Długość: 69 cm
Waga: 315g
Balans: 8HL
Grubość ramy: 18-21 mm
Materiały: High Modulus Graphite / Elastic Ti
Konstrukcja: Isometric/Soft Grommet
Struny: 16 pion/19 poziom
Rakieta we wściekłym żółtym kolorze przełamanym srebrnymi i czarnymi wstawkami podkreślającymi jej izometryczny kształt. Po wzięciu do ręki wydaje się lekka. To w znacznej mierze zasługa klasycznego balansu na rączkę (8HL). Masa 315g – w sumie nie jakaś straszliwa – całkowicie ginie, co sprawia, że obracanie jej wydaje się bardzo łatwe. Rakieta dobrze też „buja się” prowokując do obszernego zamachu, choć nie leci na plecy tak jak rakiety o większej masie.
RDS001MP stosunkowo dużo wybacza. Jest dość stabilna nawet przy niezbyt centrycznych uderzeniach, a jak na odmianę flagowego modelu Yonex’a przystało – dzięki izometrycznemu kształtowi głowicy – może się też poszczycić ogromnym sweet-spot’em. Jest bardzo zwrotna, komfortowa i „dobrze ułożona”. Nie ma tendencji do wierzgania, ale bardzo dobrze „gada” z ręką dając przyjemne, wyraźne czucie. Jak większość Yonex’ów bardzo lubi turlanie piłki po naciągu i pozwala na bardzo pewne zagrania zarówno ze wsteczną, jak i awansującą rotacją.
Sprzęt w dużym stopniu uniwersalny. Dobrze zachowuje się w dłuższych wymianach z linii końcowej oferując przy pełnym zamachu wystarczającą moc i niezłą stabilność, choć troszkę brakuje jej w takich sytuacjach masy. Wymaga świadomego, prawidłowego domykania uderzeń. Dzięki swoim właściwościom zabójcza broń pod siatką. Stosunkowo ciężka, a jednocześnie bardzo zwrotna oferuje optymalne połączenie pewności i szybkości nawet przy mocno nagrywanych piłkach. Do tego wszystkiego obraz uzupełniają nienaganna kontrola, poprawne zachowanie przy serwisie i smeczu oraz pewny return.
Podsumowując – doskonały wybór dla gracza lubiącego buszować po całym korcie, szczególnie wdzięczna przy grze serve&volley. Niezła przy grze deblowej. NTRP 3.5+, choć nie zrobi krzywdy nawet komuś z NTRP 2.5. Bezapelacyjny #1 w rankingu YtB.
Prawda o tej rakiecie jest taka, że to kij WYMAGAJĄCY. Mi się nią kapitalnie grało i gra treningowo. Sądzę, że od NTRP 3.0 można z tej rakiety w takich warunkach czerpać mnóstwo radości. Jednak w grze największą wadą tej rakiety jest jej największa zaleta - posłuszeństwo. Ta rakieta robi dokładnie to, co jej polecisz... A z tym wydawaniem spójnych poleceń na poziomie do NTRP 4.0 bywa różnie. Szczególnie pod presją wyniku. Zaczyna się przestrzeliwanie (brak właściwego domknięcia) i rozstrzeliwanie (kłopoty z tajmingiem). Do tego dochodzą niedociągnięcia w pracy nadgarstka oraz fakt, że w przeciwieństwie do trenera przeciwnik nie stara się pomagać. Wszystko to sprawia, że z NTRP poniżej 4.0 można ta rakietą spokojnie ćwiczyć (doskonały pomysł
) , ale w żadnym razie nie chodzić z nią na ludzi... Do tego po prostu trzeba coś więcej umieć, bo szybko gubi się inaczej regularność.To rakieta, która nie przeszkadza, ale też nie pomaga i nie poprawia błędów. Nie ma ABS'ów, kontroli trakcji i innych takich pierdoł. To taka maszynka do grania. Albo to umiesz, albo nie. Hawk!
Recenzja RDS001 w wersji Mid
Dodatkowa informacja dla estetów: lakier ma tendencję do łupania się; nic wielkiego, ale lepiej nie zahaczać o twarde przedmioty... szczególnie żółtym...
O tej rakiecie pisze:
- ESP: Przyjemnie tą rakietą gra się płasko. Do silnej gry rotacjami może brakować mocy i powierzchni główki. Dla mnie to jest łatwiejszy Head Radical. (...) Łatwość obsługi tej rakiety jest bajeczna.
- SIMONOVSKy: Moja gra opiera się głównie na kręceniu wysokich topspinów pod końcową linię, i w tym elemencie rakieta zdaje egzamin jak najbardziej pozytywnie... również gdy zostajesz wyrzucony, to ciasny cross tuż za siatkę w pełnym biegu (na poszerzenie kortu), wchodzi jak w masełko (gram nią 2-gi sezon)
- El Diablo: jest inna niż Radicale czy Prestige... no bo w odczuciach dużo sztywniejsza od nich, bardziej charakterystyczna...
- gural_91: Na początku wydawała mi się, że ta rakieta jest super - niesamowita dynamika, precyzja, wydawało mi się, że tą rakietą można wszystko zrobić. Po paru treningach okazało się, że nie mogę trafić swojego normalnego topspina w kort, a już o kick serwisie nie wspominając.
- bodysek: ja gram praktycznie cały czas tym szpadlem i im więcej nim gram tym bardziej mi się podoba. Może jednak NTRP 4 to absolutne minimum na tą rakietę?
;