Jakby był obciach, to biegaj w kapturze i okularach słonecznych .matirow pisze:Dzisiaj zrobiłem 5km ścieżką rowerową w obecności wody i zieleni. Jako partnera miałem 15 letniego brata. Trochę szliśmy jak nie dawał rady, ale ruchu się zażyło troszkę no i towarzystwo miałem. Pogoda taka sobie. Nie pada deszcz ale jak zawieje jest chłodno. Czy używacie bielizny termoaktywnej do biegania np. w taką pogodę jak dzisij albo wczesną wiosną czy na jesień??. Zastanawiam się nad kupnem takiej bielizny firmy Spaio lub coś z Brubeck całoroczna. Interesowała by mnie koszulka z długim rękawem i spodnie tak samo. Biegam ubrany na krótko. Nie będzie obciachu jak założę taką bieliznę z długim rękawem i spodniami, a na to walnę krótkie spodenki czy też koszulkę w krótkim rękawem?? .
W późną wiosnę, lato i wczesną jesień nie używam bielizny termo. W zimę to już tak. Jak się biega to może i mi nie jest potrzebna, ale jak się idzie i organizm się szybko wychładza, to już wtedy robi się nieprzyjemnie. Choć przy takiej pogodzie jednak bym się zastanowił nad czymś termo. Nałożysz sobie krótkie spodenki i śmigaj. Czym się przejmujesz? Jakbym się musiał przejmować tym, co ludzie mówią i piszą na mój temat, to bym musiał samobójstwo popełniać co drugi, trzeci dzień .matirow pisze:Czy używacie bielizny termoaktywnej do biegania np. w taką pogodę jak dzisij albo wczesną wiosną czy na jesień??. Zastanawiam się nad kupnem takiej bielizny firmy Spaio lub coś z Brubeck całoroczna. Interesowała by mnie koszulka z długim rękawem i spodnie tak samo. Biegam ubrany na krótko. Nie będzie obciachu jak założę taką bieliznę z długim rękawem i spodniami, a na to walnę krótkie spodenki czy też koszulkę w krótkim rękawem?? .