiem.Lubelak pisze:Zapomniałeś dodać, że rywale byli słabi ...