kalen
Nowy
Nowy
Posty: 10
Rejestracja: 2 lut 2012, 22:05

Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

Rakiety już prawie wybrane. Waham się pomiędzy tymi dwoma:
Dunlop AG 4D 500
Wilson nCode n6.2

Odbijałem chwile tą drugą i jest całkiem miła w użyciu ale zauważyłem, że dużo osób poleca tego Dunlopka. Mówiąc "miła" mam na myśli dużo większą kontrolę w porównaniu z obecną (pierwszą rakietą - i trochę za trudną).
Jeśli ktoś może podzielić się informacjami to będę wdzięczny.
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

Marka nie gra roli. Ma Ci się dobrze grać.
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

Tu pomoże tylko wróżbita Maciej! rotfl

A merytorycznie...
Na jakiej podstawie ma ktoś TOBIE polecić jedną lub drugą?

Jest takie angielskie powiedzonko: "Trash in, trash out..."
Znaczy ono mniej więcej tyle, że odpowiedź jest tak dobra jak dane, które się do jej otrzymania dostaje.

Przy takim postawieniu sprawy Misiowski podsumował najlepiej...
YOGItheBEAR pisze:Marka nie gra roli. Ma Ci się dobrze grać.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

El Diablo pisze:Jest takie angielskie powiedzonko: "Trash in, trash out..."
Znaczy ono mniej więcej tyle, że odpowiedź jest tak dobra jak dane, które się do jej otrzymania dostaje.
Śmiem się nie do końca zgodzić. Jest takie polskie powiedzonko: "Trafiło się ślepej kurze ziarno...". Znaczy ono mniej więcej tyle, że istnieje coś takiego w logice matematycznej jak implikacja, która mówi tyle, że na podstawie dobrych danych nie można wyciągnąć złych wniosków. Nie wyklucza jednak wyciągnięcia dobrych wniosków na podstawie złych danych... ;) Polaki nie gęsi i przysłowia mają...

A tak na poważnie - abyśmy mogli Ci cokolwiek pomóc, musisz Kalen przybliżyć nam swoją grę (patrz przylepiec) oraz zdefiniować pojęcie "chwilę odbijałem". Ja chwilę mogę odbijać nawet 350-gramowym potworem. I gwarantuję, że doznania są niepowtarzalne. Chwilę. Potem męczy się ręka, nie zdążam, spóźniam wszystkie uderzenia i... wracam do swoich 280g. Daj nam szansę... ;)
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

YOGItheBEAR pisze:Śmiem się nie do końca zgodzić. Jest takie polskie powiedzonko: "Trafiło się ślepej kurze ziarno...".
Gorszego przysłowia jako kontrast do tego co podałem nie można było podać.

Ale nie będę spamował w temacie.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
kalen
Nowy
Nowy
Posty: 10
Rejestracja: 2 lut 2012, 22:05

Re: Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

A więc coś o sobie:
1. NTRP pomiędzy 2 a 3. Ciężko określić ponieważ kilka pkt spełniam z 3-ki a kilka z 2-ki.
2. Gra agresywna, atak. Grałem trochę w squasha ale to inna bajka. BH oburącz często kończący. Unikam slajsów - to zagranie raczej częściej gram na FH.
3. Styl gry = cały kort, smecze i woleje przeniesione ze squasha.
4. Wagę rakiety niska, 285 to max. Głowa 100 a nawet 102.
5. To był pierwszy sezon. Dotychczas grałem HEAD Radical MP Microgel - trudna dla mnie jak diabli, tzn. radzę z nią sobie ale jak wezmę do ręki byle jaką rakietę lżejszą i z większym łbem to kontrola wzrasta 3x a gracze z którymi przegrywałem grając Radkiem dostają bęcki.
6. Powinna być łatwiejsza, mniej toporna - chociaż ta przy serwisie jest idealna.
7. Dla przykładu pograłem kilka godzin Wilson nCode Six Two i bawiłem się na korcie dużo lepiej.
kalen
Nowy
Nowy
Posty: 10
Rejestracja: 2 lut 2012, 22:05

Re: Co wybrać - Wilson czy Dunlop?

Skoro już mowa o przysłowiach i powiedzeniach to czy temat "Umarł w butach?" :)

Wróć do „Rakiety”