Polecane i niepolecane piłki - sezon 2016

[El Diablo]

Temat przeznaczony na dzielenie się spostrzeżeniami dot. piłek dostępnych na rynku w sezonie 2016.

Piłki nie zmieniają się tak często jak ma to miejsce w przypadku innego sprzętu ale jak wiemy w danym sezonie określony model może diametralnie się zmienić, na lepsze lub gorsze.

Forma dowolna, mile widziane informacje dot. nawierzchni na jakiej piłki były używane, ile godzin przeżyły etc.

Jeśli ktoś ma ochotę podzielić się ogólnymi spostrzeżeniami i polecić lub odradzić jakiś model to może to zrobić tutaj.

[Lechu67]

Tecnifibre Club

Zalety :
- wysoki komfort (lepsze są tylko Tecnifibre X-One),
- bardzo dobra żywotność - największa z do tej pory spotkanych piłek,
- nie mechacą się,
- grywalność - subiektywne odczucie - jakby lepsze czucie, lepiej układają się na rakiecie, mniej błędów i wymiany są dłuższe,

Wady : jak dla mnie brak.

Najlepszy wybór jakość/cena

[HeadShot]

Ostatni turniej miałem przyjemność zagrać tym - KLIK - jeżeli chodzi o moje odczucia: bardzo sympatyczna piłka, z przewidywalnym odskokiem już od początku, inni uczestnicy wypowiadali się równie pozytywnie. Dużo przyjemniej odbijało mi się nimi niż choćby Headami ATP czy Fortami All Court, którymi grałem dość regularnie tego lata. Niestety nie wiem do końca jak z trwałością, ale po każdym meczu który rozegrałem, wyglądały na takie, które wytrzymają spokojnie kolejne 2-3h gry i nie będą jej wypaczać.

Nie testowałem, ale podczas rozmowy na temat piłek kilka osób bardzo chwaliło też takie coś: KLIK. Może ktoś grał i oceni?

[scudetto]

Ostatni turniej miałem przyjemność zagrać tym - KLIK - jeżeli chodzi o moje odczucia: bardzo sympatyczna piłka, z przewidywalnym odskokiem już od początku(...)

Mam dokładnie takie samo zdanie o tych piłkach. Grałem nimi zarówno na ziemi jak i na hardzie, spokojnie wytrzymują 6 godzin gry. Dla mnie ważne, że można nimi grać bez uczucia dyskomfortu od razu po otwarciu puszki. Jedne z moich ulubionych piłek .

Nie testowałem, ale podczas rozmowy na temat piłek kilka osób bardzo chwaliło też takie coś: KLIK.

Tutaj trafiłeś w punkt, to moja ulubiona piłka z tego sezonu. Na mączce grywałem nimi nawet 4 mecze dwugodzinne, na hardzie wytrzyma 6 godzin grania. Komfortowa, przewidywalna, w tej cenie najlepsza piłka jaką grałem w tym sezonie .

[logigamer]

Nie testowałem, ale podczas rozmowy na temat piłek kilka osób bardzo chwaliło też takie coś: KLIK.

Tutaj trafiłeś w punkt, to moja ulubiona piłka z tego sezonu. Na mączce grywałem nimi nawet 4 mecze dwugodzinne, na hardzie wytrzyma 6 godzin grania. Komfortowa, przewidywalna, w tej cenie najlepsza piłka jaką grałem w tym sezonie .

Ooo właśnie muszę coś do koszyka kupić a tu cena nie powala na nogi, taniej nawet niż moje obecne USO.

[hokej]

(...)

Nie testowałem, ale podczas rozmowy na temat piłek kilka osób bardzo chwaliło też takie coś: KLIK. Może ktoś grał i oceni?

Jako że w mieście Łodzi objawili się ostatnio Mikołaje to wspomniana piłka (dla nielubiących klikać Balls Unlimited Code) trafiła do niemal wszystkich koszyków lokalnych treserów, w tym do mojego oprawcy.
Bardzo dobry kapeć, komfortowy (o co po Headach Gold nietrudno), trwały i przewidywalny. Gram nimi na sztucznej trawie i jedyne do czego mogę się czepić, to mała tolerancja na nierówną nawierzchnię. Wiem, bredzę, ale jakoś lubią się dziwnie odbić. Ale przy większych zakupach da się zjechać jeszcze z ceną, wg stanu obecnego jedna z lepszych piłek w ocenie jakość/cena.

[keicam]

Jako że w mieście Łodzi objawili się ostatnio Mikołaje to wspomniana piłka (dla nielubiących klikać Balls Unlimited Code) trafiła do niemal wszystkich koszyków lokalnych treserów, w tym do mojego oprawcy.
Bardzo dobry kapeć, komfortowy (o co po Headach Gold nietrudno), trwały i przewidywalny. Gram nimi na sztucznej trawie i jedyne do czego mogę się czepić, to mała tolerancja na nierówną nawierzchnię. Wiem, bredzę, ale jakoś lubią się dziwnie odbić. Ale przy większych zakupach da się zjechać jeszcze z ceną, wg stanu obecnego jedna z lepszych piłek w ocenie jakość/cena.

Podobno Dunlop Pro Tour to jest to samo. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku dobre piłki.

Grałem ostatnio Slazenger HiViz, nie rozumiem zachwytów. Zupełnie przeciętne, dosyć sprężyste, szybkie, ale komfort poniżej oczekiwań.

[TomPL]

Nie testowałem, ale podczas rozmowy na temat piłek kilka osób bardzo chwaliło też takie coś: KLIK.

Tutaj trafiłeś w punkt, to moja ulubiona piłka z tego sezonu. Na mączce grywałem nimi nawet 4 mecze dwugodzinne, na hardzie wytrzyma 6 godzin grania. Komfortowa, przewidywalna, w tej cenie najlepsza piłka jaką grałem w tym sezonie .

I kupujecie na tym tigertenis? Nie ma problemów z przesyłką, itd.?

[rafbat]

Ja tam praktycznie wszystko kupuję, bo z gościem bardzo fajnie idzie się dogadać. Zawsze można się potargować, a i doradzi fachowo, jeżeli nie znasz specyfiki jakiegoś np. nowego produktu.

[scudetto]

Nie testowałem, ale podczas rozmowy na temat piłek kilka osób bardzo chwaliło też takie coś: KLIK.

Tutaj trafiłeś w punkt, to moja ulubiona piłka z tego sezonu. Na mączce grywałem nimi nawet 4 mecze dwugodzinne, na hardzie wytrzyma 6 godzin grania. Komfortowa, przewidywalna, w tej cenie najlepsza piłka jaką grałem w tym sezonie .

I kupujecie na tym tigertenis? Nie ma problemów z przesyłką, itd.?

Ja kupuję wszędzie, byle taniej i jak do tej pory nie miałem w sumie nigdzie problemów. Zwłaszcza promocji piłek szukam po całym necie, sieciówki mają raz na jakiś czas super wyprzedaże.

[Vivid]

Ostatnio grałem tymi Code-ami, całkiem przyjemna piłka, i chodziły bez zarzutu mimo, że były już chyba dwa razy grane.

[Obiektyw]

Ostatnio grałem tymi Code-ami, całkiem przyjemna piłka, i chodziły bez zarzutu mimo, że były już chyba dwa razy grane.

Świetna piłka.

[Roger]

Code-ami jeszcze nie grałem, ale Ci co nimi grali, mówili o nich pozytywnie. Te piłki są odkryciem tegorocznego sezonu, tak jak Soderlingi. W Tygerze są w tej samej cenie - 330 zł za karton 18 puszek po 4 piłki. Ostatnio kupuję większość akcesoriów tenisowych w Tygerze. Jest to dla mnie wygodne, bo am ich sklep w Łodzi na miejscu. Jednym z prowadzących jest trener mojej córki, facet zna się na rzeczy. Co do Soderlingów, to gram nimi od kilku tygodni i wrażenia są bardzo pozytywne. Bardziej miękkie niż na przykład Dunlop Fort Clay, ale jak dla mnie bardzo dobre czucie, kontrola i przewidywalne odbicie ( gram praktycznie tylko na kortach ziemnych). Co do trwałości Soderlingów, to nie mogę tego obiektywnie ocenić, gdy zazwyczaj gram jednym kompletem piłek 2 mecze 1,5 godzinne (potem daję trenerowi do koszyka). Po dwóch meczach Soderlingi wyglądają bardzo dobrze, w przeciwieństwie do np. Wilsonów US Open, które bardzo lubię, ale praktycznie są na jeden mecz. Kolega, który gra z większą częstotliwością ode mnie, twierdzi, że jedna puszka Soderlingów wystarcza mu na 4 mecze (przy czym on także gra tylko na clayu). W tym roku miałem okazję kilka razy grać wspomnianymi w tym wątku piłkami Tecnifibre Control i miałem bardzo pozytywne odczucia co do czucia i kontroli, są jednak znacznie droższe od Soderlingów. Obawiam się, że, gdy marka Soderlingów i Code'ów będzie bardziej rozpoznawalna, to ich cena wzrośnie. Na ten moment to jeśli chodzi o Soderlingi (Code'ami, jak wspomniałem, jeszcze nie grałem) stosunek ceny i jakości jest super.

[ppeter]

"Czarnymi" Codami gram grubo ponad rok i bardzo sobie je cenię, zwłaszcza na twardych nawierzchniach.

[Robinson]

Ostatnio grałem tymi Code-ami, całkiem przyjemna piłka, i chodziły bez zarzutu mimo, że były już chyba dwa razy grane.

Świetna piłka.

A jak się ma trwałość tych piłek w porównaniu z Dunlop All Court?

[rafbat]

A jak się ma trwałość tych piłek w porównaniu z Dunlop All Court?

W mojej opinii, ciężko o gorszą wytrzymałość piłek, niż Dunlop All Court.
Jakieś 10 lat temu (kiedy de facto zaczynałem grać w tenisa), to były naprawdę świetne piłki i innych nie kupowałem. Fakt faktem, że wtedy nie niszczyłem piłek tak szybko, jak dzisiaj. Z perspektywy czasu to powiedziałbym wręcz, że w ogóle ich nie niszczyłem.
Trwałość wielu piłek poleciała na łeb i Dunlopy to moim zdaniem najlepszy tego przykład. Jak spotykam je gdzieś na turnieju to wiem, że przez chwilę będzie się odbijało fajnie, bo niezła dynamika, pomaga przy serwisie, itp. Tylko nie pamiętam sytuacji, żeby podczas turnieju z zestawu 4 piłek zostały na koniec gry (po 2 setach) 4 sprawne piłki - co najmniej jedna praktycznie zawsze pęka.

[Marcin]

Piłki Code - grane są teraz nimi niektóre turnieje GPW (np. na Spójni) - to porażka. Od samego początku gra jest dużo wolniejsza niż piłkami właściwie wszystkich innych producentów. Widziałem nawet sytuacje, że panowie grali swoimi piłkami, a Code oddawali organizatorowi nietknięte. To jednak o czymś świadczy. I nie piszę tego, żeby teraz zachwalać piłki Babolata czy Tretorna - po prostu do tej pory WSZYSTKIE piłki, którymi w życiu grałem były lepsze niż Code.

Oczywiście to moja opinia, szanuję inne, ale niezdecydowanych ostrzegam dodając, żeby nie było niejasności, że jestem pracownikiem firmy dystrybuującej piłki Babolata i Tretorna. Można więc uznać moją opinię za stronniczą i nie brać jej pod uwagę.

[Artlight]

Marcin - spoko. Nie musisz się tłumaczyć - i tak wiadomo, że Babolat VS jest najlepszą piłką na rynku...a wszystkie Tretorny są do bani .

Na mnie Balls Unlimited Black Code jakoś nie zrobiły wielkiego wrażenia. Pamiętam, że kupiłem je zaraz po tym jak wygrały jakiś tam test w niemieckim Tennis Magazine i myślałem, że będzie to jakaś super nowa jakość (bo w sumie w piłkach najmniejszy wybór i najmniej nowinek się pojawia). I się rozczarowałem - piłka jak piłka, nie zauważyłem żeby była jakoś specjalnie wolna, ale zachwycać się też nie było czym.

Najczęściej wybierane przeze mnie piłki to rzeczone VS od Babolata (gdy gram z mocno grającymi gośćmi), ew. Australian Open od Wilsona. Niestety, w lidze coraz częściej muszę grać US Open, a to coraz mniej przewidywalna piłka...

Keicam - Slazenger HiVis był moim zdaniem rewelacyjną piłką jeszcze w czasach, gdy nazywał się UltraVis i sprzedawany był wyłącznie w niebieskich metalowych puszkach (teraz jest bodajże fiolet). To była po prostu absolutnie najszybsza piłka na rynku, szczególnie stworzona do gry na innych nawierzchniach niż mączka. Teraz chyba wygląda to już nieco inaczej.

[boro]

Z mojego podwórka, Balls Unlimited Black Code zupełnie się nie przyjęły, czy to w ligach ( debel i singiel ) czy w sparingach i turniejach prawie wszyscy preferują piłki Tretorna Serie Control i Control + ( stosunek jakość do ceny )później Babolat Roland Garros Clay i Head ATP Gold.

Testujemy teraz RS Soderlinga, wg mnie bardzo fajna piłka, przyjazna dla łokcia, przewidywalna, można polecić, w tej cenie chyba trudno o lepszą.

[Marcin]

Artlight -> generalnie większość droższych piłek, na czele z Babolat VS, jest dobrych. Problem jest jak kupujesz piłki klasy standard - tam rzeczywiście trzeba próbować i próbować (producenci zmieniają fabryki). Np. wspomniane Soderlingi, którymi grany jest Stockholm Open były zamówione w fabryce Dunlopa, ale te przeznaczone na rynek są produkowane w fabryce adekwatnej do ceny