Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

El Diablo vs matta25

El Diablo Obrazek > > > 0-1 < < < matta25 Obrazek


Ilość wygranych spotkań na mączce:
El Diablo > > > 0-1 < < < matta25


Ilość wygranych spotkań na trawie:
El Diablo > > > 0-0 < < < matta25


Ilość wygranych spotkań na nawierzchni twardej:
El Diablo > > > 0-0 < < < matta25
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: El Diablo vs matta25

SPOTKANIE #1

El Diablo - matta25 1:6

Informacje dodatkowe:
Miejsce: Klub Krater
Nawierzchnia: Clay
Piłki: Dunlop Roland Garros
Broń:
  • - El Diablo - Yonex Pro RD 70 Long 95 & Fischer VT Classic Pro 90;
    - matta25 - Head MicroGel Radical MP.
Częstochowa to jednak małe miasto. Niespodzianka dnia... matta25 okazał się być kolegą poznanym podczas turnieju o puchar rektora PCz. Zabawna historia... miałem jego GG w komórce i obiecałem sparing jak będę się czuł na siłach. W naszym spotkaniu turniejowym musiałem skreczować. I tak czas płynął, a nadmiar zajęć nie pozwalał mi wejść na obroty, które pozwoliłyby mi nawiązać przyzwoitą walkę z kolegą.... Jak widać jeśli góra nie przyjdzie do Mahometa to Mahomet przyjdzie do góry.

Naprawdę cudowne 2 godziny spędzone na korcie... ostatni raz tak dobrze się bawiłem "grając" ( ;) ) z Vividem. Matta25 pozwolił mi na bardzo długą rozgrzewkę abym mógł wejść w jako-taki rytm (w końcu to mój 2 wypad na kort w tym roku, szał wiem :teathy: ). Podczas rozgrzewki poodbijałem trochę Fischerkiem ale jednak jestem już zaaklimatyzowany z longami, standardowa rama już nie współgra tak fajnie jak kiedyś, nie mówię już o totalnym braku serwisu. Szkoda...

Jeśli chodzi o przebijanie Yonkiem to mimo makaronowatych już strun po złapaniu rytmu nie było tak źle... ale i tak muszę dać do wciągnięcia Polyfibre Black Venom 1,30mm. Grę na punkty również rozegrałem Yonkiem. Dużo walki przy moim serwisie, przy podaniu kolegi już niekoniecznie... aczkolwiek kilka prowadzeń było. Jak na drugie wyjście na kort w tym sezonie muszę przyznać że jestem zadowolony.

Jeszcze raz dziękuję koledze za spotkanie. Mam nadzieję że będzie ich więcej.

A teraz powrót do rzeczywistości... od jutra 25 dni wycięte z życiorysu czyli maraton badań.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
matta25
Początkujący
Początkujący
Posty: 41
Rejestracja: 8 lut 2010, 13:11
Lokalizacja: Częstochowa

Re: El Diablo vs matta25

W końcu udało mi się zagrać z "tajemniczym" El Diablo, co prawda tak jak już kolega ED wspomniał, nie do końca "tajemniczym", ponieważ poznaliśmy się rok wcześniej na turnieju organizowanym przez PCz na kortach Victorii.

Co do samego spotkania.
Dość długa rozgrzewka prawie 1,5 godzinna ( tak długo to się jeszcze nie rozgrzewałem :D) ponieważ widać było że ED-owi, brakuje gry (długa przerwa na pewno zrobiła swoje) jednak z każdą chwilą było coraz lepiej, i wymiany zaczynały wyglądać dość dobrze, chociaż to jeszcze nie było to, poza tym moja postawa nie była powalająca, można powiedzieć wręcz kiepska.
Następnie zdążyliśmy już tylko zagrać 1 seta. I co tu można powiedzieć. Hmmm bardzo duża ilość błędów własnych z jednej i z drugiej strony, udało się jednak przeprowadzić kilka całkiem niezłych wymian. To chyba tyle :D, gra na punkty dość krótko trwała.

Trzeba jednak przyznać, że było to bardzo miłe spotkanie i myślę, że na pewno jeszcze kiedyś uda nam się razem zagrać.
Obrazek Radical Microgel MP
NTRP 3,5

Wróć do „Rozgrywki forumowiczów”