To wtedy zostaje jeszcze Murray .RatRace pisze:Może. A może nie. Może się zdarzyć, że ktoś wyautuje Djokovicia wcześniej i Thiem wcale nie będzie musiał się z nim boksować.
To wtedy zostaje jeszcze Murray .RatRace pisze:Może. A może nie. Może się zdarzyć, że ktoś wyautuje Djokovicia wcześniej i Thiem wcale nie będzie musiał się z nim boksować.
Jasne, przecież tutaj możemy sobie tylko pogdybać. Ale w moim przekonaniu- czy tego chcę czy nie chcę- na Djokovic'a w tym momencie mocnych nie ma i pewnie nie będzie jeszcze przez najbliższy rok lub dwa. Ależ jest mocny !:)RatRace pisze:Może. A może nie. Może się zdarzyć, że ktoś wyautuje Djokovicia wcześniej i Thiem wcale nie będzie musiał się z nim boksować.
Trafi się Djokoviciowi. Kwestia czasu i boksera.Jerzy Kulej pisze:Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni.