Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Walczyła ale potwór był dzisiaj prawie bezbłędny...
optymista
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 317
Rejestracja: 28 sty 2019, 15:00

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 23 sty 2024, 12:25 Myślałem, że Czeszka coś powalczy z białoruskim buldożerem. :(
Mimo sympatii do Nole jestem zdania, że finał bierze Siner :( [obym się pomylił]
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

optymista pisze: 23 sty 2024, 21:41 Mimo sympatii do Nole jestem zdania, że finał bierze Siner :( [obym się pomylił]
Sinner jest słabszy niż myślałem. Oglądałem jego dzisiejszy mecz i twierdzę, że to bardziej Ruski go przegrał niż Włoch wygrał. Djokovic odda Sinnerowi najwyżej seta.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 23 sty 2024, 22:13 Sinner jest słabszy niż myślałem. Oglądałem jego dzisiejszy mecz i twierdzę, że to bardziej Ruski go przegrał niż Włoch wygrał. Djokovic odda Sinnerowi najwyżej seta.
Ruski od lat ma kompleks półfinału - przegrałby z każdym, kto potrafi przebić na drugą stronę.
Hurkacz zaprzepaścił swoją szansę - oglądałem ten mecz trochę na raty i zabrakło mi jakiejś zaciętości w walce o decydujące w gemie punkty. Przełamywali się jakby zbyt łatwo i to zmyliło nieco Hurkacza. Ostatniego seta już nie widziałem - ale sprawdziłem w statystykach i nie było tam specjalnie kilkunastu równowag w decydujących gemach (w sumie prawie wcale nie było: szybkie 40-15 i po gemie) Szkoda, bo ma chłop już 26 lat i mam wrażenie, że w lepszej niż obecnie dyspozycji już nie będzie, więc to ostatnie jego szanse - może jeszcze trawa jak nie wypuści powietrza.
Alcaraz przegrał na własne życzenie. Jak się chce grać wymuszając na rywalu taką defensywną postawę, to trzeba wolejem kończyć a nie dawać Zweriewowi szanse na dobiegnięcie a nie raz nawet czas na kontrolowane odegranie. Czy ktoś z Was tez ma takie wrażenie, że Carlitos zagrał po prostu wiele razy jakby świadomie niedokładnie ( a nawet ośmieliłbym się nazwać te zagrania niedbałymi)?
Jak myślicie: dadzą Djokovicovi wcześniejszy półfinał? (bo oficjalnie organizatorzy go lubią a nieoficjalnie nie - zupełnie odwrotnie niż kibice)
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 23 sty 2024, 22:13 Sinner jest słabszy niż myślałem. Oglądałem jego dzisiejszy mecz i twierdzę, że to bardziej Ruski go przegrał niż Włoch wygrał. Djokovic odda Sinnerowi najwyżej seta.
Oddał już dwa i szczerze mówiąc nie wiem jak to było możliwe. Oglądam od stanu 3-3 w trzecim secie i widzę, że każdy punkt jest mocno wypracowany,
więc nie rozumiem co Djoko robił przez dwa sety, ale już chyba zaczął wreszcie grać na swoim poziomie. Tego poziomu Sinner może nie przeskoczyć, bo widać wyraźnie, że zdobywanie punktów idzie bardzo pod górkę - niby jest przełamanie, ale to jakby nic nie było...
Mamy też tytuł w mikście na pocieszenie - bo to chyba jednak zasługa partnerki Janka Zielińskiego (może nie do końca w grze, ale w samym udziale i wjechaniu do drabinki)
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

No przegrał. Nie wiem, nie oglądałem. Może jednak coś mu było, jakiś uraz. Dowiemy się. A może jakaś epoka już się kończy... :::scratchy:::
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 26 sty 2024, 08:51 No przegrał. Nie wiem, nie oglądałem. Może jednak coś mu było, jakiś uraz. Dowiemy się. A może jakaś epoka już się kończy... :::scratchy:::
Może zabrakło jakiegoś spektakularnego przegranego finału, który na wieki by się zapamiętało, ale epoka się jeszcze nie kończy, bo zarówno na mączce w Paryżu (myślę, że wszystko przed Rolandem Novak potraktuje ulgowo i nie będzie się spinał na Madryt czy Rzym, zeby się nie zmęczyć) będzie chciał sięgnąć po tytuł a już na trawie to szczególnie. Poza tym fizycznie Djokovic grając wybiórczo w ATP mógłby się utrzymać na jedynce jeszcze conajmniej ze dwa lata, ale nie wiem czy chciałby tak kończyć karierę. Sposób gry Włocha (technika uderzeń) jakoś dziwnie sprawia problemy wszystkim, bo na kilkusetowe pojedynki z nim załapała się część czołówki ATP. Było by dobrze gdyby to Sinner wygrał cały AO2024 dodając jakości porażce Serba. Potem może się okazać, że Sinner jest katem Serba, bo na wimbledońskiej trawie też dobrze się sprawuje (na tegorocznym Wimbledonie, to liczyłbym jednak na nowych nienotowanych dotychczas mistrzów :-)). Pożyjemy zobaczymy.
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Zverev to frajer! :lol:
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
sagitt
Początkujący
Początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 14 sie 2018, 13:45

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Ryczące kacapskie krowy. kiedyś Szarapowa a teraz Sabalenka , Azarenka
Kto się w końcu za to weźmie i skończy z tym dziadostwem


"- Aryna krzyczała za nas obie - stwierdza ze śmiechem.". Ano właśnie. Różne słyszałem krzyki na kortach, ale Sabalenka bije wszelkie rekordy. Fascynujące, że w tenisie, uważa się, że byle szept może rozproszyć zawodników i widzowie dostają upomnienia za rozmowy, przyjmuje się równocześnie, że ryki Sabalenki nikomu nie przeszkadzają, nikogo nie rozpraszają. I jasne, rozumiem, że przy wysiłku fizycznym człowiek stęknie. Ale ona RYCZY. I nie udawajmy, że nie jest to częścią strategii nacisku psychologicznego na przeciwniczki.

Równie dobrze Jabeur mogłaby przyjść z czapeczką poobwieszaną lusterkami i oślepiać nimi przeciwniczkę. Oczywiście, nie pozwolono by jej na to. Ale wydawanie ryków jest ok, bo w tenisie przyzwyczajono się już, że zawodniczki i zawodnicy a to stękną, a to jękną a to nawet krzykną przy uderzeniu. Tyle, że Sabalenka przekracza w tym wszelkie granice.



@hirvi1
I krzyczy nie przy, a po uderzeniu. Jej krzyk nie jest naturalnym efektem wysiłku.



@hirvi1
Ja tego nie mogę słuchać. Nawet kilku minut wrzaskow Azarenki w podsumowaniu meczu ze Switoliną nie moglam. Widzów się powinno przed tym ostrzegac i oferowac im zatyczki do uszu




@hirvi1
Sabalenka chce byc jak tygrys wiec ryczy - mysle ze zawodnicy powinni sie zaczac skarzyc grupowo na taki halas bo Azarenka nie wiem kim sobie wyobraza ze jest bo ta to bardziej wyje :) To sa 20 cos letnie glupiutkie dzieci wiec rozumowo od nich nie ma co wymagac.Patrzac na te ich tatuaze,fochy,zachowanie widac brak kultury i prosciutkie wychowanie.



@hirvi1
A ile pisali o pajacyku Igi. Nawet była mowa o karze.



@minkat
Azarenka nie wydaje wrzasków. Ona zawodzi jak pijana lokomotywa.
sagitt
Początkujący
Początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 14 sie 2018, 13:45

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Krzyk pozwala rzeczywiście zdekoncentrować rywala. Kanadyjczycy zbadali, że hałaśliwe dźwięki z drugiej strony kortu zwiększają czas reakcji u przeciwnika o 33 milisekundy W tenisie nawet taka wartość decyduje często o spóźnionym uderzeniu.
sagitt
Początkujący
Początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 14 sie 2018, 13:45

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Krzycz mała, krzycz

Podtekst seksualny… Jedna z teorii mówi, że im głośniejsze jęki wydaje z siebie zawodniczka w trakcie meczu, tym więcej można się po niej spodziewać w łóżku. Teoria oczywiście niepoparta niczym, wymyślona przez kilku pseudoekspertów i powtarzana w kilkudziesięciu miejscach. Jakiś czas temu były w tej sprawie badania. Po ich zakończeniu dowiedzieliśmy się tyle, co przed ich rozpoczęciem, czyli nic. Tenisowe stękanie niczego nie potwierdza. Nie ma sensu wyciągać na jego podstawie jakichś spektakularnych wniosków. Teorię tę obalił zresztą były partner Szarapowej, wokalista grupy Maroon 5, Adam Levine: - Podczas seksu nie wydaje z siebie żadnego dźwięku. Naprawdę byłem rozczarowany. Myślałem, że należy do tych, które krzyczą głośno. Leżała jak martwa żaba.
tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

dlaczego Siner wygrał? w końcu nie widać (to ja) znaczących różnic w technice, a znany z komentarzy "sok z jagód" powinien Djokowiczowi po wygranym trzecim secie pomóc się spokojnie odrodzić fizycznie i wygrać.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Ileż razy w życiu można się odradzać ;)
tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

niby tak ale o trzeba się zapytać Buddy. Czy sugerujesz "zmęczenie matriału"?
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 17:09 niby tak ale o trzeba się zapytać Buddy. Czy sugerujesz "zmęczenie matriału"?
To raczej kwestia dopasowania zawodników. Jeden leży bardziej drugiemu i łatwiej mu się z nim wygrywa. jakieś drobiazgi pewnie decydują, ze Sinner umie wygrywać w Novakiem a przegrywa np z Hurkaczem. Poza tym lata lecą i już nie wraca się tak łatwo.

Akurat w finale może być różnie - dawniej, kiedy Sinner nie był jeszcze tak dobry, to Danił go rozwalał, ale ostatnie mecze wyrównane były.
Ale ja od początku stawiałem na Włocha i tego nie zmieniam.
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

CFA pisze: 27 sty 2024, 18:23 Akurat w finale może być różnie...
Ja nie wierzę w Sinnera. Ruski jest żylasty, "idzie po trupach", własnych :] - jak przysłowiowa, sowiecka maszyna. Wyciągnął przegrany mecz z "niemieckim" frajerem i to samo zrobi w finale. :tired:
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

"jakieś drobiazgi pewnie decydują" ludzie!!! gracie w tenisa i to dobrze, a przynajmniej tak wynika z dyskusji na forum i chcecie mnie zbyć takim połowicznym określeniem? jestem +75 całe "lata grałem jak partnera miałem" albo dręczyłem ścianę i mam nadzieję na bardziej zaangażowaną opinię bo wydaje mi się, że pomoże mi to lepszym rozumieniu zachowania na korcie. Może?
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 20:26 ...jestem +75...
To może daj sobie już spokój... :::gsmsk:::
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

"dać sobie spokój" ty chyba nie grasz w tenisa!!! zawsze można grać lepiej, a najważniejsze, że można się doskonalić niezależnie od poziomu jaki się reprezentuje!!! to jest sens tenisa... a jak nie grasz to wiele, wiele straciłeś. Uwierz, że z rakietą w ręku to można i ze ścianą pogadać... nie jesteś sam!
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 20:55 "dać sobie spokój" ty chyba nie grasz w tenisa!!! zawsze można grać lepiej, a najważniejsze, że można się doskonalić niezależnie od poziomu jaki się reprezentuje!!! to jest sens tenisa... a jak nie grasz to wiele, wiele straciłeś. Uwierz, że z rakietą w ręku to można i ze ścianą pogadać... nie jesteś sam!
Ja ze ścianą gadam, każdego wieczoru. Ale towarzyszy mi odrobina alkoholu. :::cheese:::
W tenisa nie gram. Kiedyś grałem, jak miałem towarzystwo biznesowe, że tak powiem. I na misji w Afganistanie nam się zdarzało poodbijać trochę "rakietami"... Teraz tylko oglądam, pasjonuję się. ATP mnie nudzi bo Djokovic odchodzi. A i Nadala nie ma już, i z Rogera nie można się już pośmiać. :( Wolę laski! Ale od razu zastrzegam - wyjce z kołchozu, czy to białoruskiego czy moskalskiego - powodują u mnie obrzydzenie!!! Ja bym je wszystkie wyjebał z WTA!
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”