Wypisz wymaluj walczy na wielu frontach jak jego alter ego ze wschodu
W kwestiach stricte touru to się rzadko wypowiadam, nie liczę tu darcie łacha ze Świątek, wcześniej Radwy, czy serbskiego bazarowego cwaniaczka skazanego prawomocnie i wywalonego na zbity pysk z Australii. Natomiast swoje wniosłem w innych zagadnieniach. To faktycznie stare dziejeCFA pisze: ↑27 lut 2022, 11:54 Wbiłem się tutaj trzy lata temu, bo szukałem miejsca gdzie można na poziomie znacznie wyższym niż
jakieś fora portalowe podyskutować o tenisie, dowiedzieć się czegoś więcej, gdzie ktoś od czasu do czasu podzieli się jakąś ciekawostką czy spostrzeżeniem dotyczącym touru. Nie przypominam sobie, żebyś dał coś "normalnie" temu forum.
Te, sygnalista alias bazarowy cwaniaczku, nie tłumacz się, lepiej opowiedz o percepcji i przetworzeniu owych "sygnałów" od juniorki Igi.Vivid pisze: ↑28 lut 2022, 19:29
W kwestiach stricte touru to się rzadko wypowiadam, nie liczę tu darcie łacha ze Świątek, wcześniej Radwy, czy serbskiego bazarowego cwaniaczka skazanego prawomocnie i wywalonego na zbity pysk z Australii. Natomiast swoje wniosłem w innych zagadnieniach. To faktycznie stare dzieje
Większość for jakie były, czy jeszcze dogorywają koncentrowały się na rozgrywkach zawodowych. Mnie już to nie interesuje, naoglądałem się w życiu tych spotkań. Teraz oglądam raczej tylko końcówki ważniejszych turniejów, i to też jak mnie czymś skład zachęci.
A jakbyś dzisiaj oceniał potencjał Świątek, czy ma szansę na wygranie jakiegoś turnieju rangi WTA1000 lub szlema, czy też cały czas wróżysz jej pałętanie się po góra 250-tkach i dochodzenie QF, a w przerwach sztundowanie? Ja rozumiem, że jak miała 16 lat to trudno było definitywnie coś twierdzić, ale dzisiaj wiesz więcej.
Bazarowy cwaniaczek w trybie "zdroworozsądkowym" , takich bredni jak wyżej dawno nie czytałemVivid pisze: ↑1 mar 2022, 18:59 Buty ważna rzecz W końcu np. hohvar przez buty przegrał niestety ze mną na jednym z TF-ów
A co do oceny potencjału Świątek? To jak dla mnie w kontekście tego o co było pytanie zły punkt odniesienia. Sam potencjał oceniam na całkiem dobry. Ale to jest tylko całkiem dobry. Bardziej bym mówił o szansach, a te już są wyraźnie większe. To pokłosie słabości i niestabilności żeńskiego touru. Świątek gra całkiem stabilnie na tle reszty, ale brakuje tam, gdzie właśnie większości brakuje, tam gdzie jest już tak granica między realnym topem a aspirującymi. Turnieje rangi 1000? Przecież już jeden chyba wygrała. Tu w sumie nie potrzebuje aż tak dużo szczęścia, dyspozycji dnia, gorszego dnia rywalki, ale nadal potrzebuje. Co do Szlema, przy takim tourze, nie można wykluczyć. Ale jak to niektórzy naiwni wieszczyli multiszlemy to takie bardzo delikatnie mówiąc pobożne życzenia Nawet biznesman Rydzyk z Torunia nie ma aż tak dużej tacy żeby się hajs ofiarny zmieścił, który by to umożliwił Prawdziwego Szlema to ona jeszcze nie wygrała, i na dziś to z większym prawdopodobieństwem nie wygra. A co będzie za kilka sezonów to ... może wróżki wiedzą
Dla mnie Świątek nadal jest jednowymiarowa, jak to było - Najman WTA?
Weto!
Chyba pora trochę powspominać , obecnie twój ptasi móżdżek z przebiegłością bazarowego cwaniaczka zaklina rzeczywistość. Niestety dalej jest tylko bełkot, z którym nie sposób polemizować.Vivid pisze: ↑6 maja 2018, 12:32 Ja mówię, że nic z niej nie będzie. Koszyczek i sztundki.
Ale może spotkamy się tu za te 15 lat, pewnie nie pozostanie ci nic innego jak przyznać mi rację, i tyle.
I wcale nie chodzi tu o to przysłowiowe - co się stało, że się posrało. Ważny jest efekt końcowy.
Nie można od każdego oczekiwać kilkunastu Szlemów i okupacji fotela lidera przez przynajmniej dekadę. Jeżeli chcemy mówić o jakimś rozsądnym wyniku jaki można uznać za dobry to dla mnie jest to klika lat w Top100, do tego 3-4 ćwiartki w 500-tkach i ze 3-4 połówki w 250-kach. Chodzi o pewną powtarzalność wyniku. Nawet jak się komuś fartnie finał Szlema to co z tego, jak potem już nic? ...
Jeżeli Iga to osiągnie to oddam honor.
To już chyba 3 raz w krótkim czasie. Ale z drugiej strony jeżeli rankingi są stabilne i do imprez zgłasza się podobny skład osobowy to siłą rzeczy gdzieś muszą się trafiać w ćwiartce czy połówce drabinki.
Znowu to by była w 2. czy 3. rundzie, ale że doczłapie się do 4. to wysoce nieprawdopodobne.
Na razie się kompromituje, nie wiem co testuje. Przerżnęła 1-szego 5:7, prowadząc 3:1, Kalinina robi 3 DF na gema.