Forumowy plebiscyt - komentarze i dyskusja

[Vivid]

ED wyśle zdjęcie stopy, forumowy król Julian .

[TomPL]

Też widziałem post TomPL, nic w nim prawie nie było . Nie ma go? Hm ... aż sprawdzę ale nie mam powodu by Wam nie wierzyć.

Jednym słowem - bajzel macie na forum panowie administratorzy. W przyszłym roku nie zagłosuję na was w żadnej kategorii .

[PitS]

Pozostaje nam za bajzel lub jak kto woli nadmierny porządek ( ) przeprosić w imieniu administracji.

[Gary]

Pozostaje nam za bajzel lub jak kto woli nadmierny porządek ( ) przeprosić w imieniu administracji.

Masz jak rozumiem na myśli bajzel/porządek związany z jakimiś pracami serwerowymi, a nie działaniami moderatorów/adminów?! O ile dobrze pamiętam, jakiś czas temu była mowa o tym, że Władza Sowiecka nie będzie działała z partyzanta, lecz informacje o usunięciu posta wraz z powodem będą trafiać na PW zainteresowanego, więc mniemam, że to kwestia techniczna, a nie powrót do głębokiego "stalinizmu" (a mój post też zniknął, choć nie ten z głosem, a żadnego PW nie dostałem).

[Vivid]

Też widziałem post TomPL, nic w nim prawie nie było . Nie ma go? Hm ... aż sprawdzę ale nie mam powodu by Wam nie wierzyć.

Jednym słowem - bajzel macie na forum panowie administratorzy. W przyszłym roku nie zagłosuję na was w żadnej kategorii .

A to zamierzasz tu jeszcze być? W sumie mnie to nie dziwi. Klasyczna bierność. A potem tylko siedzą i płaczą jak to im źle i jak ich wszyscy wykorzystują.
Jak mnie coś nie pasuje to albo to zmieniam albo wychodzę.

[TomPL]

Też widziałem post TomPL, nic w nim prawie nie było . Nie ma go? Hm ... aż sprawdzę ale nie mam powodu by Wam nie wierzyć.

Jednym słowem - bajzel macie na forum panowie administratorzy. W przyszłym roku nie zagłosuję na was w żadnej kategorii .

A to zamierzasz tu jeszcze być? W sumie mnie to nie dziwi. Klasyczna bierność miernego Kowalskiego..

A to niby mam tu zabawiać kolegę i jakieś fikołki fikać? I może jeszcze szampana polewać?

Jak mnie coś nie pasuje to albo to zmieniam albo wychodzę.

No właśnie, póki co, wybieram pierwszą opcję...

[Vivid]

TomPL, siedzisz tu i lamentujesz jak ci źle. Masochista? To od tego nie ma miejsc w sieci?
Ale i tak znów przesypiasz możliwości, do IPN-u się zgłoś, może jakiś status represjonowanego?
W naszym kraju świstki różnorakie są zawsze w cenie .
Ewentualnie już tradycyjnie mogę polecić - napisz do "Przyjaciółki", tam pomagają.

[PitS]

Pozostaje nam za bajzel lub jak kto woli nadmierny porządek ( ) przeprosić w imieniu administracji.

Masz jak rozumiem na myśli bajzel/porządek związany z jakimiś pracami serwerowymi, a nie działaniami moderatorów/adminów?! O ile dobrze pamiętam, jakiś czas temu była mowa o tym, że Władza Sowiecka nie będzie działała z partyzanta, lecz informacje o usunięciu posta wraz z powodem będą trafiać na PW zainteresowanego, więc mniemam, że to kwestia techniczna, a nie powrót do głębokiego "stalinizmu" (a mój post też zniknął, choć nie ten z głosem, a żadnego PW nie dostałem).

Nie to nie była kwestia techniczna, byłem złożony gorączką więc tematu śledzić nie mogłem, ale wiem że to było działanie administracyjne.

I tak- takie były ustalenia że nie będzie więcej usuwania postów "z partyzanta", i że treść postów spornych - będzie zachowywana.
Przeprosiłem w imieniu administracji za to że te ustalenia nie zostały dochowane. Gdyby to była kwestia techniczna to wyraziłbym ubolewanie że silnik źle działa.

[Ania]

Haha a PitS jak zwykle niewinny, a przeprasza za całe towarzystwo, bo nikomu innemu słowo przepraszam nie ułoży się na klawiaturze. W sumie nie wiadomo o co chodzi za bardzo, był post i go nie ma, ale kto miałby jakiś interes, aby go usuwać? Nie to, że nie wierzę, że post był, ale czy ten głos cokolwiek by zmienił, a nawet jeśli by zmienił to jakie to ma znaczenie, skoro i tak nie ma nagród.
Z założenia ten plebiscyt miał być zabawą, ale wyszło jak zwykle - nawet podczas zabawy znajdą się malkontenci. Kochani forumowicze, wyluzujcie, po co tak wszystko traktować ze śmiertelną powagą?
Naprawdę, jest rzadka okazja się zabawić na tym forum i nie spocić się poprawiając przecinki, kropki i kreski a tu jak zawsze awantury i burdy .

[PitS]

Przepraszam, ponieważ autor postu wykazał że takowy post napisał a my nie mamy dowodu jego wadliwości od strony regulaminu, a winniśmy go zachować. Nie mam wątpliwości że nie było to działanie celowe mające zmienić wynik plebiscytu, a jedynie zbyt daleko idące porządkujące.

Post Garego i Yogiego pomimo iż też powinny pozostać zarchiwizowane po usunięciu i autorzy powiadomieni, były luźno związane z tematem, więc ich autorzy nie podnoszą zasadności usunięcia lecz brak informacji o tym fakcie (Gary).

Nie dopisujmy intencji gdzie ich nie ma.

[kolt]

Haha a PitS jak zwykle niewinny, a przeprasza za całe towarzystwo, bo nikomu innemu słowo przepraszam nie ułoży się na klawiaturze. W sumie nie wiadomo o co chodzi za bardzo, był post i go nie ma, ale kto miałby jakiś interes, aby go usuwać? Nie to, że nie wierzę, że post był, ale czy ten głos cokolwiek by zmienił, a nawet jeśli by zmienił to jakie to ma znaczenie, skoro i tak nie ma nagród.
Z założenia ten plebiscyt miał być zabawą, ale wyszło jak zwykle - nawet podczas zabawy znajdą się malkontenci. Kochani forumowicze, wyluzujcie, po co tak wszystko traktować ze śmiertelną powagą?
Naprawdę, jest rzadka okazja się zabawić na tym forum i nie spocić się poprawiając przecinki, kropki i kreski a tu jak zawsze awantury i burdy .

Bardziej chodzi o to aby posty które komuś nie pasują nagle nie "znikały". Takie forum prędzej czy później jest skazane na wyginięcie, a tego wielu by nie chciało.
Dobrze, że ludzie zgłaszają znikające posty.

[PitS]

Bardziej chodzi o to aby posty które komuś nie pasują nagle nie "znikały". Takie forum prędzej czy później jest skazane na wyginięcie, a tego wielu by nie chciało.
Dobrze, że ludzie zgłaszają znikające posty.

Dokładnie, bo kiedy rzeczywiście padnie silnik, albo trafi się jakiś bug chcielibyśmy o tym wiedzieć jak najszybciej.

[hohvar]

Haha a PitS jak zwykle niewinny, a przeprasza za całe towarzystwo, bo nikomu innemu słowo przepraszam nie ułoży się na klawiaturze. W sumie nie wiadomo o co chodzi za bardzo, był post i go nie ma, ale kto miałby jakiś interes, aby go usuwać? Nie to, że nie wierzę, że post był, ale czy ten głos cokolwiek by zmienił, a nawet jeśli by zmienił to jakie to ma znaczenie, skoro i tak nie ma nagród.
Z założenia ten plebiscyt miał być zabawą, ale wyszło jak zwykle - nawet podczas zabawy znajdą się malkontenci. Kochani forumowicze, wyluzujcie, po co tak wszystko traktować ze śmiertelną powagą?

Aniu, nie chodzi o luz, ale o traktowanie się nawzajem.
PitS honorowo tłumaczy za cały kolektyw (dobre słowo, Gary? ), ale fakt jest faktem że ktoś usunął post i drugi fakt, że nie bardzo jest to zrozumiałe po co to zrobił, bo był to post-głos w plebiscycie. Nie wnikając w motywację, jedno rzuca się w oczy: Vivid odnosi się do sprawy niemerytorycznie i atakuje kolegę argumentacją ad personam*, traktując go nacechowanymi określeniami (mierny, lamentuje, masochista, jakieś aluzje do IPN ).
Jedna z opcji zaproponowanych przez Vivida wydaje się OK: ta o naprawianiu. Tyle tylko, że forumowy Kowalski nie bardzo ma narzędzia do zmian, a jedyne w zasadzie jakie posiada to podnieść kwestie sporną w dyskusji, licząc na konstruktywny rozwój wydarzeń. Tu nie było konstruktywnego podjęcia kwestii, tylko brzydki atak.

Może pora na powołanie forumowej policji w policji, alb jakiegoś wydziału wewnętrznego? Ewentualnie komisji śledczej. Idę oczywiście tropem wątku IPN-owskiego ).

* łac. argument do osoby, osobisty

[Ania]

Tak tak i ja to wszystko rozumiem, jak najbardziej znikające posty powinny być zgłaszane itd. Mnie tylko śmieszy to, że jak zwykle PitS przeprasza za wszystkich, a Vivid niepotrzebnie dolewa oliwy do ognia i odpowiada agresją, choć nie ma racji atakując kolegę, którego post w rzeczywistości zaginął w akcji. Ale wiecie, to tylko taki luźny temat, więc wydaje mi się, że może nie ma sensu robić z tego takiej awantury, tylko przeprosić i nie dyskutować.

[El Diablo]

Widzę iż są pewne niejasności więc czuję się zobowiązany wyjaśnić pewne sprawy.

Plebiscyt jest formą zabawy dla forumowiczów, którą zaproponował rok temu Gary.
W tegorocznej edycji zostało w zasadach zabawy umieszczona informacja iż nie jest to wątek do luźnej dyskusji...

5. To nie jest wątek dyskusyjny, podajemy tylko swoje typy.

Dlatego posty łamiące ten punkt zostały usunięte bez powiadamiania autorów.

W trakcie usuwania postów łamiących zasady zabawy zapodział się jeden post z głosowania - TomPL. Nie zostało to zauważone, a nikt nie zwrócił na to Administratorom uwagi w trakcie głosowania. Za pomyłkę przepraszamy, kto nic nie robi, nie popełnia błędów.

To tyle kwestii "zaginionego głosu".

W kwestii ogólnej osoby TomaPL. Nie wyobrażam sobie aby jakakolwiek instytucja pozwalała na przytyki w kierunku swoich pracowników na łamach ich własnych mediów. Kolega piszący na stronie głównej swoją ciężką pracą odciąża nas i pozwala zadbać o spójność oraz zawartość forum. Jeśli komuś przyświeca naprawdę troska o poprawność językową (bo nie było zarzutów w kwestiach merytorycznych) serwisu to nic nie stoi na przeszkodzie aby wysyłał w tej kwestii e-mail do autora.

Vivid odnosi się do sprawy niemerytorycznie i atakuje kolegę argumentacją ad personam*, traktując go nacechowanymi określeniami (mierny, lamentuje, masochista, jakieś aluzje do IPN ).
Jedna z opcji zaproponowanych przez Vivida wydaje się OK: ta o naprawianiu. Tyle tylko, że forumowy Kowalski nie bardzo ma narzędzia do zmian, a jedyne w zasadzie jakie posiada to podnieść kwestie sporną w dyskusji, licząc na konstruktywny rozwój wydarzeń. Tu nie było konstruktywnego podjęcia kwestii, tylko brzydki atak.

Hohvar, proszę abyś zapoznał się z chronologią wydarzeń.

Też widziałem post TomPL, nic w nim prawie nie było . Nie ma go? Hm ... aż sprawdzę ale nie mam powodu by Wam nie wierzyć.

Jednym słowem - bajzel macie na forum panowie administratorzy. W przyszłym roku nie zagłosuję na was w żadnej kategorii .

Jak widzisz sprawa miała być sprawdzona przez Vivida w logach. Jednakże wcześniej kolega nie czekając na wyjaśnienia kolejny raz atakuje kogoś kto poświęca swój czas nieodpłatnie aby zapewnić warunki do dzielenia się swoją pasją. Otrzymał ripostę. A że riposta była mocniejsza i dosadniejsza nie zmienia to faktu iż kolega TomPL po raz kolejny wszczyna awantury.

[PitS]

Ależ ja potwierdzam że sytuacja w której po wojnie "partyzanckiej" o jawność działań administracyjnych ze strony forumowiczów, nawet słuszne usuwanie postów które były OT (nie dotyczy postu TomaPl), bez powiadomienia użytkownika o tym fakcie stanowi faux pas wobec tych ustaleń i za to jako przewodniczący administracji przeprosiłem. Tak to jest bajzel że te ustalenia nie były przestrzegane.


faux pas = fr. fałszywy ruch (krok)

[Martinek]

Dramę oceniam 8/10, nie było bana dla Garego.

[Basic]

Hmm może wróćmy już do bardziej pozytywnych aspektów tego tematu... PitS oficjalnie przeprosił , Vivid za szybko się trochę uniósł (zamiast przyłączyć się do przeprosin PitS'a), ED podsumował ... i może stop już ?

[Vivid]

Dramę oceniam 8/10, nie było bana dla Garego.

Nie było, fakt, ale być zawsze może ...
Nie chwal dnia nawet po ... zachodzie słońca .
Także przemyśl to jeszcze Synu i daj 9,5, miej gest .

[TomPL]

W kwestii ogólnej osoby TomaPL. Nie wyobrażam sobie aby jakakolwiek instytucja pozwalała na przytyki w kierunku swoich pracowników na łamach ich własnych mediów. Kolega piszący na stronie głównej swoją ciężką pracą odciąża nas i pozwala zadbać o spójność oraz zawartość forum. Jeśli komuś przyświeca naprawdę troska o poprawność językową (bo nie było zarzutów w kwestiach merytorycznych) serwisu to nic nie stoi na przeszkodzie aby wysyłał w tej kwestii e-mail do autora.

W kwestii ogólnej, to chyba nie w tym wątku, ale skoro zacząłeś...
Pozwolę sobie nie zgodzić sie z twoją tezą - na przyzwoitym portalu (czy np. w gazecie, w radiu) krytyka "swoich" jak najbardziej się zdarza i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, a już w szczególności na forum. Możliwość krytykowania wystawia dobre świadectwo danemu portalowi, taki dialog zbliża i wiąże z odbiorcą. Publiczne polemiki między "swoimi" też są na porządku dziennym - oczywiście tylko tam, gdzie kierownictwo dopuszcza coś więcej niż jedynie słuszne tezy.
Błędy gramatyczne i ortograficzne zgłaszałem (i zgłaszam) na mail'a podanego w "Kontakt". Usunięte posty zawierały przykłady błędów śmiesznych, trudno powiedzieć czy merytorycznych, bo jak opisać taki:
(przytaczam dla dobra sprawy, małym drukiem - wrażliwi niech nie czytają!):
Fragment z newsa: "Po szybkim 2:0 (6:4 7:5) wygrali mecz"
Mój komentarz: "Szybkim? To chyba zaczynali każdego gema od stanu 40:40? "

Też widziałem post TomPL, nic w nim prawie nie było . Nie ma go? Hm ... aż sprawdzę ale nie mam powodu by Wam nie wierzyć.

Jednym słowem - bajzel macie na forum panowie administratorzy. W przyszłym roku nie zagłosuję na was w żadnej kategorii .

Jak widzisz sprawa miała być sprawdzona przez Vivida w logach. Jednakże wcześniej kolega nie czekając na wyjaśnienia kolejny raz atakuje kogoś kto poświęca swój czas nieodpłatnie aby zapewnić warunki do dzielenia się swoją pasją. Otrzymał ripostę. A że riposta była mocniejsza i dosadniejsza nie zmienia to faktu iż kolega TomPL po raz kolejny wszczyna awantury.

Ja nie wszczynam awantury, nie lamentuję, nie płaczę, tylko zwróciłem wam uwagę na bałagan w zarządzaniu postami. To było do WAS, administratorów, nie personalnie do Vivida. Stali bywalcy pewnie się przyzwyczaili, ale mnie drażni takie lekceważenie szeregowych forumowiczów. Temat zaginięcia posta uważam za wyczerpany, przeprosiny przyjęte.

ps. W to, że Vivid zaraz zaczął sprawdzać logi no to wybacz - nie uwierzę. Najwyraźniej ma na moim punkcie jakąś alergię i prędzej do apteki po szczepionkę poleciał