El Diablo pisze:Problemem jest to kiedy można gdzie grać... 2 najbardziej skrajne szlemy są obok siebie...
Wiesz, ale tu jest raczej problem klimatu, nawierzchni i lokalizacji tych imprez. Korty ziemne trzeba przygotować co roku do sezonu i muszą się ułożyć. RG to druga połowa maja, ile można "cofnąć"? Już nawet druga połowa kwietnia jest ryzykowna. Paryż to nie Majorka.
To samo Wimbledon, przenieść na drugą połowę sierpnia, zamienić z USO? Też tego nie widzę. Choć logika jest z punktu widzenia nawierzchni - od najwolniejszej do najszybszej.
Faktycznie układ tych imprez - RG i W, jest paskudny, ale inaczej się nie da zachowując nawierzchnie i lokalizację.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja