I to jest cały problem z tym człekiem - angażuje się, pomaga etc. a za chwilę robi coś, co sprawia wrażenie, że wszystko wcześniej to PR.
A już ojca to powinien wyciszyć zupełnie.
Nadal unikasz odpowiedzi - czy to jest mądre ....
Niestety pewnie część naiwnie zawierzyła, że skoro impreza jest to jest bezpiecznie. Taka równie bezmyślna wiara w swoistą "legalność" jakiegoś działania.
Ja, co łatwo sprawdzić, od początku jasno mówiłem, że tenis jest relatywnie bardzo bezpieczny. Natomiast nie krytykowałem zamknięcia kortów bo rozumiałem, że nie mogą być równi i równiejsi. Ludzie uprawiają różne sporty i na nich zarabiają. Byłaby niezła afera, że na kortach ktoś zarabia - ci "lepsi", ta "elita", a np. "biedni" piłkokopacze, czy brać pudzianowska już nie może.
Błąd w myśleniu. Winy nie ponosi zarządca drogi. Po pierwsze nie udowodnisz z jaką prędkością jechałeś. Po drugie, i najważniejsze, przepisy ruchu drogowego stanowią, iż poza jasno ustanowionymi ograniczeniami - tu prędkość, obowiązuje konieczność dość enigmatycznego dostosowania prędkości do aktualnych warunków. Innymi słowy działa to tak, że jak wyrzeźbisz to znaczy, że nie dostosowałeśkefas pisze: ↑24 cze 2020, 16:25 Trochę jak z ograniczeniem prędkości - jak jest ograniczenie do 50km/h przed zakrętem i wjedziesz z taką prędkością i wypadniesz z drogi to winę ponosi zarządca drogi - wszak dał taką rekomendację. Co nie znaczy, że możesz sobie sam zwolnić do 30km/h jeśli czujesz się niepewnie. To jest twój wybór. Ale jak wypadniesz przy 100km/h to już jest tylko i wyłącznie Twoja wina - wszak specjaliści obliczyli, że max do 50km/h ten zakręt jest bezpieczny. Ot, taka analogia, nie należy brać jej dosłownie
Masz racje. Były dźwięki, były oklaski i owacje. Puszczane z nagrania...kefas pisze: ↑24 cze 2020, 14:15 Co najwyżej do czego można się przyczepić to do lekkomyślnych zachowań między zawodami, tzn imprezach itp. Chociaż znowu - skoro w państwach, w których było to organizowane jest dozwolone to dlaczego nie? Dziś rano na Eurosporcie widziałem, że był organizowany turniej Ultimate Tennis Showdown - też są zawodnicy, są osoby od podawania piłek, nie wiem czy kibice byli ale słyszałem jakieś dźwięki więc możliwe że tak.
No były, rzeczywiście, dziś rano zwróciłem na to uwagęSABR pisze:Masz racje. Były dźwięki, były oklaski i owacje. Puszczane z nagrania...
Bo pewnie zgodnie z prawem, osoby ze zdiagnozowanym wirusem SARS-CoV2 nie mogą grać w tenisa, tak samo pewnie z tego powodu nie mógł rozegrać następnych edycji. Zmieniły się warunki wejściowe to zmieniają się wyjściowe, przecież to logiczne. Przecież to dotyczy każdego turnieju - jak zaczną diagnozować np covida wśród skoczków narciarskich to też odwołają zawody - dziwi Cię to?SABR pisze:W takim razie dlaczego Novak nie podziękował po oświadczeniu Dimitrova wszystkim za udział w imprezie i nie dopuścił do rozegrania meczu finałowego i dalszych etapów Adria Touru?
A dlaczego mieliby nie wierzyć? Tym bardziej światowej klasy sportowiec - przecież jego mindset jest taki, że on zawsze wierzy w to, że da radę. Tomasz Gollob przez ponad 10 lat mówił, że "w tym roku zdobędę mistrzostwo świata" i w końcu zdobył . Inaczej by się w ogóle nie podejmował. Idąc Twoim tokiem myślenia to trzeba współczuć PZT bo organizuje z Lotosem Tour, trzeba współczuć tym, co organizują UTS (też cykl), czy ligę piłkarską. Na jakiej podstawie sądzisz, że coś jest prawidłowe, czy nie w kontekście kraju, w którym to się odbywa? Ciekawy jestem, czy tak samo będziecie krzyczeć, że np ktoś zachorował tych zawodach, czy będzie super i ok, bo mieli maseczki, to wtedy można chorować, bo zgodne z wierzeniami.SABR pisze:Przeczytaj końcowy fragment mojej wypowiedzi. Skoro naprawdę myśleli, że całe zawody przeprowadzą od początku do końca bez wykrytych zarażeń przy tak lekkomyślnych zachowaniach, to pozostaje albo im współczuć z powodu naiwności albo głupoty.
Marcin_L pisze: ↑25 cze 2020, 10:43 Djokovic sam jeden, w oderwaniu od wszystkich, tego turnieju nie zorganizował.
Turnieje odbyły się legalnie w dwóch osobnych państwach, w dwóch osobnych systemach prawnych, po konsultacjach z odpowiednimi służbami tych dwóch państw.
Udział brali dorośli ludzie.
Niesprawiedliwe jest to, że całe odium z powodu zakażeń spada na Novaka.
Marcin_L pisze: ↑25 cze 2020, 10:43 Djokovic sam jeden, w oderwaniu od wszystkich, tego turnieju nie zorganizował.
Turnieje odbyły się legalnie w dwóch osobnych państwach, w dwóch osobnych systemach prawnych, po konsultacjach z odpowiednimi służbami tych dwóch państw.
Udział brali dorośli ludzie.
Niesprawiedliwe jest to, że całe odium z powodu zakażeń spada na Novaka.
Jak widać owoce ich wiary czy naiwności rozkwitają.
W sumie to nie wiadomo czy nie ma, czy nikt się nie zbadał. Po prostu to kwestia czasu, aż się wirus pojawi podczas imprez, Djoko ma tego pecha, że to pierwsza większa impreza, gdzie to wyłapano. Djoko działał według możliwości i wytycznych państw, w których organizował turnieje - pozwolili z trybunami to pozwolili. U nas tak samo - w dzień kiedy sanepid pozwoli na rozgrywanie meczów przy trybunach, będą pełne trybuny lub tyle ludzi, na ile pozwoli sanepid. NIKT nie będzie się zastanawiał na zasadzie "o nie, to nierozsądne, zrobię przy pustych trybunach bo to bezpieczniejsze" Daleko szukać nie trzeba - jak ogłosili zmniejszenie limitu osób w marketach to markety się po prostu otworzyły, nikt nie patrzył, że "ooo nie, mamy więcej dziennych zakażeń niż jak limity wprowadzano, to my może je utrzymamy". Biznes to biznes.SABR pisze:Na chwilę obecną podczas rozgrywek u trenera Sereny Williams wygląda to dużo bardziej racjonalnie i nie słyszałem o przypadkach zarażeń. Podobnie w mniejszych, innych pokazówkach- tak samo, jak przy wspomnianych przez Ciebie ligach piłkarskich w większości przypadków organizowanych bez kibiców, choć w Serbii było głośno o otwarciu całych trybun na meczu Crvenej Belgrad i tam też piłkarze połapali koronawirusa.
Nie głupotę, powiedział, że się pomylił. Nie wsadzaj w jego usta czegoś, czego nie powiedziałSABR pisze:Sam Djokovic stwierdził, że organizatorzy popełnili głupotę...
Wiesz Vivid, jak szanuję bezgranicznie Twoją wiedzę fachową, tak teraz ( wybacz ) to już pitolisz bez sensu. Niby dlaczego ma być trudniej? ATP i WTA przy planowaniu turniejów od początku postawiły na maksymalne zasady bezpieczeństwa: Dystans społeczny lub brak kibiców na trybunach, kwarantanny dla zawodników, zawodnicy sami obsługują swoje ręcznik, zbierają piłki i wiele innych. Paradoksalnie Adria tour pokazał JAK NIE ORGANIZOWAĆ turnieju tenisowego w obecnej rzeczywistości i chyba jedyna korzyść z tej sytuacji jest taka, że pozostali będą wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę przy następnych tego typu imprezach. A przecież wszystkim zależy, żeby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo rozgrywek, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła, prawda? Jestem jakoś dziwnie spokojna, że nie odpuszczą organizacji tego co mają w planach, właśnie z uwagi na kasę.Vivid pisze: ↑25 cze 2020, 14:58 Chyba niektórzy jakoś nie rozumieją, że Serb nie obrywa za samą organizację (obrywa formalnie). Faktycznie chodzi o coś innego. Jest zasadnicza różnica jak coś jest potencjalne i wszyscy oczywiście mają świadomość , a co innego jak stajemy przed faktem. I właśnie Serb postawił ATP i WTA oraz organizatorów innych turniejów przed takim faktem. Teraz będzie ciężej coś zorganizować, dostać pozwolenia itd. A kasa odpływa ...
I wszystko jasne