No więc stało się. Dziś nadszedł ten dzień, kiedy poznacie wszystko zalety (głównie) i wady najnowszych butów tenisowych Adidasa.
Kampania reklamowa Barricade była huczna, jak to w Adidasie . But został zaprezentowany ze wszystkich najlepszych stron. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z ideałem obuwia tenisowego? Postanowiłem to sprawdzić, kupując rzeczone kapcie.
Jeszcze słówko ode mnie i do sedna: Barricade VII to pierwsze moje poważne buty tenisowe, wcześniej grałem w zwykłych tenisówkach, by sprawdzić, czy moja miłość do tenisa to nie słomiany zapał. Na szczęście okazało się, że nie. Jest to również moja pierwsza recenzja, więc gdybym coś pominął, wybaczcie . No dobra, dość przynudzania, przechodzimy do mięska:
Pierwsze wrażenie:
Kartonik z butami odebrany, 449 zł wręczone kurierowi. Swoją drogą, ciężko po raz pierwszy rozstać się z taką kasą na rzecz tenisa. Nieraz nachodziły mnie myśli typu "kur*a, co ja zrobiłem, po co mi takie drogie buty". Na szczęście to już chyba za mną. Otwieram karton, patrzę i widzę obiekt mojego pożądania, a właściwie 2 obiekty. UWAGA: Kolor butów różni się nieco od tych ze zdjęcia na SC, więc żeby ktoś nie był zaskoczony. Barricade VII idealnie trafia w moje gusta, bo o ile VI średnio mi się podobały, te są bardzo ładnie zrobione. Najwyższa jakość materiału, świetnie dobrane kolory, jak to zwykle bywa, wyposażone w różnorakie super-hiper ulepszacze, których przeznaczenia jeszcze nie odkryłem, ogólnie, dla mnie jest miodnie. Czas na pierwsze włożenie. Jak już pisałem w poprzedniej mini-recenzji, but jest bardzo wąski. Mamy tu do czynienia z czymś w rodzaju korytarza, więc od razu ostrzegam osoby z szeroką stopą, żeby nie kupowali tych butów, bo zwyczajnie w nie nie wejdą. Nie miałem jeszcze dużo wspólnego z obuwiem tenisowym, ale but, na moje oko jest bardzo masywny, ale to akurat dobrze, bo dzięki temu idealnie trzyma stopę. Nie ma mowy o żadnych luzach. Barricade VII wydają się również nieco "plastikowe", więc trzeba poświęcić trochę czasu na rozchodzenie, ale po pierwszej godzinie gry na korcie to uczucie znika i możemy cieszyć się pełnym komfortem buta.
10/10
Trakcja:
Za radą kolegi zdecydowałem się na buty z podeszwą uniwersalną. Później zastanawiałem się czy był to słuszny wybór, skoro praktycznie cały sezon gram na mączce. Teraz już wiem, że tak. Pierwsze mecze rozegrałem na nawierzchni dywanowej posypanej granulatem i mogę powiedzieć, że jest idealnie. Trzymanie stopy perfekt, żadnych luzów, żadnych poślizgów, po prostu można oddać się grze i zapomnieć o wszystkim innym, a już na pewno o stracie równowagi
10/10
Waga:
Przy opisie podana jest informacja, że lżejsze od poprzedniego modelu o 30g. Buty są na tyle ciężkie i masywne, że nie jestem w stanie zdjąć przez nie dresowych spodni, a więc bardzo. Skoro są one aż o 30g lżejsze od Barricade VI, to ciężko mi wyobrazić sobie tamten model. Krótko: Idealna wygoda i komfort kosztem ciężkości i masywności buta. Czyli to, na co Adidas w Barkach stawia od zawsze.
8.5/10
Wygoda:
Jak już wyżej pisałem, ok. 1 godziny zajmie butom idealne wpasowanie się w stopę. Po pierwszym meczu można odczuć ból w okolicach śródstopia (tak było w moim przypadku) oraz odciski na dużym palcu u nogi, ale to raczej problem moich stóp, ponieważ w innym moich butach również to występuje. Później jest już rewelacyjnie. Wygoda to chyba najważniejsza cecha Barricade VII.
10/10
Wentylacja:
Co to dużo mówić: Wloty powietrze po bocznej stronie buta zapewniają świetną wentylację, stopa suchutka. Nic mniej, nic więcej.
10/10
Trwałość:
Póki co o trwałości mogę powiedzieć niewiele, a właściwie praktycznie nic, ponieważ grałem w tych butach zaledwie kilka razy. Niemniej jednak po tych kilku razach buty wyglądają, jakby były zdjęte wprost ze sklepowej półki. Podejrzewam, że mniej wprawne oko miałoby problem z rozróżnieniem buta nowego od tego używanego przeze mnie.
n/d
Podsumowanie:
Muszę powiedzieć, że gdy tylko zobaczyłem Barricade VII na zdjęciu, już wiedziałem, że są to buty dla mnie i nie pomyliłem się ani trochę. Kapitalny wygląd, trakcja, waga, wygoda, wentylacja i wiele, wiele innych, niemniej ważnych aspektów, są w tym bucie wykonane na 10+ i w moim przekonaniu warto takie pieniądze na te buty, ponieważ na pewno odpłacą się one na korcie. To tyle moich subiektywnych przemyśleń dotyczących Adidas Barricade VII. Szczerze polecam i zapraszam do dyskusji. Chętnie odpowiem na Wasze pytania, jeśli takowe się pojawią.
PS. Bardzo możliwe, że pominąłem w mojej recenzji jakiś istotny aspekt, chociaż starałem się umieścić wszystko najistotniejsze i mam nadzieję, że pomogłem trochę tym, którzy jeszcze się wahają.
PS. 2. Recenzja wzorowana na opisie Nike Courtballistec 3.3 CLY wyczesanego. Mam nadzieję, że się na mnie nie obrazi .