AntyFed? Pokaż mi jakiś mój post na temat Federera pisany w Twojej dzisiejszej konwencji.
Co innego na temat Novaka.
Ryzykuje poważniejszym urazem, a sezon bez Rafy to taki pustostan...Zresztą jak bez któregokolwiek z czołówki.Bongos pisze:Nadal pewnie rozegra to do końca, nawet jak miałby przegrać do 0. Wielki Mistrz.
No dobra, mój błąd, pierwotnie napisałem o Djoku, ale zmieniłem, bo sam nie byłem pewien . Tak czy inaczej mogę nie lubić Nadala, ale chciałbym obejrzeć widowisko, a nie paraolimpiadę .HeadShot pisze:AntyFed? Pokaż mi jakiś mój post na temat Federera pisany w Twojej dzisiejszej konwencji.
Co innego na temat Novaka.
Jak coś Rafie się stało to miało to miejsce dopiero w połowie drugiego seta, a do tego czasu ze zdrowym Rafą Wawrinka dominował.keqi pisze:Faktycznie szkoda Stana bo bedą go teraz obwiniać że wygrał swój pierwszy WS przy pomocy kontuzji Nadala co nie jest do końca prawdą bo grał cały czas bardzo dobrze.
Toż właśnie cały czas mówię, że to żadna nerwica natręctw.keqi pisze:..Zobacz jak łatwo można wyleczyć nerwicę natręctw.
Podziałały leki. Zobaczymy na jak długo.matek20 pisze:Coś ruszyło
Wybacz szczerość, ale Scudetto pisze normalnie i nijak ma się to do tego co wypisujesz podczas meczów Federera tam jest jad.zip. Chyba chcesz na siłę ściągnąć kolegę do zespołu w którym jesteś.HeadShot pisze:No to jeżeli naprawdę tak uważasz, to moje gratulacje, może zatrudnią Cię w zespole Macierewicza. Plujesz jadem dziś dokładnie tak jak jego członkowie, nadasz się.
Może 3 lata temu tak. Pokaż mi jakiś post (najchętniej z tego turnieju), chętnie poczytam. Poza tym mówię, źle szukacie, poszukajcie czegoś o Novaku.wyczesany pisze:Wybacz szczerość, ale Scudetto pisze normalnie i nijak ma się to do tego co wypisujesz podczas meczów Federera tam jest jad.zip. Chyba chcesz na siłę ściągnąć kolegę do zespołu w którym jesteś.
Musi, bo inaczej teoria Stefano będzie miała sens .Jurek Kiler pisze:Zaczyna grać Nadal, a Wawrinka już jakiś czas temu przestał. Ciekawe czy Szwajcar wejdzie jeszcze raz w swój rytm meczowy....