NTRP 3.5 - czy warto kupić budżetową rakietę (5 do wyboru)

[maksu]

Czytam sobie propozycje z tego działu i widzę, że polecacie głównie rakiety za kilkaset zł głównie ze względu na to że są grafitowe. Ale przecież do 200, a nawet 150zł też takie można znaleźć.

Co jest nie tak z tymi rakietami? Pytam całkiem serio gdyż zastanawiam się nad wymianą mojego wysłużonego sprzętu sprzed ponad dekady.
1.
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... rettyPhoto

2.
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... rettyPhoto

3.
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... rettyPhoto

4.
http://strefatenisa.com.pl/rakieta-teni ... rettyPhoto

5.
http://Allegro.pl/rakieta-tenisowa-pro- ... source=mlt
(wstawiłem bo ktoś polecał w innym wątku, jak wypada na tle ww.?)

1. Opisz swoje doświadczenie.
NTRP: 3.0-4.0
Grałem kilka lat pod koniec ub. wieku.
Wróciłem do gry rekreacyjnej w ub. sezonie. Braki kondycyjne niestety, latka lecą.
Obecnie grywam 2-3 razy w tygodniu zarówno na scianie (jakieś 2h) oraz na korcie (różnie, od 2h do nawet 4h przy lekkim sparingu).
2. Opisz, na ile potrafisz, swoją grę
Chwyty forhandowe róznorodne, w zależności od dynamicznie zmieniającej się sytuacji na korcie, podejścia i ustawiania do piłki itd.
Chwyt backhandowy jednoręczny, lepszy i precyzyjniejszy defensywny slajs niż topspin, ale staram się odbudować tę drugą opcję.
3. Opisz swój styl - Allrounder.
Ogólnie rzecz biorąc lubię grę techniczną, często defensywną, precyzyjną po liniach, skróty itp. czyli urozmaiconą. Niestety ze względu na wspomniane braki kondycyjne, preferuję szybkie zakończenie wymian podczas meczu aczkolwiek z grającym precyzyjnie sparingpartnerem lubię powymieniać 10-20 piłek.
4. Określ jak potrafisz preferowaną wagę rakiety i jej balans
No i tu jest największa zagadka. Mam obecnie dwie rakiety i szczerze mówiąc nie za wiele na ich temat wiem. Czasami wolę grać jedną a czasami drugą. Czyli niezdecydowanie level over 9000.
Ale prawdopodobnie balans uśredniony lub lekko na główkę.
5. Napisz czym grałeś(aś) wcześniej, podaj model i jakie masz odczucia w grze nim?
Wilson Sting 95 : http://ep.yimg.com/ay/yhst-186842018218 ... g-95-1.jpg (świetnie mi się nią grało ze względu na precyzję, była doskonała do gry technicznej)
Wilson Staff ST 250: http://i.ebayimg.com/00/s/MTQ3OFg2MTA=/ ... i/$_57.JPG (miałem ją w rezerwie ale szczerze jej nie lubiłem; kiepska precyzja, trzeba było włożyć więcej skupienia ale miała delikatnie większy power. Niestety nie czułem pełnej kontroli nad nią. Tak byłu w ub. wieku a teraz gram nią z przyjemnością).
6. Opisz czego oczekujesz od rakiety:
Na pewno kontroli, żeby mi nie "brzdąkała" w ręku i chyba ze względu na taką sobie kondycję i siłe jednak nieco więcej mocy (byc może da się to załatwić naciągiem). Nie za ciężkie, nie za lekkie. Może mieć balans uśredniony lub lekko na główkę.
7. Zastanów się, czy rakieta ma wspierać rozwój (lekko trudna), czy umożliwiać osiągnięcie optymalnych efektów na aktualnym poziomie (dopasowana).
Jako, że grywam dla przyjemności oraz dla podniesienia poziomu kondycji wydaje mi się, że raczej druga opcja ale nie do końca też wiem co oznacza pojęcie "trudna rakieta".
8. Napisz ile chcesz/możesz wydać pieniędzy i ile ma to być rakiet.
Jak w temacie. Czy zakup którejś ze wskazanych budżetówek w granicach 150zł (do 180zł) to na serio taki zły wybór?

[dicappo]

Nie masz możliwości przetestowania danych rakiet w jakimś sklepie stacjonarnym, bo to Tobie musi się nią dobrze grać. Ja gram Dunlopem też niskobudżetowym i jestem zadowolona.

[Jakuboto]

Zawsze możesz też polować na używaną rakietę z wyższej półki, na przykład wcześniejsze modele rakiet...

[maksu]

Nie masz możliwości przetestowania danych rakiet w jakimś sklepie stacjonarnym, bo to Tobie musi się nią dobrze grać. Ja gram Dunlopem też niskobudżetowym i jestem zadowolona.

Na zasadzie chwycenia w dłoń jak najbardziej ale nie wiem czy wypożyczą budżetówkę, zapytam.

Zawsze możesz też polować na używaną rakietę z wyższej półki, na przykład wcześniejsze modele rakiet...

Brałem to pod uwagę ale tak sobie porównuję i nadal nie wiem czym rakiety za 500zł różnią się od tych za 150 poza tym, że mają w opisach więcej marketingowego "bełkotu", który jak się może okazać nie jest wart dołożenia kilku stów ekstra. Generalnie konstrukcja rakiety jest prosta jak budowa cepa. Zbudowane są z reguły z tych samych kompozytów + ewentualnie jakieś vibra-bajery (systemy przeciw drganiom, "lepszej kontroli", 25% mocy więcej - a'la opis artefaktu dla wizarda lvl 42 z jakiejś gry komputerowej ) i tak dalej...

Dam znać czy i na co się zdecydowałem

[dicappo]

Do jakiej ceny chcesz kupić tą rakietę? Tutaj masz niskobudżetowego Babolata: http://www.tygertenis.pl/Babolat/2014-c ... -1523.html

[maksu]

Mieści się w zakładanym budżecie (w pierwszym poście, 150-180zł) więc dopisuję do listy, dziękuję.
Wybiorę się w najbliższym czasie do lokalnych sklepów zobaczyć co mają i jeśli coś z mojej wishlisty będzie to chętnie się do sprzętu przymierzę.

[pivdy]

Zawsze pozazdrościłem ludziom dobrego samopoczucia przy ustalaniu swojego NTRP
W temacie.
Uważam, że rakieta to jednak nie cep mimo, że jak napisałeś

Generalnie konstrukcja rakiety jest prosta jak budowa cepa

Ja swoje NTRP oceniam trochę niżej, ale nigdy nie kupiłbym cepa bez machnięcia nim na klepisku. Są sklepy internetowe, które udostępniają rakiety do testów. Pewnie nie te budżetowe, ale za 300 - 350 zł można kupić naprawdę bdb rakietę, która może służyć wiele lat. Jeżeli jest Ci wszystko jedno to zbadaj tylko jaka grubość rączki jest Ci potrzebna i co za różnica co weźmiesz. Weź tą której kolor najbardziej Ci się podoba.

[maksu]

Odświeżę trochę temat ponieważ trochę go ogarnąłem organoleptycznie.

Postanowiłem pozostać przy swoich starych ramach odświeżając je czyli założyłem nowe owijki i naciągi. Do tego istotne jest jakimi piłami się grywa bo to jednak zdecydowanie może mieć wpływ na grę (truizm). Zakupiłem więc piły Wilsona, Heada i Dunlopa, pożyczyłem jakieś używane Prince i Tretorna od znajomych. Polecam takie rozwiązanie niezdecydowanym amatorom, którzy też zastanawiają się czy jest sens kupować nową rakietę.

Dlaczego podjąłem taką decyzję?

1. Udało mi się pograć kilkoma rakietami nowymi i używanymi w przedziale cenowym 90zł-450zł (niestety droższej nie udało mi się zdobyć ).
Ten najtańszy to Prince Fuse It którego niedawno sobie kupił znajomy rozpoczynający przygodę z tenisem. Chwyciłem, pograłem i uważam że da się tym grać z przyjemnością. Udało mi się też pograć jakimiś innym droższym Princem, poza tym Wilson Mach 3 (niestety wyciągnięty od kumpla z garażu i owijka była w stanie opłakanym, wręcz się kruszyła więc szybko sobie odpuściłem), starym Fischerem, w miarę nowym Dunlopem Blaze no i jakimś Babolatem Drive (nie pamiętam który model, XS czy 100 coś tam).
Jakie różnice? Niewielkie zważywszy na mój obecny poziom. Natomiast na podstawie ich stanu zrozumiałem że najważniejsza będzie owijka i naciąg a rama to sprawa trzeciorzędna. Trochę żałuję że nie miałem okazji zdobyć jakiegoś nowego Wilsona czy Heada do potestowania.

2. Ludzie z którymi na ten temat rozmawiałem dzielili się na:
- sprzedawców: "Paaanie, grasz pan rakietami sprzed 10 lat? Technologia poszła do przodu. Trzeba kupić nowy sprzęt" (i prezentują rakiety za 5 stówek).
- obecnie grających tenisistów (amatorów ale z zacięciem do tematyki): "sprawdzać nowe rakiety, co chwila nowy naciąg, ważne obuwie" itd. itp. czyli cała ta otoczka, typowi gadżeciarze. Dobre podejście do tych którzy już trochę bardziej poważnie chcą zająć się tenisem aczkolwiek co do ram i ich wpływu na grę jednak pozostaję sceptyczny.
- byłych zawodników którzy dziś już sobie pykają od święta. Chyba najbardziej rozsądna grupa dzięki której zrozumiałem że na poziomie amatorskim czy będzie rakieta za 100 czy za 600zł nie ma znaczenia a raczej należałoby się skupić na tym co napisałem w pierwszym akapicie (owijka, naciąg, piłki + trening kondycji i techniki).

Dzięki za sugestie. Przeczytałem też fragment tego wątku, który został częściowo wydzielony ponieważ z tego co widziałem dyskusja na temat rakiet też mocno się rozwinęła i zdania były podzielone.
Cóż, jednak wybór rakiety to chyba jednak kwestia indywidualna.

[scudetto]

Ogólnie rzecz biorąc najważniejsze jest to, żeby była to rakieta grafitowa. No i żeby nie robiła Ci krzywdy .