Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Andy Murray

TadX pisze:
Jurek Kiler pisze:Hehe, finał widziałem ale na tą sytuację nie zwróciłem uwagi. O ile z Djokerem pewnie parę razy się w Monaco minełi, ale skąd ma on niby znać Nadala, jakoś nie wierze za bardzo w przyjaciela rodziny i wątpię by Rafa miał pojęcie kim jest Wojtek Fibak - tenisista pierwszej "20" lat 70... Ale jak widać wie jak i gdzie się znaleźć i bardzo tego potrzebuje. Tak to wygląda.
Coś mi się kołacze, że Nadal podszedł do W. Fibaka po katastrofie w Smoleńsku i złożył kondolencje. Chyba to wyszło podczas komentarza...
No w sumie teraz jak o tym wspomniałeś to też mi się coś kojarzy, choć pewności nie mam. No ale tak czy owak mocno śmierdzi mi ta znajomość Fibaka ze wszystkimi tuzami tego sportu, on po prostu nie był żadną tam wybitną postacią, coś tam wygrał, kasy się dorobił, w Monako zamieszkał i gdzieś tam bywa ale bez przesady. Mam wrażenie że pcha się na siłę.

No ale w sumie też w temacie Murraya zrobiłem temat Fibaka... jakby to on a nie Lendl był trenerem Szkota ;P.

Więc w tym momencie z Fibakiem mogę się nawet zgodzić, że to Murray jest najlepszy, ale to wynika raczej z braku Nadala, wątpliwej formy Djokovica i zmęczeniu o którym właśnie wspomniał Federer (ponoć miał dopiero o tym wspomnieć - według kogoś - po albo w trakcie WTF ale dobra), że jest wyczerpany i potrzebuje odpoczynku. Właśnie w ten sposób Murray wygrał US Open nie prezentując niczego wybitnego, w finale niby napotkał na Djokovica ale kto oglądał ten wie...

Dlatego mam ciągle wątpliwości czy jest pierwsza czwórka czy też trójka, weryfikacja nastąpi w przyszłym sezonie. Ja w każdym razie w dalszym ciągu wyżej stawiam Federera, Djokovica i Nadala.
Awatar użytkownika
daroos
Weteran
Weteran
Posty: 1211
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Re: Andy Murray

Sorry, ale trochę gadacie jak potłuczeni. Co mają osiągnięcia trenera jako zawodnika do myśli szkoleniowej i ogólnie porównywanie zdolności trenerskich do zawodniczych jest mocno nietrafne. Fibak jest naprawdę w światku tenisowym kimś znanym, z osiągnięciami szkoleniowymi, często jest proszony przez najlepszych o podpowiedzi oraz pomoc szkoleniową. Ponoć 2 lata (chyba) temu przed jakimś szlemem sam wujek Toni Nadal prosił p. Fibaka o wyregulowanie u Rafy forehandu, który był w opłakanym stanie co było widać bodaj w turniejach przed RG w 2010 albo 2011r. Czy trenerzy wielu czołowych tenisistów od wielu lat, byli niegdyś tuzami albo nawet bardzo rozpoznawalnymi zawodnikami? Nie bardzo. Żeby była jasność, p. Wojtek dużo traci w moich oczach ze względu na podziw i modły nad Radwańską, ale gość z całą pewnością jest w tym światku dosyć ceniony. To nie Radwańska, która mimo, że już osiągnęła teoretycznie dużo więcej niż p. Wojtek, za kilka lat przez nikogo nie będzie kojarzona, a już na pewno nie jako wiceliderka rankingu z sezonu 2012.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Andy Murray

Zgadzam się z Daroosem. Fibak może i czasem pierdzieli jakieś kocopały o Radwańskiej, ale myślę, że to wynika z takiej zawodowej lojalności wobec rodaczki i jego osąd aż tak spaczony nie jest. Co do tego, że nie jest w światku tenisowym znany, to też dla mnie bzdura. Gość wygrał deblowego WS-a, był w finale odpowiednika WTF, gdzie prowadził nawet 2/0 w setach. On może nie być znany młodszym kibicom (z innych krajów), którzy go nie widzieli na żywo, ale jestem przekonany, że środowisko zna go świetnie.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andy Murray

Mnie w tym artykule najbardziej zainteresowały fragmenty mówiące co konkretnie zmienił Lendl w grze Murraya. Serwis, forhend, gra kątowa - interesuje mnie wpływ Lendla na Andy'ego, wiem, że to opinia Fibaka, jakby druga ręka, ale wiem też co obserwować.

Nie na temat, ale jak już ... . Tak, Rafa złożył Fibakowi kondolencje. To było w MonteCarlo 2010. Rafa podszedł do Fibaka - rozmowa była długa, dotyczyła i Katynia i Smoleńska.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

Majorka pisze:Mnie w tym artykule najbardziej zainteresowały fragmenty mówiące co konkretnie zmienił Lendl w grze Murraya. Serwis, forhend, gra kątowa - interesuje mnie wpływ Lendla na Andy'ego, wiem, że to opinia Fibaka, jakby druga ręka, ale wiem też co obserwować.

Nie na temat, ale jak już ... . Tak, Rafa złożył Fibakowi kondolencje. To było w MonteCarlo 2010. Rafa podszedł do Fibaka - rozmowa była długa, dotyczyła i Katynia i Smoleńska.
Ja muszę się zgodzić z każdym jego słowem. Tu (jak zauważył Gary) nie ma tej uniżonej kurtuazji jaką nam serwuje gdy mówi o Agnieszce. Ja go rozumiem, kto widział Fibaka w grze ten wie że najbliżej to mu w stylu gry było do Santoro i Hingis.

No i miał część słabości Radwańskiej. :D
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

widget pisze:tenis defensywny w tej chwili góruje.
Że co?
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Andy Murray

hitman pisze:
widget pisze:tenis defensywny w tej chwili góruje.
Że co?
A Nadal, Djokovic i Murray to niby gracze ofensywni?
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

Tak.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

hitman pisze:Tak.
Nie wsiadajcie tak od razu na kolegę, dajcie mu się bardziej obnażyć. :D
Inaczej dostajemy proste "Tak" zamiast rozwiniętego tekstu z uzasadnieniem i z tym się dyskutować nie da, a chochlik mi zza kołnierza: "on trolluje, on trolluje, będziesz tak patrzył?"

Gary, ty bądź zwięzły a nie podpowiadaj odpowiedź zamkniętą! rotfl Chyba Cię muszę upomnieć, to Twoja wina. rotfl
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Andy Murray

Oni są przecież ofensywni, nawet ultra ... tylko przez pryzmat WTA ... rotfl
I znów te "babskie" nurty się wkradają, ale Hitman je chyba lubi co jakoś wyszło przy okazji w innym wątku (może źle zauważyłem?) ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andy Murray

Jakie znowu WTA? ;-P Jedna byle Azarenka jest bardziej ofensywna od nich trzech razem wziętych. rotfl
Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Andy Murray

Już tam nie przesadzajcie, w mojej opinii to cała ta trójka to bardzo wszechstronni tenisiści, tytani pracy oczywiście, słynący z wybitnych kontrataków ale sami potrafiący przecież prowadzić grę i świetnie odnaleźć się przy siatce. Ja tam bardzo lubię ich oglądać, kiedy są w formie potrafią tworzyć niesamowite spektakle.

Ps. Wychodzi na to że Fibak jest wybitnym trenerem i gdy najlepsi mają kłopoty to zgłaszają się do niego po radę, Wujek Toni nie wie to idzie do Wojtka a ten naprawia forhend bratanka...
Przyznam że jakoś nie chce mi się w o wierzyć. Ale no dobra, koniec tematu Fibaka.
Tennisowy
Orator
Orator
Posty: 563
Rejestracja: 15 sie 2012, 21:43

Re: Andy Murray

Fibak jest bardzo dobrze znany w środowisku tenisowym. Decyduje o tym nie tylko fakt, że osiągał w czasie swojej kariery sukcesy i uchodziła za bardzo dobrego zawodnika, a trzeba też pamiętać, że w środowisku o tym czy się ceni kogoś decydują nie tylko konkretne rezultaty. Kariera towarzyska Fibaka wynika także z tego, że jest człowiekiem obytym, kulturalnym, błyskotliwym rozmówcą, znającym języki, mającym szerokie horyzonty, co przecież w środowisku sportowym, nie jest znowu takie bardzo częste.
Jego analizy są, moim zdaniem, zawsze bardzo ciekawe, w Radwańską zawsze wierzył i cokolwiek o niej nie powiedzieć - dobrze, czy żle - to się potwierdziło. Fibak mówił przed laty, że będzie wygrywała znaczące turnieje. I wygrywa.
Ktoś tu napisał, że o Radwańskiej nie będzie się pamiętało, a zwłaszcza, że była wiceliderką rankingu. Myślę, że aż tak nie będzie. Wielkie turnieje w Miami, Tokio czy Pekinie mają na swoich str www zakładki z historią turniejów. I to jest zarazem historia tenisa. A wśród triumfatorek - Graff, Hingis, Navratilova, Williams, Radwańska... Agnieszka już jest częścią tej historii. I chyba nie tyle teoretycznie więcej osiągnęła od pana Fibaka (jak to ujął któryś z przedmówców), co praktywcznie.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andy Murray

Jurek Kiler pisze:Już tam nie przesadzajcie, w mojej opinii to cała ta trójka to bardzo wszechstronni tenisiści, tytani pracy oczywiście, słynący z wybitnych kontrataków ale sami potrafiący przecież prowadzić grę i świetnie odnaleźć się przy siatce.
Wszyscy trzej mają potencjał ofensywny (trudno wygrywać WS, jeśli się go kompletnie nie ma), inna sprawa, na ile go wykorzystują... Murray od początku kariery był tenisistą z premedytacją pasywnym, Nadal tak mniej więcej w okolicach roku 2008 się określił (z małą przerwą na agresywnie zagrane USO 2010), Djokovic w tym roku rzeźbi, że aż trudno patrzeć. ;) Możliwości to może i oni mają, tyle że i tak 95% meczów wygrywają latając parę metrów za końcową linią i zamęczając przeciwnika balonami na środek. :/
Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Andy Murray

Chyba nikt nie twierdzi, że Murray, Djokovic, albo Nadal nie mają umiejętności ofensywnych. Co innego jest jednak takie umiejętności posiadać, a co innego grać ofensywnie.

Wszyscy chcą wygrywać i wg mnie prawdopodobnie założenia ich są takie, że więcej wygrają mając żelazne zdrowie (jak go brakuje to efekty od razu widać) i biegając za linią końcową czekając cierpliwie na możliwość ataku lub błąd przeciwnika, niż z góry zakładając atak.

Nie ma co na nich pluć z tego powodu. Dopóki się nie zmienią przepisy, albo sprzęt w jakiś sposób nie zdeterminuje gry ofensywnej, to będą robić to co najskuteczniejsze.
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

Styl gry danego zawodnika poznaje się tylko w jednym momencie: kiedy broni match pointów.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

hitman pisze:Styl gry danego zawodnika poznaje się tylko w jednym momencie: kiedy broni match pointów.
Totalne uproszczenie, zresztą nie pierwsze. Zupełnie nie uwzględnia wieloaspektowości i różnorodności, każdego meczu tenisowego.
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: Andy Murray

Odnośnie Fibaka, trzeba rozróżnić dwie kwestie.
Wg mnie absolutnie nie można kwestionować jego znajomości. To człowiek, który w tenisie osiągnął bardzo wiele, był znakomitym zarówno singlistą, jak i deblistą. Od dekad w środowisku, spokojnie może śledzić z bliska kariery młodych Djokoviciów i Nadalów, a tacy ludzie pamiętają tych, którzy są z nimi od samego początku. Nie widzę tutaj absolutnie nic naciąganego i całkowicie w to wszystko wierzę.
Nie wierzę za to, że naprawdę myśli to, co mówi. Nie wierzę, że osoba mająca tak głęboką wiedzę o tej dyscyplinie może nieustannie słodzić Radwańskiej i mówić pod publiczkę o jej geniuszu, gdy dobre wyniki w tym sezonie są ewidentnym owocem porządnej ogólnorozwojówki i pracy nad formą fizyczną. Nie wierzę, że uważa Murraya za "najlepszego tenisistę na świecie", bo każdy widział ten finał i wiedział, co się działo. I nie wierzę jeszcze w wiele innych rzeczy, które mówi :wink:.

Wygra przypadkiem Radwańska w Tokio (jest to jakoś tam możliwe), to znowu będą spusty, jak to kapitalnie gra? Przecież na ten mecz z Janković nie dało się patrzeć przez 80% czasu i podejrzewam, że dzisiaj nie było dużo lepiej. Tu jest problem.
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

Murray zrobił coś, o czym myślałem, że nigdy tego nie zrobi. Stał się graczem atakującym. I tylko tego mu brakowało, aby na stałe wejść i mieszać w top 3.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Andy Murray

hitman pisze:Murray zrobił coś, o czym myślałem, że nigdy tego nie zrobi. Stał się graczem atakującym. I tylko tego mu brakowało, aby na stałe wejść i mieszać w top 3.
Tak jest. Było to widoczne zwłaszcza w kluczowych momentach w Szanghaju. :]
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”