Dobre!
Postaraliście się, zestaw prawie pełny
Tak na szybko to mi brakuje:
- grzebodup z Monacor,
- tchórze i cykory niepotrafiące bronić swojego zdania.
(Tak, wiem, ten elektorat jest tu spory więc nie chcecie podpaść
)
Nic więcej na teraz nie przychodzi mi do głowy. Może jeszcze coś mi się przypomni.
Tak czy siak - dobra robota
Acha, i pewna nieścisłość do doprecyzowania - jeżeli już to tylko -
Gary wygrzmcony przez babę
No nie idźcie w takie tendencyjne uogólnienia
Wina jest tu indywidualna
, nie przenośmy tego na pozostałych nieskazitelnych jajecznych
A tytułem wyjaśnienia.
Jak Gary posłużył się Świnosztygarem to chciałem to skasować. Inni byli przeciw gdyż postulowano, że to przecież tłumaczenie na język polski nazwiska. Powiedziałem - OK, ale weźmy pod uwagę, że mogą być inne, mniej "śmieszne" przypadki i nie można rozpatrywać indywidualnie a należy zawsze globalnie patrzeć na konsekwencje. Nie dotarło, ja to szanuję. Ale żeby jednak uzmysłowić problem to zacząłem siać po forum - Pałofiutkiem (Rod + Dick = Roddick).
I wierzcie mi, Niektórzy obrońcy wolności słowa
byli oburzeni, ale już nie mieli w tym momencie argumentów
Zawsze tłumaczyłem i będę tłumaczył - jak się staje przed jakimś problemem to trzeba patrzeć na dalekosiężne konsekwencje a nie szukać rozwiązania doraźnego tu i teraz. Nierozważna decyzja może wywołać niepożądane konsekwencje i jedyną drogą do wybrnięcia z tego będzie ... przyznanie się do błędu
Co "ciekawe" nikt się wtedy do błędu nie przyznał, jakaś cisza zapadła ...