Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

ppeter pisze: Doszedłem do wniosku, że nie warto, a jak wprowadzą strefowe kontrole, to już całkiem nie.
Ja jeżdżę moją trasą 22 lata, z 12 z nich codziennie. Stąd do wyprzedzania mogę się przygotowywać przed zakrętem kiedy ktoś nieobeznany musi najpierw wyjrzeć czy prosta jest wystarczająco długa. Ja wiem która długa, która krótka, gdzie stoją.
Jak wprowadzą pomiar odcinkowy a gdzieniegdzie już pierwsze bramki stoją na drugich jeszcze nie ma kamer, to moja droga wydłuży się prawie dwukrotnie. Jeśli jest między Opocznem a Żarnowem 10 kilometrowy odcinek na którym jest 40km/h i bramy ustawiono dokładnie na jego początku i końcu? Ostatni mandat tam złapałem jak policja dostała nowy videorejestrator na łódzkich tablicach. I nie miałem 125 tylko 78 dlatego że wyprzedzając ich zwróciło moją uwagę że za czysta ta vectra na przyjazd z Łodzi i przyhamowałem, a wtedy zdążyłem zobaczyć czapkę.

Oni jechali z 50 to już kończąc manewr na hamulcu miałem na mandat.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Kącik motoryzacyjny

Ja miałem fazę "napędową" jakiś czas temu. Fajnie się pobujać na tylnonapedówce, miło gryźć asfalt czterema łapami. Miło. Ale na co dzień, do dynamicznej jazdy wystarczy przedni napęd, dobre opony i zero urywania przyczepności. Wożę rodzinę, nie lubię marnować czasu na trasie i moim priorytetem jest w najkrótszym czasie przedostać się z punktu A do punktu B. W najkrótszym, więc wyklucza to zjazdy do pit-stopu lub - co gorsza - konieczność wizyty safty-car'u na torze. ;) W efekcie mniej niż ilość napędzanych osi ekscytuje mnie oferowana trakcja i... przekonałem się całkowicie do wielowahacza z tyłu. Dla mnie to jest meisterstueck! I póki nie wymyślą czegoś jeszcze lepszego - nie chcę nic innego.

Podobnie opony. Cóż z tego, że masz kupę mocy pod maską, jeśli nie ma co jej przenieść na asfalt? Ostatnio w drodze nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności nieoczekiwanie na moje felgi trafił komplet zimówek z najwyższej półki. Sam nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Z jednej strony w życiu nie zapłaciłbym za oponę tyle ile stoi przy nich w katalogu. Z drugiej... Te gumy to bajka (aż żal d... ściska, że za moment trzeba będzie przełożyć na letnie). Te opony to komplet do mojego wielowahacza. Auto jedzie jak po szynach z tym, że ciszej i bardziej miękko. Nawet zaliczenie wyrwy, czy źle skonstruowanego garbu nie daje tak mocno w kość zawieszeniu jak wcześniej. A trakcja...

Należę do osób, które nie lubią jeździć szybko. W Polsce do niedawna miałem zasadę, że nie przekraczam 130km/h (tak, wiem to i tak więcej niż wolno). Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że zwalniając w miejscowościach do 50km/h potrafiłem do Karwi mieć średnią z trasy niemal 100km/h. Bo w aucie nie liczy się to, ile wyciśniesz na jednej prostej przez 45 sekund. Ważne jest, żeby umieć utrzymywać stałą, relatywnie wysoką prędkość na jak najdłuższych odcinkach, w tym - na zakrętach. A tu nie jest tak istotna moc czy moment (choć pomagają w sprawnym wyprzedzaniu), ale trakcja.

I tu zataczamy pewne koło, bo ESP - nie bez racji - podniesie natychmiast kwestię, że napędy AWD, 4WD, 4x4, jak je zwał... oferują więcej trakcji dzięki rozłożeniu napędu itd, itp... Zgoda. Rzecz w tym, że dobrze jeżdżące auto FWD kosztuje kilkanaście tysięcy taniej niż ta sama buda 4WD. Co ważniejsze w segmencie niższym niż D prawdziwy napęd na 4 koła to rzadkość (znów Fiat Panda Rulez! ;)). Więc trzeba jeszcze dorzucić za upgrade segmentu... Śmiem więc twierdzić, że zamiast wydawać na 4WD lepiej zainwestować tę kasę w naprawdę dobre gumy w aucie o bardzo dobrym zawieszeniu. Tak jest efektywniej, choć może mniej efektownie... ;)
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kącik motoryzacyjny

Hehe, czuję się wywołany do tablicy.
Zawsze twierdziłem, że najważniejsze w aucie jest odpowiednie dobranie silnika+napędu+opon+kierowcy. Jeżeli któraś z tych rzeczy zawodzi robi się spory problem.
Fakt, nie kupisz sensownego auta z segmentu B czy C ze stałym 4x4, przynajmniej w sensownych pieniądzach. Za wyjątkiem może Suzuki SX4 ale to auto jest po prostu nijakie. Subaru XV mogłoby tu ciut namieszać ale muszą najpierw opuścić cenę.
Ja rozpatruję jeden przypadek: jeżeli ktoś dysponuje powiedzmy gotówką powyżej 150kPLN i kupuje np. BMW X3 czy Forda Kuga bo czasem planuje wyjechać poza trasę to ja się dziwię. Bo to auto ani wnętrzem nie rekompensuje kulawego napędu ani nie oferuje nic ponad standard, no chyba, że dla kogoś się liczy te +10 do respektu na dzielni za znaczek ze śmigiełkiem. (Volvo XC60 jest tak ładne w środku że nawet słabo działającego haldexa jestem w stanie mu wybaczyć).
A najgorsze dla mnie jest ilość L200/Navarr/Hiluxów które zostały kupione tylko po to aby odliczyć VAT. W 90% te auta nigdy nie były używane zgodnie z przeznaczeniem i konstrukcją samochodu. Takie pickupy mają zawsze piórowe zawieszenie z tyłu + tylni napęd i bardzo lekki tył zestrojony na przewożenie ciężarów około 1 tony. A jak kończy się poślizg takim autem bez ładunku na pace widać na filmiku powyżej. Dla mnie to świadczy tylko o głupocie właścicieli.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kącik motoryzacyjny

Wiesz, można postawić pytanie po co większy SUV do miasta? ...
Oczywiście znajdzie się milion całkiem racjonalnych argumentów ale ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Kącik motoryzacyjny

Że nie wspomnę o tym, ile kosztuje odpowiedniej klasy opona do takiego pick-up'a / SUV'a. Śmiem twierdzić, że te nieszczęsne pojazdy "bez vat" nigdy nawet nie próbowały pomarzyć o odpowiednim ogumieniu. A nawet jakby pomarzyły, to z powodów opisanych przez ESP'a - nie miałoby co tej gumy utrzymać przy podłożu. Jeszcze raz kłania się sprawa konstrukcji zawieszenia. To, co się sprawdza na długiej prostej szutrówce lub w terenie - niekoniecznie odpowiada wymogom krętej leśnej lub - co gorsza - górskiej drogi. I o tragedię nietrudno.

Najważniejsze to znać swój samochód, wiedzieć jak reaguje, czuć znaki, które Ci przekazuje i reagować na te znaki automatycznie. Żeby w kluczowym momencie mieć czas na ocenę sytuacji i zdefiniowanie sobie, "co chcę osiągnąć?", a nie zastanawianie się "jak to zrobić?". Sam mam głęboki niedosyt tego poczucia i dla mnie prędkości powyżej 140km/h każdorazowo wymagają "wczucia się". Jeśli nie jest mi to bezwzględnie potrzebne z logistycznego punktu widzenia i nie umożliwiają tego warunki drogowe - nawet nie próbuję. Ale jednocześnie uważam, że na drogach krajowych w Polsce w zasadzie nie ma zakrętów, których nie da się pojechać ponad 100km/h. W efekcie zasadniczo przestrzegam odcinkowych ograniczeń prędkości (znaki pionowe), ale jeśli ich w danym miejscu nie ma - nie schodzę poniżej 100km/h. Pomaga w tym nawigacja i możliwość wcześniejszego rozpoznania głębokości łuku i tego co jest za nim (prosta / kolejny łuk). Jeżdżę więc stosunkowo grzecznie (w ciągu ostatnich 10 lat i ~250tys. km zapłaciłem jeden mandat za przekroczenie prędkości), ale średnie z trasy mam wysokie. No i nie rozbijam samochodów... ;)
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kącik motoryzacyjny

Temat drogich opon do wypasionych fur widać jak tylko trochę śniegu spadnie i goście nie mogą ze świateł "wyjść" (zwłaszcza dotyczy to RWD).
Druga rzecz, o której już pisałem, to gość lub paniusia w aucie za grubą kasę z telefonem przy uchu.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Clapton
Weteran
Weteran
Posty: 1137
Rejestracja: 13 sie 2007, 19:59

Re: Kącik motoryzacyjny

ppeter pisze:Druga rzecz, o której już pisałem, to gość lub paniusia w aucie za grubą kasę z telefonem przy uchu.
Co chcesz?! Wszystko wydała na furę, na zestaw głośno mówiący nie starczyło!
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kącik motoryzacyjny

Clapton pisze:
ppeter pisze:Druga rzecz, o której już pisałem, to gość lub paniusia w aucie za grubą kasę z telefonem przy uchu.
Co chcesz?! Wszystko wydała na furę, na zestaw głośno mówiący nie starczyło!
Fakt, jeszcze instalacja gazowa trochę kosztuje.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
bombonus
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: 6 mar 2011, 11:03

Re: Kącik motoryzacyjny

ESP pisze:Mam jednego jelenia, kupił BMW 535d (~300KM RWD w dieslu więc moment gigantyczny i pojawiający się nagle przy 2100rpm). Przy pierwszym deszczu skasował auto. Na prostej dwupasmówce z pasem zieleni jadąc 70km/h. Chciał tylko zmienić pas dodając jednocześnie gazu. Skończył na szczęście w rowie a nie na pobliskich drzewach czy przystanku. Szkoda całkowita z AC i auto na lawecie pojechało do ruskich gdzie zrobią z niego nówkę sztukę.
:tired: Mój ojciec sobie jakiś czas temu kupił 535, faktycznie, na nartach w Austrii było nie wesoło, moment większy niż w nie jednym Ferrari i pod nawet lekką górkę jak jest śliska już nie idzie tak jak na suchym :D. Ale wg. mnie to przy tym komforcie i przyspieszeniu poniżej 6 sekund, można mu to wybaczyć :::gd:::.
NTRP 3.5 i rośnie ;)
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Kącik motoryzacyjny

Tyle, że kwestią główną pozostaje - do czego nam jest samochód? Firmy motoryzacyjne nie sprzedają blachy, tylko emocje, więc każdemu się wydaje, że to zabawka. A samochód to tylko i wyłącznie środek transportu, którego zadaniem jest optymalizacja czasu przemieszczenia z punktu A do punktu B. Wożenie więc rodziny autem, nad którym nie potrafię zapanować, tylko dlatego, żeby komuś wydawało się, że mam dłuższego, uważam za dziecinadę.

Nie chcę tu deprecjonować czegokolwiek lub kogokolwiek. Tylnonapędówki są kapitalne. Ale jeśli kupuję takie auto i nie mogę nad nim zapanować, to tak długo katuję je w bezpiecznym miejscu, aż zrozumiem, o co biegnie i co się dzieje jak np. dodam gazu w zakręcie czy jak wymusić posłuszeństwo na śliskawym podłożu. Bo to kwestia bezpieczeństwa, bez której "fun" bardzo szybko przeradza się w tragedię.

Na koniec uwaga dotycząca "osiągów do setki". Parę lat temu jechałem znad morza do Wawy. Toyota Corolla, 110KM. Do setki wiekuiste 10,5 sek jak wyjeżdżała z fabryki, a miała już swoje w gumach i BOX na dachu... VW Tuareg 4,2l V8 ze sprintem poniżej 8 sek doszedł mnie dopiero na dwupasmówce przed samą Warszawą. A starał się długo. Przyspieszenie jest przydatne, nie powiem. Ale jest wtórne, bo najszybciej się jedzie, gdy nie trzeba się do niego odwoływać (równa, stała prędkość). Sprint jest dobry "spod świateł". Ale tak dobry, jak niepotrzebny. ;)
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

Z Tobą też mogę jeździć! :)
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Kącik motoryzacyjny

Nie... Zwykle wożę żonę a z tyłu dzieci w dwóch fotelikach... Nie zmieścisz się... rotfl Tylko nie pisz, że jest jeszcze bagażnik. Tam Cię nie wpuszczę, bo byś mi torbę z rakietami pokopał... rotfl
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

YOGItheBEAR pisze:Nie... Zwykle wożę żonę a z tyłu dzieci w dwóch fotelikach... Nie zmieścisz się... rotfl Tylko nie pisz, że jest jeszcze bagażnik. Tam Cię nie wpuszczę, bo byś mi torbę z rakietami pokopał... rotfl
U mnie zmieściłbyś się w bagażniku obok torby tenisowej i owczamnika! O_O
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Martinek
Senior
Senior
Posty: 2932
Rejestracja: 17 lut 2011, 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kącik motoryzacyjny

Tylko ciekawe co powie owczamnik O_O.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

Martinek pisze:Tylko ciekawe co powie owczamnik O_O
No tak, młody jest, może się niedźwiedzia przestraszyć. :o
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Martinek
Senior
Senior
Posty: 2932
Rejestracja: 17 lut 2011, 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Re: Kącik motoryzacyjny

PitS pisze:
Martinek pisze:Tylko ciekawe co powie owczamnik O_O
No tak, młody jest, może się niedźwiedzia przestraszyć. :o
Ja myślałem że nie odda terytorium... Tchórz! :::bd::: :wink:
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Kącik motoryzacyjny

PitS... W sumie jeżdżę maleńkim kompaktowym hatchbackiem. Zwyczajnie po zakupie silnika nie starczyło już na budę. A ja kupuję w tej kolejności, a nie odwrotnie... ;)
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

Ja nie idę na kompromisy, jak kupowałem to buda była od dawna, czekałem kilka miechów aż w Polsce będzie dostępny silnik który chciałem mieć. Nie żałuję. :)
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
YOGItheBEAR
Senior
Senior
Posty: 3135
Rejestracja: 23 sie 2006, 17:04
Lokalizacja: Леминград

Re: Kącik motoryzacyjny

Kompromis jak kompromis. Miejsca dla rodziny jest dość (tylko dla Ciebie brakuje, co potrafię przeboleć :] ), a w codziennym ruchu miejskim nie wożę za dużo powietrza luzem. Jak na wakacje potrzebuję przestrzeni, to zarzucam autku na dach plecaczek i przez te dwa-trzy tygodnie w roku mam przestrzeń kombi. Przez resztę czasu mam żwawy kompakcik, co bardzo sobie cenię.

Jedno co było ważne niemal tak jak silnik, to czerwony lakier. :twisted: Bo czerwone są szybsze... rotfl
Obrazek

P.S. Popełniam pewne nadużycie, bo nie wziąłem MPS'a, ale co tam. Tu lepiej widać jak szybkie są czerwone... ;)
Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód. (Autor nieznany)
Nie mów "inni tak robią", ale pomyśl, czy przystoi aby tak robili. (Demostenes)
Firmware version 3.8; Powered by Obrazek; NIEDŹWIEDŹ™ inside®
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kącik motoryzacyjny

Dokładnie każdy rozsądny człowiek kupuje wg potrzeb. Moje miało zobaczyć 800kg (bywała i tona) i się nie przestraszyć. Co więcej, na razie w zawieszeniu wymieniłem 1x sprężyny i 1x teleskopy z tyłu. Oczywiście z przodu wszystkie gumy a łączniki stabilizatora 4 razy. Jak na 400.000 km uważam że niewiele. Silnika jeszcze nie dotykałem, ale to może dlatego że odkąd autko skończyło 45.000 wszystkie przeglądy robię samemu.
Ostatnio w mrozy -24st. zapaliła mi się poduszka powietrzna. Zapiąłem kompik i okazało się że temperatura była tak niska że czujnik wykazywał tak mały opór że był delikatnie poza zakresem.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”