Siatkówka

[Obiektyw]

A Ty Obi pamiętaj, nie czytaj tyle bo notowania polecą i walizki za drzwiami ...

Zacząłem wczoraj nieroztropnie nową "knigę". Odkładam do zakończenia IO.

Dzisiaj Bułgaria na rozkładzie!

[hohvar]

Polacy po nieudanych dwóch setach wygrali trzeciego z Bułgarami do 13.
Niestety, liczba bredni wykrzykiwanych przy tej okazji przez P. Dębowskiego wyznacza nowe standardy w komentatorce .

[El Diablo]

Niestety w 4. jest niewesoło...

[Lubelak]

Paradoksalnie taka porażka może dobrze wpłynąć na zespół. Lepiej teraz zagrać słabiej niż np. w ćwierćfinale. To jest turniej, liczy się końcowy efekt.

[PitS]

Najlepiej nie grać słabo bo zwycięstwa pokazują rywalom, że z nami nie da się nawiązać równorzędnej walki, a porażki sieją u nas zwątpienie.
Miałem kilku trenerów, różnych, i zawsze wolałem tych co mówili "jak chcesz wygrać złoto trzeba ograć wszystkich" niż tych, którzy kalkulowali jak tych lepszych obejść.
Obchodzenie zasiewa niepewność we własne siły.

[ppeter]

Najlepiej nie grać słabo bo zwycięstwa pokazują rywalom że z nami nie da się nawiązać równorzędnej walki, a porażki sieją u nas zwątpienie.

Co racja to racja, ale faktycznie jeżeli już im się przydarzyła taka wpadka, to dobrze, że na tym etapie, o ile będzie to ostatnia przegrana na tych Igrzyskach.

[kolt]

Jestem przekonany, że jeśli trafimy na Bułgarów w późniejszej fazie to ich ogramy. Ten mecz tak na prawdę nie miał dla nas większego znaczenia (o ile można w ogóle tak pisać na takiej imprezie), a był bardzo ważny dla Bułgarów. Włosi ich ograją więc tym bardziej Bułgaria potrzebowała zwycięstwa. Spokojnie czekam na następny mecz i wygraną.

[Ania]

Argentyna pokonana w pięknym stylu Oby tak dalej, a będzie medal.

[Madox]

Argentyna pokonana w pięknym stylu

Od pięknego stylu było daleko, tudzież patrz USA-POLSKA w LŚ.

[PitS]

Tu się muszę z Madoxem zgodzić, serce nie dygnęło mi nawet na moment, Argentyna grała słabo i była tłem.

[Ania]

Tu się muszę z Madoxem zgodzić, serce nie dygnęło mi nawet na moment.

Mi dygało, może nie z emocji, ale z radości . W pięknym stylu, bo szybko i łatwo.

[ppeter]

Oglądałem chwilę USA-Brazylia, Amerykanie grają lepiej niż z nami w LŚ, a Brazylia ma wyraźny kryzys tożsamości, trenerów prawie tylu co zawodników, to nie jest zespół. Nie wiem jak oni rozbili Rosjan.

[hohvar]

Dziś nasi "pewni" (a w niektórych mediach: murowani) kandydaci do złota grają kaszankę z Australią. Pierwsze 2 sety po marnej, niemrawej, momentami wręcz bezradnej grze w plecy. Anastasi szaleje .
No bez walki to nikt im tego modelu nie zawiesi. Niestety, duże wahania w grze i brak stabilności Polaków.

Edit: Mecz przegrany 1:3. Zero punktów . Ciężko będzie nie tylko o złoto, ale w ogóle o medal z taką grą. Chyba Polacy (i to nie tylko siatkarze) nie mogą występować w roli faworytów.

[ppeter]

Wygląda na to, że forma przyszła za wcześnie i jednak nie dało się jej utrzymać.

[Obiektyw]

Nasze Orły poległy z Australią 1:3.

[Lubelak]

Jak nie oglądam siatki tak wczoraj oglądałem z przyjemnością ostatnie 1,5 seta.
Tylko pogratulować takiej gry. To jest właśnie wygrywanie na własnych warunkach bez oglądania się czy liczenia na rywala.

Zapomniałeś dodać, że rywale byli słabi. Ten turniej był traktowany przez drużyny jako turniej drugiej kategorii wszak niedługo IO.

Słabe to są Twoje wypowiedzi, ale że są niszowe to generalnie nie ma problemu .
Zadowolony?

Tak jak pisałem wcześniej, nie ma czym się podniecać wygranymi w LŚ. Liczą się Igrzyska i tutaj dostajemy baty od Australii...smutne to. Fakt faktem znowu mam rację .

[TadX]

Coś się maszynka zacięła. Meczu nie widziałem, ale teraz redaktor powiedział, że 1 miejsca na pewno już nie mamy, a może być i tak, że będziemy na 3. Siatkę kiedyś trenowałem, to i dyscyplina wciąż blisko mojego serca. Szkoda, ale jeszcze nie wszystko stracone. Czasem tak bywa, że po super występach przychodzą kryzysy formy, nagle brakuje "chemii" w drużynie. Czasem po prostu rywal jest lepszy. Jeszcze gramy .

[hohvar]

1 miejsca na pewno już nie mamy, a może być i tak, że będziemy na 3.

Oczywiście, ale w grupie, nie na pudle .

Masakryczny rywal może być w ćwierćfinale. Rosja? Brazylia?
Tylko proszę nie pisać, że nasi na Brazylijczyków mają patent.

[Lubelak]

1 miejsca na pewno już nie mamy, a może być i tak, że będziemy na 3.

Oczywiście, ale w grupie, nie na pudle .

Masakryczny rywal może być w ćwierćfinale. Rosja? Brazylia?
Tylko proszę nie pisać, że nasi na Brazylijczyków mają patent.

Nie oszukujmy się, w tej formie na kogo byśmy nie trafili z tamtej grupy z taką grą nie mamy co szukać. Szczyt formy chyba przyszedł na LŚ a nie najważniejszą imprezę czterolecia IO.

[TadX]

Oczywiście, ale w grupie, nie na pudle .

Tak tak, nie dopisałem Dobrze, że zauważyłeś.

Może to i dobrze - taki drugi zimny prysznic może im dobrze zrobić, ale jest niebezpieczeństwo niestety...