Na początku chciałem wszystkich na forum przywitać. Jeśli o mnie chodzi to grę dopiero zaczynam i nie będę ukrywał że na razie traktuję to przede wszystkim jako sposób na rozruszanie pleców po dniu za biurkiem. Dawniej grałem dużo w koszykówkę, ale palce już mam od tego zniszczone, a potrzebne są w pracy zdrowe. Z czym przychodzę to pytanie, które może wydać się dziwne, ale o ile mnie to jakoś nie rusza (może za bardzo początkujący jestem) to moja dziewczyna, która gra dłużej i wiele więcej umie zastanawia się o co może chodzić z nową rakietą Wilson nCode nFlame link - o ile w kwestii balansu, mocy, kontroli itp. jest wszystko ok, to dziwny jest dźwięk przy odbiciu piłki - miast ładnego, trochę głuchego i suchego 'puf' dość dźwięczne 'brzdęk'. Z jednej strony kosmetyka, z drugiej może nieco drażnić. Czy ktoś mógłby powiedzieć, czy to kwestia ramy, nowego naciągu (a może nieodpowiedniego naciągu albo nieodpowiedniej siły naciągnięcia) a może piłek, choć testowane na moich miękkich do nauki (chyba 400, ale się już napisy starły) jak i twardszych 800. Szukałem informacji w Google i wyszukiwarce na forum, ale nie znalazłem nic konkretnego. Czy to w ogóle w jakimś stopniu istotne, czy nie zawracać sobie głowy? Czy tłumik drgań na naciąg na to zakładać czy nie?
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedzi oraz życzę pogody (bo ja dzisiaj trochę zmarzłem na ściance).