mdc
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 7 cze 2009, 21:00

Wilson nCode nRival - jaki naciąg?

Jaki naciąg polecacie do tej rakiety? Bo fabryczny jakościowo chyba nie jest najwyższych lotów a do tego miejscami nie jest owalny tylko mocno spłaszczony + przeszkadza mi w nim to że nie bardzo mogę grać piłki za siatkę, nawet lekkie uderzenie idzie często za połowę kortu.

Myślałem o jakiejś hybrydzie. Zależy mi na wytrzymałości i kontroli mniej na sile, bo ją raczej mam w ręce.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Wilson nCode nRival - jaki naciąg?

Naciągi dobieramy do stylu gry, a nie do rakiety. Ona nimi nie gra, gra zawodnik.
Jeśli masz zbyt dużo mocy, kolejny wciągnij mocniej, weź do tego jakiś drut, będzie wytrzymały.
Mnie odpowiadają heksagonalne druty z Signum Pro, pokroju SPPHP 1,20mm.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
mdc
Nowy
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 7 cze 2009, 21:00

Re: Wilson nCode nRival - jaki naciąg?

A jak wygląda sprawa z 'bezpieczeństwem' tych naciągów? W sensie kontuzjogenności ;) gram około 6-15h tygodniowo. Aktualnie po 3h gry (mniej więcej tyle trwa dzienna sesyjka) nie odczuwam żadnego bólu nadgarstka/łokcia. A i używam tłumika Wilson Shock Trap gorsze czucie piłki z nim niestety ale ręka tak nie dostaje.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Wilson nCode nRival - jaki naciąg?

mdc pisze:A i używam tłumika Wilson Shock Trap gorsze czucie piłki z nim niestety ale ręka tak nie dostaje.
Spróbuj sobie vibrastop Wilson Pro Feel, jak dla mnie idealny balans, między tłumieniem a czuciem (w W. n6.2 sprawuje się wzorowo) ;)

EDIT: Spróbuj Luxilon Big Banger Original Rough lub Signum Pro Poly Plasma 1,28.

Wróć do „Naciągi”