No nic - nikt z Was tym wynalazkiem nie grał? Ja gram (odbijam) tą rakietą od ok. tygodnia. Napewno jest trudniejsza niż ta druga co mam - "prezesowska", ale przyjemność "odbijania" niewątpliwa. Wiadomo, że muszę się odpowiednio skoncentrować i ustawić do każdego uderzenia. Jednak najbardziej cieszy mnie to, że przy moim przeskoku z głowy 110 na 100 nawet sobie radzę. Mam wrażenie, że tą rakietą można nadać piłce niezłą rotację, przy czym z drugiej strony zapewnia także możliwość mocnego uderzenia. Dobrze się nią manewruje i jest dość precyzyjna, ale to ostatnie to zdaje się żadna rewelacja porównując do rakiety z głową 110. Tak więc myślę, że bardziej adekwatne i rzetelne byłyby Wasze opinie - tzn. graczy z większymi umiejętnościami i doświadczeniem. Chociaż rakieta jest z przedostaniej serii Dunlopów i była ona testowana przez Tennis Warehouse (link poniżej), więc chyba jest warta Waszej uwagi.
http://www.tennis-warehouse.com/Reviews ... eview.html