LLenz
Bywalec
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 7 gru 2007, 22:15
Lokalizacja: Warszawa

Myślę, że Federer się teraz bardzo poważnie będzie przygotowywł do tych turniejów, bo chyba ma świadomość, że może 1 miejsce stracić.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Zmiana lidera będzie zależała w dużym stopniu od innych turniejów... w tym roku jest pewne że musi zagrać w finale Rolanda...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Tak tylko z tego co kojarzę clay jest najsłabszą nawierzchnią Djokovic'a...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Wiadomo wiadomo... ale jeśli Federer się obudzi i zaliczy finał RG, oczywiście nie wygra, a Novak szybko się po drodze wykaszani to póki co największym zagrożeniem będzie Nadal...

To będzie trochę na wyrost stwierdzenie ale Federer ma się dobrze że ma dwóch przeciwników na różnych nawierzchniach... on radzi sobie dość dobrze na każdej, a oni muszą się dzielić punktami... myślę że Nadal w tym roku wyleci wcześniej z Wimbledonu...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Vencedor
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 26 gru 2007, 23:44

Możliwe, że najsłabszą nawierzchnią Djokovica jest clay ale w poprzednim sezonie dotarł do półfinału FO gdzie przegrał z późniejszym zwycięZcą Nadalem. W poprzednim sezonie w Wimbledonie Novak po bardzo ciężkich bojach z Hewitt'em i Baghdatis'em w półfinale wpadł na Nadala mimo ciężkiej kontuzji pleców wygrał z nim pierwszego seta, mimo bólu zagrał jeszcze drugiego ale go gładko przegrał. W połowie trzeciego seta gdy ból już był za silny zrezygnował z dalszej gry. Myślę, że gdyby Novak był wtedy w normalnej dyspozycji bez problemu by pokonał Rafaela.

Według mnie Fed jeżeli nie osiągnie finału RG to może być ciekawie bo zapewne Rafa go wygra.

P.S.: Mam nadzieję, że przed Wimbledonem będziemy mieli nowego lidera ATP. Marzę o tym by skończyła się dominacja Federera.
Ostatnio zmieniony 29 sty 2008, 10:53 przez Vencedor, łącznie zmieniany 1 raz.
NTRP 4.0
Yo Campeon, tu Estudiante
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

A myślisz że czemu clay jest najsłabszą nawierzchnią Djokovic'a? Właśnie ze względu na kondycje... ile z jego kontuzji jest prawdziwych tego nikt nie wie, ale im dłużej gra tym gorzej i to wie każdy...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Emel
Początkujący
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: 25 sty 2008, 12:37

BM pisze:Chodzi o to, że Federer drugi rok już gra mniej turniejów niż zawsze. Np. nie gra już w Doha. I to dosyć dziwne, bo zawsze twierdził, że uwielbia grać w tamtych klimatach...
Federer nie do końca gra mniej turniejów jak piszesz. Roger wybiera sobie ok. 18, 20 turniejów, które uważa za ważne. W zeszłych sezonach było tak, że Fedex jechał na turniej i go przeważnie wygrywał, więc grał mniej niż wszyscy. W tym roku duży nacisk postawił na nawierzchnie ziemną. I zaraz po turniejach w stanach wybierze się do Estoril gdzie zagra w turnieju na ziemi, ale w zamian tego nie pojedzie do Tokio po US Open 2008. Tak, że sam widzisz, że nie do końca gra mniej. Po prostu wybiera sobie te imprezy (w jego przypadku mączka), bo chce bardziej przygotować się do Rolanda Garrosa w tym roku. Tym bardziej, że nie wygrał Australian Open to będzie chciał wygrać RG. Ale nie tylko RG jest jego jedynym celem w tym roku. Roger chce dobrze zaprezentować się na Olimpiadzie i rezygnuje z występu w Pucharze Davisa by móc spokojnie przygotować się właśnie do niej.
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

El Diablo pisze:A myślisz że czemu clay jest najsłabszą nawierzchnią Djokovic'a? Właśnie ze względu na kondycje... ile z jego kontuzji jest prawdziwych tego nikt nie wie, ale im dłużej gra tym gorzej i to wie każdy...
Vencedor777 miał na myśli Wimbledon, ale to nie zmienia faktu, że kontuzja pleców i inne, mogę się również przytrafić na clay'u.
Emel pisze:W tym roku duży nacisk postawił na nawierzchnie ziemną. I zaraz po turniejach w stanach wybierze się do Estoril gdzie zagra w turnieju na ziemi, ale w zamian tego nie pojedzie do Tokio po US Open 2008. Tak, że sam widzisz, że nie do końca gra mniej. Po prostu wybiera sobie te imprezy (w jego przypadku mączka), bo chce bardziej przygotować się do Rolanda Garrosa w tym roku.
Masz numer do Rogera ? Powiedział Ci to ? ;-)
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Ja myślę trochę inaczej... ten plan gry wygląda chyba identycznie jak ten z początku roku więc nie było w nim uwzględnionej porażki w AO... chyba że nagle został zmieniony to wtedy można spekulować...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Emel
Początkujący
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: 25 sty 2008, 12:37

bodysek pisze:Masz numer do Rogera ? Powiedział Ci to ? ;-)
W poprzednim sezonie Roger udzielił wywiadu i tam powiedział to co ja napisałem :wink: ... Tak na marginesie nie mam numeru do Rogera heh. :D
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Tzn. chodziło mi tylko ten zwrot:
Emel pisze:Tym bardziej, że nie wygrał Australian Open to będzie chciał wygrać RG.
To można odczytać tak jakby zmienił swój plan po przegranej... a Ty masz tylko na myśli dodatkową motywację w postaci obrony 1 miejsca w rankingu... Am I Right (?) or Am I Right?*




* - Mam rację (?) czy też mam rację?
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Emel
Początkujący
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: 25 sty 2008, 12:37

Nie, nie. Ja tak ująłęm to, że Roger mógł pomyśleć podobnie. Nie wygrałem Australian Open to było by dobrze wygrać RG i może mi się to w tym roku uda. Może to właśnie ten moment, ta chwila, ten sezon ... Dlaczego by miało tak nie być.
Awatar użytkownika
bodysek
Weteran
Weteran
Posty: 1075
Rejestracja: 30 sty 2006, 16:02

No właśnie mam tylko domowy :cry:

A wracając do tematu to nie wydaje mi się coś, aby Nadalek pozgarniał wszystkie tytuły na ziemi jak leci...
Ostatnio zmieniony 30 sty 2008, 11:05 przez bodysek, łącznie zmieniany 1 raz.
gato
Pierwsza Dama TenisNET
Pierwsza Dama TenisNET
Posty: 605
Rejestracja: 11 cze 2007, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Ja też się dziwię temu Waszemu optymizmowi w stosunku do Rafy... Chorzy jacy, czy co? :twisted: Tzn. owszem, chętnie bym takiemu obrotowi spraw przyklasnęła, jednak coś mi się zdaje, że nie będzie tak łatwo :roll: Szczerze mówiąc, wyrobię sobie zdanie jak zobaczę jakiś turniej na ziemi, bo takie gdybanie mnie psychicznie męczy :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Jak to mawiają - do następnego roku! :)
Zamykamy
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”