Iga Świątek

[Vivid]

Idzie Miami, jest już drabinka? Można będzie oszacować kiedy skończy się pakiet kelnerski i będzie mogła zrobić to co ma już obcykane - przerżnąć z zawodniczką wyższej klasy

A tak przy okazji, wczoraj grali po mnie Koledzy, którzy uczestniczyli poniekąd w moim przekomarzaniu się z Markiem na temat tego jak Iga Ś. przerżnie gładko z Muguruzą (jeżeliby doszło do meczu). Tomek ledwo wszedł pod balon to stwierdził, że miałem rację. On też uważał, że Muguruza będzie górą, ale nie po jakiejś demolce.

Pospekulujemy? Kto tym razem odstrzeli to wasze Bambi?

[El Diablo]

Będziesz bardzo biedny Vidziu jeśli Iga wygra jeszcze jeden turniej WS.

[CFA]

Będziesz bardzo biedny Vidziu jeśli Iga wygra jeszcze jeden turniej WS.

Nie sądzę. Przecież ustawił wentyl na wygrane Igi z czołowymi zawodniczkami i dał tam warunek, że muszą one być w formie. Więc albo turniej będzie typu paryskiego albo przeciwniczki mierne.

[arttenis]

Idzie Miami, jest już drabinka? Można będzie oszacować kiedy skończy się pakiet kelnerski i będzie mogła zrobić to co ma już obcykane - przerżnąć z zawodniczką wyższej klasy
...
Pospekulujemy? Kto tym razem odstrzeli to wasze Bambi?

Poczekaj trochę, nie podniecaj się, bo się spalisz, drabinka za tydzień.
Wtedy dostaniesz szansę spekulacji , na forum, a nie niezweryfikowanym Markom, Tomkom i Grześkom.
Miami 2021 - piąta lewa ♠ do WS, pełnosprytna w tym roku?

[Vivid]

Będziesz bardzo biedny Vidziu jeśli Iga wygra jeszcze jeden turniej WS.

Tyle lat mnie znasz. Uważasz, że nie dałbym rady?
Ale nie ma o czym mówić, niech najpierw spróbuje

A w międzyczasie ...
Tak pomyślałem, wracając z kortów, że sam suchy bilans przerżnięć turniejowych wygląda jakoś tak hohvarowo, czyli skromnie Trzeba coś dołożyć. Są na WTA punkty to i ja będę przyznawał punkt - Vividbeki

Zatem będzie tak:
Wygrana impreza i pokonanie po drodze kogoś z czuba i w formie - 0 pkt
Wygrana impreza z kelnerkami i nikim z czuba i w formie - 100 pkt
Przerżnięcie w dalszej części imprezy z kimś z czuba i w formie - 200 pkt
Przerżnięcie we wczesnej części imprezy z kimś z czuba i w formie - 500 pkt
Przerżnięcie ze średniej klasy przeciwniczką - 600 pkt
Przerżnięcie w dalszej części imprezy z kelnerką/noname-em - 800 pkt
Przerżnięcie we wczesnej części imprezy z kelnerką/noname-em - 1000 pkt
Dodatkowo - przerżnięcie z kimś seta DO ZERA - 1000 pkt

Mamy bilans sezonu 1-3, zawodniczka zgromadziła imponujące 2100 pkt Vividbeki
Ciekawe kiedy padnie 10 000?

[arttenis]

No wreszcie zdradzasz nam swoją punktację . Ale formę przeciwniczki musisz oszacować przed meczem z Igą, a nie po meczu. Inaczej, jak przeciwniczka dostanie lanie, to powiesz "łee, X była bez formy".
OK, twoja punktacja , to ty ustalasz swoją punktację, ale za np. wygranie turnieju mógłbyś być litościwy i łaskawy i dać jakieś punkty ujemne, inaczej Iga ma na wszystkim do tyłu, a Ty zawsze wygrywasz. Brakuje też punktów za turniej jako taki - czy pełnosprytny czy nie - przed turniejem.
Musisz trochę dopracować swój Beka-system.

[Vivid]

Teraz tak popatrzyłem przypadkiem. Ponad 100 stron tego wątku?! No to narobiłem ruchu

[advantage]

Teraz tak popatrzyłem przypadkiem. Ponad 100 stron tego wątku?! No to narobiłem ruchu

Też byłem niedawno w szoku jak zobaczyłem ile tu jest stron nabitych, Iga Świątek to drugi najpopularniejszy wątek zawodniczy na forum po Federerze Choć to też już nie długo patrząc na tempo przyrostu.

[Jurek Kiler]

Będziesz bardzo biedny Vidziu jeśli Iga wygra jeszcze jeden turniej WS.

A co jeśli wygra jeszcze niejeden?
Porażka z Muguruzą choć bolesna, to tak naprawdę tylko materiał do nauki i zimny prysznic na gorące głowy określające ją niemal najlepszą na świecie już teraz, bo jak ktoś zachwyca się bilansem W/UE 22-6 w meczu z Bencic i wyciąga z tego większe wnioski to jest trochę niepoważny.

Przypomnę tylko, że w 2019 wygrała 1 gema z Halep, a rok później oddała jej sama 3 gemy, więc można przypuszczać, że następny mecz z Muguruzą będzie wyglądał zupełnie inaczej.

Nie zmienia to faktu, że takie tenisistki jak Osaka, Muguruza, Kvitova, Sabalenka, Brady, może jeszcze Serena i Azarenka, to będą tenisistki bardzo trudne do pokonania na razie, a jeszcze znajdziemy drugie tyle dla których Iga jest w zasięgu.

Tutaj ewidentnie jest jeszcze kilka klocków, które trzeba w jej grze poukładać, również mentalnie, bo jak Mugu ją z początku przycisnęła, to Iga była idealnym przykładem pampersa. No nic w tej grze nie funkcjonowało, dopiero w drugim secie potrafiła kilka razy w wymianie soczyście trafić w piłkę i przycisnąć.

Jeśli Polka w tym sezonie zrobi jakąś połówkę szlema, ze 2-3 połówki mastersa + może zgarnie jeszcze 1-2 kurniki i zakręci się w okolicy top 8-10 w race, to będzie to świetny rok w jej wykonaniu.

[kefas]

Dajecie się robić Vividowi jak małe dzieci. Przecież to nic odkrywczego, że statystyka stoi po stronie Vivida i to nieważne jakie punkty beki będzie robić, a wy się denerwujecie. Robi Was bardziej, niż ja podczas zabawy swoją czteroletnią córkę.

Ostatnie turnieje Świątek: L W L L W L L L L
ostatnie turnieje Halep: L L L W W W L L
ostatnie turnieje Osaka: W L W L L L L L
ostatnie turnieje Andreescu: L L L L W W L L W L

Gołym okiem widać, że można sobie mówić, że zawodnik przerżnie i dać punkty beki niemalże dowolnej zawodnicze i mamy dużą szansę, że trafimy. To nie ATP, gdzie jeszcze niedawno na WS mogliśmy typować zwycięzcę z prawdopodoieństwem 80%.

[TomPL]

Teraz tak popatrzyłem przypadkiem. Ponad 100 stron tego wątku?! No to narobiłem ruchu

Z tego 80% to twoje idiotyczne wpisy i za to powinieneś dostać bana. I nie, to nie jest cenzura Marcinie, można to ewentualnie by uznać za eksterminację idiotów

[rafbat]

Teraz tak popatrzyłem przypadkiem. Ponad 100 stron tego wątku?! No to narobiłem ruchu

Z tego 80% to twoje idiotyczne wpisy i za to powinieneś dostać bana. I nie, to nie jest cenzura Marcinie, można to ewentualnie by uznać za eksterminację idiotów

Tom, mam propozycję. Może założysz własne forum i tam będziesz banował, kogo tylko chcesz?

[Jurek Kiler]

Przecież Vivid stworzył na potrzeby wizerunku pewną postać, nie wiem po co się spinacie. Przypuszczam, że on w przypadku takiej Świątek będzie zawsze win/win, podroczy się i jeśli ta przerżnie, to się cieszy, że ma rację, a jak wygra, to pewnie też się cieszy, bo pewnie trzyma jej stronę.

Wystarczy sprawdzić historię tego tematu, Iga miała skończyć jak podawaczka piłek na rodzimym podwórku, ale na szczęście dla niego tak się nie stało, młoda jest milionerką, a Vivid ma paliwo do wkurzania ludzi przez najbliższą dekadę.

Nic złego nie robi, to nie jest trolling zasługujący na bana, a jeśli naprawdę przeszkadza, to najłatwiejszym soposobem jest totalny ignor i wtedy sam się znudzi.

[rafbat]

Powtórzę się zaznaczając, że nie zgadzam się z twierdzeniem Vivida, że to nie było zgarnięcie pełnoprawnego szlema, chociaż rozumiem też, dlaczego tak twierdzi. Niemniej jednak, to sprzeczanie się i wyskakiwanie z pianą na ustach (vide Tom) budzi we mnie co najwyżej lekkie zażenowanie i uśmiech pełen politowania. W zasadzie jedyną osobą (jeżeli jeszcze kogoś pominąłem to z góry przepraszam), która była w stanie podjąć z Vividem merytoryczną dyskusję i wytknąć mu niespójności, był Hohvar. Proszę wybaczyć, ale nikt inny temu, nazwijmy to - "wyzwaniu" nie sprostał

P.S. W sumie to tak patrząc na naszego łódzkiego króla Makdonaldów, to całkiem "spore wyzwanie", nie tylko w przenośni

[Gary]

No ja też nie wyskakuję raczej do Vivida z pianą, a jedynie czasem polemizuję z niespójnościami i brakiem logiki, ale to na ile czas mi pozwala.

Co do banowania, to o ile ktoś nie wyzywa innych, jestem wrogiem takich kroków i uważam je za cenzurę. Kiedyś przeczytałem ciekawe hasło, wg którego staram się postępować: "Nienawidzę twoich poglądów, ale będę walczył, żebyś mógł je głosić."

[Jurek Kiler]

Powtórzę się zaznaczając, że nie zgadzam się z twierdzeniem Vivida, że to nie było zgarnięcie pełnoprawnego szlema, chociaż rozumiem też, dlaczego tak twierdzi.

Raczej było pełnoprawne, a przynajmniej bardziej niż takiego Thiema. Jednak dopóki nie zgarnie drugiego, to będzie ten jedyny tytuł budził wątpliwości, bo jednak sezon dziwny, a warunki mocno odbiegające od standardowych na RG. Jestem jednak dziwnie spokojny o to, że Iga temu podoła.

Kiedyś przeczytałem ciekawe hasło, wg którego staram się postępować: "Nienawidzę twoich poglądów, ale będę walczył, żebyś mógł je głosić."

+1

[SevenUP]

Zapominacie jeszcze o jednym problemie, który się nazywa WTA. A mianowicie, tutaj jedna zawodniczka może wygrać z drugą 6-2 6-2 a tydzień później przegrać w takim samym stosunku. I co z tego wynika?
Dlatego śmieszy mnie wiara w to, że jakakolwiek zawodniczka, włączając w to Naomi Osakę będzie w stanie wygrywać więcej niż 5 turniejów rocznie, a nawet pewnie ciężko będzie którejś wygrać te 4-5 tytułów. Wobec tego skąd takie oczekiwanie w stosunku do 19-latki?
Muguruza tydzień temu wygrała 3 gemy z Kvitovą... W związku z tym ma zakończyć karierę? A nie, patrz, właśnie wygrała Dubaj...
SImona Halep, teoretycznie faworytka na nawierzchni ziemnej, w 2019 odjechała z RG z Anisimovą wygrywając 6 gemów, a rok później wygrałą 3 gemy ze Świątek.
Więc gratuluję trzeźwości oceny

[Jurek Kiler]

Osaka akurat ma papiery, żeby faktycznie regularnie zbierać te tytuły przez najbliższych kilka lat, bo na razie mamy absurdalną sytuację w której wygrała 8 turniejów, a z czego połowa to WS.

Myślę, że te proporcję zaczną się zmieniać, bo chyba już ogarnęła swoje sprawy, które zaczęły zaprzątać jej głowę po AO19.

[El Diablo]

Osaka akurat ma papiery, żeby faktycznie regularnie zbierać te tytuły przez najbliższych kilka lat, bo na razie mamy absurdalną sytuację w której wygrała 8 turniejów, a z czego połowa to WS.

Może mieć papiery, certyfikaty czy błękitną wstęgę. Nie będzie to miało znaczenia jeśli nie będzie spokoju w głowie.
Poza tym jest to zawodniczka o częstych przestojach w spotkaniach. Dodatkowo gra dobrze na hardzie, na clayu i trawie gdzie poruszanie się jest bardziej wymagające, jej gra traci na jakości - przeszła kiedyś ćwiartkę na którejkolwiek z tych dwóch nawierzchni? Bo nie kojarzę...

[Jurek Kiler]

Jak mniemam chodzi Tobie o grass i clay, tutaj niewątpliwie jeszcze przed nią sporo nauki, ale jeśli Sharapova potrafiła się naumieć gry na mączce...

70% turniejów odbywa się jednak na nawierzchni twardej, a ona odkąd się objawiła to wygrała 4 z 6 WS na tej nawierzchni.

I też bym nie był tak pewny oceny wobec jej gry na innych nawierzchniach, bo po AO19 generalnie miała zły okres i kiepsko grała na każdej nawierzchni, ale to już chyba jest za nią.

Natomiast w 2020 na trawie nie grano w ogóle, a z mączki zrezygnowała, bo po USO wiele czasu na przestawienie się jednak nie było.